Ani życie, ani wojna : Czeczenia oczami kobiet recenzja

Wojenna i powojenna Czeczenia

Autor: @asach1 ·2 minuty
2020-01-03
Skomentuj
7 Polubień
 "Nic nie trwa wiecznie. Ani życie, ani wojna". (str.76)

Autorka jest korespondentką wojenną,naocznym świadkiem z miejsc walki w różnych częściach świata, pragnąca ratować go, zapobiegać tragediom które są pokłosiem wojny. Skupiła się szczególnie na wojnach czeczeńskich, które ją zmieniły z dziennikarki w osobę niosącą pomoc społeczną i humanitarną. Zmuszona została przez rząd do opuszczenia tego kraju.

Książka jest zbiorem rozmów z kobietami różnych nacji mieszkających w Groznym, które przeżyły obie wojny (1994, 1999). Opowiadają o swoim życiu przed wojną, kiedy wiodły w miarę spokojne i dostatnie życie, czasach wojennych i obecnej wegetacji, którą trudno nazwać normalnością pod okupacją rosyjską.

Czeczeni postrzegani są jako silny naród, który został deportowany na rozkaz Stalina pod koniec II Wojny Światowej do Kazachstanu. W latach 50 powrócił w wygnania i stanął na nogach, a pragnąc niepodległości uwikłali się w wojny z Rosjanami. Poznajemy ich tradycje, mentalność, postrzeganie świata i jak są odbierani przez inne nacje, rygorystyczne prawa, jakie rządzą nimi. Bardzo ważne jest dla nich poczucie wspólnoty, szacunek dla starszych i opiekowanie się nimi do końca, a także poszanowanie zwyczajów i prawa odziedziczonego po przodkach.

Wojna zmieniła ludzi, stali się mniej wrażliwi na krzywdę i nieszczęścia innych, myśleli tylko o sobie i swoich bliskich i by przetrwać.
Szczególnie trudna była sytuacja Rosjan zamieszkujących Czeczenię podczas wojny. Narażeni na bomby i ostrzał rodaków z jednej strony, a z drugiej na czeczeńskich partyzantów. I jak zwykle podczas wojny najbardziej ucierpiała ludność cywilna.

"Zmieniamy się szybko w zacofany i niedouczony naród, który nie ma szans na rozwój. Co gorsza, zabito w nas radość życia i poczucie humoru". (str.34)

Tragiczne warunki w jakich przyszło im żyć po wojnie. W ruinach własnych lub cudzych domów, bez prądu, gazu i wody, bez właściwej odzieży, bez pracy i środków do życia i perspektyw na przyszłość. Zbierający w zgliszczach domów cokolwiek, co umożliwiło przetrwanie. Zaginęły stare tradycje i obyczaje, zmienił się charakter stosunków między kobietami i mężczyznami. One pracowały fizycznie, oni siedzieli w domu, gdyż wyjście z niego groziło śmiercią ze strony rosyjskich żołnierzy.

Jedna z Rosjanek opowiada o poprawnych relacjach z Czeczenami, wzajemnym poszanowaniu, bez wchodzenia sobie w drogę. Jednak po dojściu do władzy Dudajewa byli traktowani jak obywatele drugiej kategorii, a po wojnie zdani na siebie.
Część Rosjan i Czeczenów ze względu na bezpieczeństwo i ratowanie życia zmuszona była opuścić ojczyznę i raczej nie mieli szans na powrót do niej.
Wspomina się także o zagrożeniu ze strony religijnych fanatyków, szczególnie po I wojnie, pragnących uczynić z Czeczeni republikę islamską.

"Całkowita nędza i rozpacz zabijają wszelkie oznaki sympatii, miejsce wielkoduszności zajmują prywata i egoizm". (str 189) 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-03
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ani życie, ani wojna : Czeczenia oczami kobiet
2 wydania
Ani życie, ani wojna : Czeczenia oczami kobiet
Petra Procházková
9.3/10

Niezwykła historia sześciu kobiet - Czeczenek i Rosjanek - które w ekstremalnych warunkach próbują normalnie żyć i utrzymać swoje rodziny, powstała po to, by zwrócić uwagę świata na tragedię wojny, ni...

Komentarze
Ani życie, ani wojna : Czeczenia oczami kobiet
2 wydania
Ani życie, ani wojna : Czeczenia oczami kobiet
Petra Procházková
9.3/10
Niezwykła historia sześciu kobiet - Czeczenek i Rosjanek - które w ekstremalnych warunkach próbują normalnie żyć i utrzymać swoje rodziny, powstała po to, by zwrócić uwagę świata na tragedię wojny, ni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @asach1

Lekarka nazistów
Lekarka nazistów

„ Szczęście w czasie wojny jest tak kruche jak rosnący na polu mak. Wystarczy go zaledwie trącić, a wnet traci wszystkie płatki.” (str.258) Jest to historia miłości p...

Recenzja książki Lekarka nazistów
Nikomu ani słowa
Nikomu ani słowa

„ Robimy, co nam każą chociaż w to nie wierzymy.” (str.111) Trudno czytało się tę książkę. Ogrom tragedii był niewyobrażalny. Parokrotnie musiałam przerywać czytanie,...

Recenzja książki Nikomu ani słowa

Nowe recenzje

Karbala. Raport z obrony City Hall
Służba porywa, odciąga, eksploatuje i porzuca.
@MichalL:

Misje zagraniczne to nie tylko te w wykonaniu polskich jednostek specjalnych. Coraz częściej do publicznej informacji d...

Recenzja książki Karbala. Raport z obrony City Hall
Distraction
Black Moon
@ksiazkawaut...:

„Distraction” to książka, która od samego początku mnie intrygowała i to wcale nie chodzi o promocje czy przyciągające ...

Recenzja książki Distraction
Wiedźmag. Zimowe przesilenie
Za oknem co prawda prawie lato... a tu Zimowe p...
@xbooklikex:

"Każda wiedźma i każdy zmiennokształtny potrzebują rodziny, która będzie rozumieć ich magię." W "Zimowym przesileni...

Recenzja książki Wiedźmag. Zimowe przesilenie