Chłopi. [T. 1], Jesień recenzja

"Wsi spokojna, wsi wesoła (...) " ale czy na pewno?

Autor: @viki_zm ·2 minuty
2022-06-13
1 komentarz
15 Polubień
Cytat rozpoczynający recenzję nie pochodzi z "Chłopów", a z "Pieśni świętojańskiej o Sobótce" Jana Kochanowskiego. Przekornie skojarzył mi się natomiast od razu z tym klasykiem, chociaż obraz wsi wyłaniający się z lektury jest całkowicie inny, nie jest ona na pewno spokojna, a i nie zawsze wesoła.

"Chłopi" to w sumie cztery tomy — każdy odpowiadający kolejnej porze roku. Ja przeczytałam tylko pierwszy zatytułowany jako Jesień i ten czas jest tutaj kluczowy, gdyż właśnie wtedy rozgrywają się opisane wydarzenia.

Bohaterowie — z nimi mam lekki problem. Każda z wymienionych postaci jest dość dokładnie opisana, Reymont nie pozostawia złudzeń — wszyscy są dość istotni. Nie ma za to głównej postaci, chociaż może można byłoby stwierdzić, że taką jest Maciej Boryna, z kilku względów nie do końca zgadzam się z tą tezą. Skoro kreacja bohaterów nie była zła, a wręcz pogłębiona to możecie zapytać, dlaczego miałam z nimi problem? O ile dobrze policzyłam i poszperałam — a starałam się bardzo — było ich prawie pięćdziesięciu. A to oznacza dokładnie tyle imion i nazwisk, a także faktów z nimi związanych do zapamiętania i niepomylenia.

Może posunę się do odważnych wniosków, ale za bohatera w "Chłopach" uznałabym również wieś. Noblista bardzo dokładnie przedstawił nie tylko mieszkańców, ale również same Lipce. Prace, obyczaje, zajęcia i codzienne życie — o tym wszystkim przeczytacie, zagłębiając się w lekturę.

Powieść napisana jest gwarą chłopską i co było zaskoczeniem dla mnie samej, po chwili czytało mi się ją bardzo dobrze i bez większych problemów. Reymont posługuje się wyjątkowym językiem, rozbudowane dialogi, czy specyficzne powiedzonka są "codziennością".

Za jeden z głównych minusów książki uważam natomiast powolny bieg wydarzeń, który nie nadaje czytaniu tempa. Fabuła nie jest bardzo wciągająca i nie czeka się z zapartym tchem na dalszy bieg wydarzeń, ale może właśnie przez to zwraca się uwagę na inne rzeczy? Może to chciał uzyskać Autor, a to, co wymieniłam jako minus, w tym świetle staje się dużym plusem?

Tak "Chłopów" przeczytałam z przymusu, jako lekturę szkolną, ale również tak — książkę naprawdę dobrze mi się czytało i nie żałuję czasu z nią spędzonego. Kończąc bardzo subiektywnym akcentem, pomimo kilku minusów uważam, że Nobel Reymonta za tę powieść jest jak najbardziej zasłużony.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-10
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chłopi. [T. 1], Jesień
48 wydań
Chłopi. [T. 1], Jesień
Władysław Reymont
7.6/10

Komentarze
@ale.babka
@ale.babka · prawie 2 lata temu
Najbardziej lubiłam czytać o obyczajach... może dlatego, że babcia też mi dużo o nich opowiadała, później mama, a "zapusty" to nawet sama widziałam jak byłam mała.
Ładnie napisane, że bohaterem jest wieś...
× 2
@viki_zm
@viki_zm · prawie 2 lata temu
Obyczaje to bardzo ciekawy, różnorodny i chyba wciąż niewyczerpany temat. 😁 Dziękuję. 😊
× 1
Chłopi. [T. 1], Jesień
48 wydań
Chłopi. [T. 1], Jesień
Władysław Reymont
7.6/10

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czytanie „Chłopów” było trochę jak oglądanie obrazów Gierymskiego – piękne, ale po pewnym czasie powszednieją. A może to był Malczewski? Bez różnicy. Oni, młodopolacy, wszyscy mieli hyzia na punkcie ...

@Mackowy @Mackowy

Książkę Reymonta czytałem dawno temu jako lekturę, wtedy mnie zupełnie nie zainteresowała. Wróciłem do niej teraz w wersji czytanej, znakomicie zresztą przez Michała Białeckiego, i się zachwyciłem. O...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @viki_zm

Słona wanilia. Tom 2
Świat młodych ludzi, w którym nawet wanilia może być słona

"Słona wanilia" to seria, która już po pierwszym tomie wydawała mi się strzałem w dziesiątkę i lekturą idealną dla nastolatków. Kiedy więc miałam okazję przeczytać drugą...

Recenzja książki Słona wanilia. Tom 2
Dziedziczka lipowej alei
Dziedziczka, malarka, nauczycielka, siłaczka, czyli kobieta lipowej alei

RECENZJA PATRONATU MEDIALNEGO Premiera: 26.01.2024 r. Książki Pani Celiny Mioduszewskiej to powieści, które zawsze bardzo mi się podobają. Miałam okazję przeczytać ws...

Recenzja książki Dziedziczka lipowej alei

Nowe recenzje

Białe kwiaty czarnego bzu
Recenzja
@Iwona_Nocon:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Akcja powieści toczy się w Wiedniu w latach 80 XX wieku. Bohaterkami ...

Recenzja książki Białe kwiaty czarnego bzu
Zemsta
Zuza wraca
@guzemilia2:

Q: czytacie ostatnio jakąś strasznie długą serię? Panie Jacku, co Pan najlepszego narobił. Reklama - wydawnictw...

Recenzja książki Zemsta
Księga Wysp Ostatnich
Księga wysp ostatnich.
@Malwi:

Moim zdaniem książka "Księga wysp ostatnich" Anny Klejzerowicz to fascynująca mieszanka kryminału i powieści przygodowe...

Recenzja książki Księga Wysp Ostatnich
© 2007 - 2024 nakanapie.pl