Wybór recenzja

"Wybór" Nicholas Sparks.

Lubię książki Sparksa. Książki i filmy. Jest to dla mnie miła odmiana od horrorów czy innych trudniejszych książek. W każdej znajduję coś, co daje mi albo kopa moralnego, albo zwyczajnie odstresowanie.

"Wybór" to cudowna opowieść o prawdziwej miłości, przeciwnościach losu, decyzjach, przede wszystkim tych trudnych decyzjach. Ta książka mnie zauroczyła. W sumie od pierwszych stron. Pięknie pokazana droga do szczęścia poprzez pokonywanie przeciwności losu. Jak w ułamku sekundy druga osoba może zmienić nasze życie. Jak z reguły mała zmiana może doprowadzić, że życie zmienia się o 180 stopni. 

Były chwile śmiechu, było i wzruszenie. I ta niepewność, jaką ostateczną decyzję podejmie Travis... Czy odzyska spokój i swoje poukładane życie... I ta cierpliwość. By wciąż na nowo okazywać uczucia, nie tracić nadziei i po prostu żyć... Bo życie jest zbyt kruche i zbyt krótkie, by z niego nie korzystać. A gdy już się jakąś decyzję podejmie, to trzeba liczyć się z konsekwencjami. Bo życie trzeba umieć przeżyć. Tak, jak chce tego serce...

Polecam 😊