Furyborn. Zrodzona z furii recenzja

„You were the chosen one!"

Autor: @Radosna ·2 minuty
2024-05-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
,,Furyborn. Zrodzona z furii" Claire Legrand zaciekawiła mnie opisem, a sam prolog okazał się bardzo klimatycznym i obiecującym wstępem do historii losów Rielle i Eliane. Bohaterek, które dzieli tysiąc lat a łączy jedna przepowiednia.

Sam pomysł na tę książkę jest dobry, ponadto znajdziemy w niej wiele popularnych teraz motywów. Większość zwrotów akcji można się domyślić, ale autorka dobrze zdawała sobie z tego sprawę i zostawiała wskazówki oraz nawiązania do pewnych oczywistych rozwiązań fabularnych. W całej powieści tylko jeden wątek mnie zaskoczył, ale ,,Furyborn. Zrodzona z furii" czytało mi się dobrze, choć nie obyło się bez kilku słabszych elementów. Ponadto w pierwszej części trylogii ,,Empirium'' widać potencjał na dobrą i rozbudowaną historię high fantasy.


– Ludzie tacy jak my nie walczą o własną nadzieję – oświadczył cicho. – Tylko o wszystkich innych.

Dwie głównej bohaterki są kreowane przez Legrand na postacie szare moralnie, ale autorce nie do końca udało się uchwycić tych niuansów, tak by w ciekawy sposób ukazać ich wybory i dwoistą naturę. Eliana jest antypatyczna, arogancka, impulsywna i samo w sobie ukazanie tak głównej bohaterki jest ciekawym pomysłem, ale nie jestem do końca pewna, czy to był celowy zabieg. Rielle jest chodzącym zaprzeczeniem postaw i biorąc pod uwagę jej drogę w tej książce, ma to sens, ale jest przy tym wyjątkowo nijaka. Choć sama jej historia jest ciekawa, a już na pewno jej oś czasu bardziej zaciekawiła mnie niż Eliany. Szkoda, tylko, że próby Rielle nie były bardziej angażujące. Ponadto w ,,Furyborn. Zrodzona z furii" jednym z kluczowych bohaterów jest psychopatyczny i manipulujący anioł oraz książę, które jest uosobieniem rycerza na białym koniu. Mam nadzieję i przeczucie, że za tymi trzema postaciami kryje się coś więcej. Bohaterowie drugoplanowi są za to sympatyczni i dobrze zarysowani.

Relacje pomiędzy postacie są interesujące, ale nie można pod tym podpisać związków romantycznych. Te są pozbawione chemii i płytkie. Za to zainteresowanie wzbudzają relacje rodzinne, które niestety dość szybko zostały urwane w niektórych przypadkach. Autorka postanowiła pokazać seksualność kobiet w zdegenerowanym świecie, w którym może być to bronią, jak i słabością. Jednak same sceny pomiędzy bohaterami były dyskusyjne.


– Rewolucja nie jest nic warta, jeśli jej żołnierze nie będą troszczyć się o ludzi, o których ocalenie walczą – rzekł nowy głos.

Pierwszy tom serii ,,Empirium'' ma super klimat i atmosferę w poszczególnych scenach. Autorka bardzo dobrze kreśli motyw przepowiedni i wiary, który bohaterowie wykorzystują do swoich manipulacji i własnych celów. Bardzo dobrze łączy się to z intrygami. Niestety czasem tempo nie jest odpowiednio dopasowane do przedstawianych sytuacji, co negatywnie przekłada się na wydźwięk wątków. W książce występują dwie osie fabularne, które dzieli tysiąc lat i dwie narracje trzecioosobowe, które dobrze się przeplatają. W tym aspekcie ,,Furyborn. Zrodzona z furii" przywodzi na myśli ,,Królową Tearlingu". Ponadto przed każdym rozdziałem są zapiski postaci, świetnie uzupełniają całość.

Czytając ,,Furyborn. Zrodzona z furii" Claire Legrand ma się wrażenie, że to zaledwie wstępów do większej historii. Autorka ustanawia w tym tomie realia świata, system magiczny i religię w dość powierzchowny, ale wystarczający na tym etapie serii stopniu. Co najważniejsze udało jej się ciekawie zawiązać losy bohaterów i utkać tajemnice, które chce się odkryć, wyczekując kolejnego tomu.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Furyborn. Zrodzona z furii
Furyborn. Zrodzona z furii
Claire Legrand
7.8/10

Dwie królowe. Dzieli je tysiąc lat. Łączy jedno proroctwo. Moc jednej doprowadzi świat do zagłady. Moc drugiej może go ocalić. Rielle, pierwotnie widziana jako wybawicielka, staje się Krwawą Królową,...

Komentarze
Furyborn. Zrodzona z furii
Furyborn. Zrodzona z furii
Claire Legrand
7.8/10
Dwie królowe. Dzieli je tysiąc lat. Łączy jedno proroctwo. Moc jednej doprowadzi świat do zagłady. Moc drugiej może go ocalić. Rielle, pierwotnie widziana jako wybawicielka, staje się Krwawą Królową,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Furyborn. Zrodzona z furii” to książka o dwóch bohaterkach, które chadzają bardzo różnymi ścieżkami, zupełnie, jak koty, a także pochodzą z bardzo różnych czasów. Do sięgnięcia po tą przepięknie wyd...

@snieznooka @snieznooka

Dwie silne kobiety, ale żyjące w innych erach... Czy jest szansa na to, że są ze sobą związane? "Furyborn" narobiło dużo szumu w zagranicznych bookmediach, zatem czy rozniesie się echem także w Pols...

@wybrednabooktok @wybrednabooktok

Pozostałe recenzje @Radosna

Szkarłatna ćma
Heartless Hunter

Rebecca Ross w swojej rekomendacji napisała, że powieść ,,Szkarłatna ćma" porywa od pierwszego zdania. Dawno nie czytałam tak trafnej i oddającej historię polecajki na o...

Recenzja książki Szkarłatna ćma
Dni krwi i światła gwiazd
Kontynuacja lepsza od pierwszego tomu!

Na początku tego roku Laini Taylor zachwyciła mnie swoją książką pt. ,,Córka dymu i kości". Historią napisaną ponad 12 lat temu, która wciąż może uchodzić za oryginalną,...

Recenzja książki Dni krwi i światła gwiazd

Nowe recenzje

Po jej odejściu
Droga do wolności Anastazji
@emol:

Kiedy sięgamy po książkę z gatunku thriller to oczekujemy napięcia, dreszczu emocji, niepewności. W powieści Alex Dahl ...

Recenzja książki Po jej odejściu
Wychowany na Marymoncie
Szemrane towarzystwo z Marymontu
@karolak.iwona1:

Książkę 'Wychowany na Marymoncie" mogę porównać do szpitalnego monitoru, na którym znajduje się jedna pozioma linia. Tr...

Recenzja książki Wychowany na Marymoncie
Draka na Antypodach
Draka na antypodach
@Gosia:

„Draka na antypodach” Katarzyny Ryrych to wspaniała historia, która zachwyci młodych czytelników. Jest to opowieść o cz...

Recenzja książki Draka na Antypodach
© 2007 - 2024 nakanapie.pl