Widzę cię recenzja

Widzę cię

Autor: @Anuszka ·1 minuta
2022-04-13
Skomentuj
2 Polubienia
Dostrzegam po sobie, że im więcej czytam, tym bardziej kategoryzuję książki, nie że względu na gatunek, a na tempo czytania.
Niektóre czytają się jakby same, w zaskakującym tempie. Inne nieco dłużej, ale również wciągają na tyle, że te strony znikają w zadowalającym tempie. No i są jeszcze książki, które nieco męczę. I tu ciekawostka, nie zawsze są to powieści złe, czy też źle mi się je czyta, ale jest w nich coś takiego, co mi "zgrzyta" przy lekturze i ona sama mi się dłuży.
Do tej ostatniej kategorii zaliczam "Widzę cię" od Mary Burton. Być może jest to kwestia tego, że dużo czytam ostatnio thrillerów, ale też nie do końca. Jak mówię, nie kategoryzuję już książek że względu na gatunek, a raczej na fabułę i język, jakim operuje autor.
Jeśli chodzi o tę pierwszą, to była dość ciekawa. Mamy sprawę morderstwa sprzed lat, odkrytą dzięki natrętnej i skutecznej reporterce, McDonald. Dostaje ona cynk o miejscu pobytu szkieletu. Okazuje się szybko, że to Marsha Pirce, od wielu lat poszukiwana jako osoba zaginiona 💀
Później zostajemy wplątani w historię jej rodziny, siostry, męża i ich córki, Skyler. W międzyczasie giną kolejne kobiety, a Hadley i jej córka znikają w tajemniczych okolicznościach.
Detektyw Vaughan i agentka FBI, Spencer, nie tylko wspólnie pracują nad tą skomplikowaną sprawą, ale też łączy ich płomienny romans, który jest dla czytelnika przyjemną odskocznią od zagadki kryminalnej.
I niby wszystko jest okej, czyta się to dobrze, a ja to jakoś wymęczyłam. Książka mi się podoba. Jeśli mogę się do czegoś przyczepić, to do języka, który był w moim mniemaniu nieco chaotyczny, choć być może jest to kwestia tłumaczenia. Nie mogłam też znieść ciągłych opisów tego, jak ubrani są bohaterowie. O ile w przypadku ofiar i podejrzanych, ten zabieg jest jak najbardziej pożądany, o tyle w przypadku policjantów męczy i dziwi. Trochę mnie to nie obchodzi, co ma na sobie agentka Spencer. Bardziej interesuje mnie, co odkrywa w sprawie 🙃
Zakończenie też nie zwala z nóg. Łatwo można się było domyślić takiego obrotu spraw.
Ni mniej, ni więcej, dobra książka, ale mogła być lepsza.
6/10

@znosem.wksiazce

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Widzę cię
Widzę cię
Mary Burton
6.9/10

Agentka specjalna FBI Zoe Spencer wykorzystuje szczątki szkieletów do odtworzenia twarzy ofiar morderstw za pomocą rzeźby. Jest to proces zarówno naukowy, jak i wymagający ogromnej wrażliwości i inty...

Komentarze
Widzę cię
Widzę cię
Mary Burton
6.9/10
Agentka specjalna FBI Zoe Spencer wykorzystuje szczątki szkieletów do odtworzenia twarzy ofiar morderstw za pomocą rzeźby. Jest to proces zarówno naukowy, jak i wymagający ogromnej wrażliwości i inty...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zapraszam do thrillera autorstwa Mary Burton pt. "Widzę Cię". Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Muza Wszystko zaczyna się od wiadomości. Reporterka, Nikki McDonald dawniej dziennikarka śledcza otr...

@Czytajka93 @Czytajka93

Wielokrotnie już wspominałam, że lubię czytać kryminały i thrillery, więc nikogo nie powinno dziwić, że ponownie piszę o tego typu literaturze. Nie czytałam wcześniej żadnej książki Mary Burton, w tr...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @Anuszka

Świąteczna mordercza gra
Świąteczna mordercza gra

"Świąteczna mordercza gra" pokazywała mi się co chwila na Instagramie, więc kiedy dostałam propozycję barteru, musiałam go przyjąć 📖 Kocham święta 🎄 i świąteczne książki...

Recenzja książki Świąteczna mordercza gra
Tylko przetrwaj noc
Tylko przetrwaj noc

Ciemna, mroźna noc. Samochód, z którego głośników leci Nirvana. A w środku dwoje nieznajomych: dziewczyna, która ucieka przed przeszłością i poczuciem winy oraz mężczyzn...

Recenzja książki Tylko przetrwaj noc

Nowe recenzje

Devi. Waleczna Bogini
Uśmiech losu
@kd.mybooknow:

„Nie wyszłam za niego z miłości, ale z obowiązku. Nawet przez chwilę nie byliśmy szczęśliwą parą i wiedziałam, że to si...

Recenzja książki Devi. Waleczna Bogini
Za szczytem
WIERZCHOŁEK UPADKU
@renata.chico1:

Nakładem wydawnictwa SQN ukazała się nowa powieść Sebastiana Sadleja. „Za szczytem” to osadzona w górskich realiach p...

Recenzja książki Za szczytem
Patożycie
Nie, nie, nie
@aniabruchal89:

„Tak jak narkoman w końcu decyduje się na wyjście z uzależnienia, tak samo ona postanowiła naprawić swoje życie. Choc...

Recenzja książki Patożycie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl