Moja ocena:
Charlotta Rilley – panna niebrzydka i niegłupia, lecz pozbawiona posagu – skazana jest na mieszkanie kątem u krewnych albo… zamążpójście. I nie ma większych szans, by było to małżeństwo z miłości. Dz...
„Szacunek rodzi, bowiem szacunek”. Poznajemy Charlotte Rilley odważną, silną, sprytną, inteligentną dziewczynę. Jak na ówczesne czasy, – co było rzadkością – rodzice zadbali o jej gruntowne wyks...
Po książkę Rafała Artymicza Narkoza trafiłam zupełnie przez przypadek. Jak wiecie kocham debiuty, a Narkoza właśnie nim jest, więc nie mogłam jej nie przeczytać. Początk...
Recenzja książki NarkozaPodczas przeglądania mojego ukochanego Legimi i zapychania aplikacji do granic możliwości wpadła w moje oczy seria Pani Katarzyny Janus Błękitny dom. Mało tego seria na...
Recenzja książki Błękitny dom nad jezioremOjciec miał trzech synów i córkę. Łobuziaki nie doczekały się męskich potomków.(*) Córka wyszła za mąż za wroga rodziny...
Recenzja książki Wojna stuletnia 1337-1453Zapewne zgodzicie się ze mną, że brakuje nam dziś dobrych, polskich powieści spod znaku horroru, które jednocześnie bę...
Recenzja książki GrzechòtTytuł dziwny, bo „reina roja” to po hiszpańsku właśnie „czerwona królowa”. Jakaś nowa moda czy maniera na powtarzanie t...
Recenzja książki Reina Roja. Czerwona królowa