Baśnie włoskie Tom I recenzja

Z pewnych rzeczy się nie wyrasta

Autor: @be.el ·2 minuty
2012-10-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Już po pojawieniu się recenzji otrzymałam Sprostowanie od Wydawcy w sprawie pierwszego wydania "Baśni" w Polsce:

Wydanie „Baśni włoskich” z 1968 roku obejmowało tylko i wyłącznie jeden tom i zawierało wybór 50 z dwustu baśni. Moje skojarzenie wynikało pewnie stąd, że na wspomnianej Aukcji zostały wystawione trzy egzemplarze – za …. ponad 500 złotych, a nie trzy oddzielne tomy. Pani Monika Grunert z Wydawnictwa napisała również o planach związanych z "Baśniami włoskimi":

"Nasza edycja trzytomowa jest pierwszym pełnym polskim wydaniem wszystkich dwustu baśni (w tomie I baśnie 1-65, w tomie II baśnie 66-135, w tomie III baśnie 136-200) ze wstępem i komentarzami Calvino. W naszej edycji wznowiliśmy znakomite przekłady Jerzego Popiela z wydania z 1968 roku, pozostałe 150 baśni zostało przetłumaczone po raz pierwszy."

Dziękuję za tę informację – proszę po mojej recenzji nie szukać trzytomowego wydania sprzed lat:)

A tu recenzja:

Na Baśnie włoskie Italo Calvino natrafiłam jakiś czas temu w sieci. Kiedy zobaczyłam cenę, aż przetarłam oczy. Kwota, jaką zażądano za trzytomowe wydanie z 1968 roku była fiu fiu – wysoka. Bardzo wysoka. Nadgryzione zębem czasu, z ilustracjami Wiesława Majchrzaka. Zaczęłam poszukiwania książek w bibliotece - na darmo. Pojawiła się nadzieja, że może kiedyś ktoś się ulituje nad miłośnikami książek i w końcu je wyda. Jeśli narobiłam apetytu takim wstępem – to mam w dalszej części dobrą wiadomość. Niedawno ukazał się pierwszy tom tamtych baśni, na nowo opowiedzianych, w nowej atrakcyjnej oprawie. I choć korci, by zajrzeć do książek sprzed lat, najnowsze wydanie od razu wpadło mi w oko. Wydane na papierze o wyraźnej fakturze, grube kartki w kremowym kolorze, wyraźna pogrubiana czcionka, z rycinami, których autorem jest Giuseppe Maria Mitelli, boloński artysta żyjący na przełomie XVII i XVIII wieku. Na 376 stronach aż 65 baśni – krótkich, zwięzłych, napisanych z wielką dbałością o formę i język, różnorodnych tematycznie, dla odbiorców w różnym wieku. Autor zebrał mnóstwo baśni z terenu całych Włoch. Wiele z nich żyło wcześniej tylko w przekazie ustnym, przekazywane z pokolenia na pokolenie. W swoich komentarzach Calvino na końcu książki wspomina baśniowych opowiadaczy: robotnika dniówkowego, wdowę, wieśniaczkę, chłopa. I tak jak to w baśniach bywa – wiele tu nowego, a jednocześnie odnosi się wrażenie, że coś jest już znajome, że coś już kiedyś gdzieś było. Wujek Wilk przypomina Czerwonego Kapturka a Giricoccola – Królewnę Śnieżkę. Sam autor wypowiada się na temat motywów baśniowych, które często powtarzają się w różnych krajach. Na przykład słynna baśń o żabie – oblubienicy ma ponoć w Europie aż 300 wersji. Tutaj oczywiście klimaty południowe – miejsca, potrawy, elementy krajobrazu, ubrania i czasem nawet … włoski temperament.

Baśnie czyta się z przyjemnością. Niektóre już dla małych dzieci, inne – czasem okrutne, czasem przesycone erotyzmem – dla starszego odbiorcy. Moje doświadczenie pokazuje, że z pewnych rzeczy się nie wyrasta. Odnosi się to jak najbardziej do baśni. Teraz czekamy z niecierpliwością na kolejny tom.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Baśnie włoskie Tom I
Baśnie włoskie Tom I
Italo Calvino
8/10

Italo Calvino (1923–1985) przestudiował niezliczone opowieści ze wszystkich regionów Włoch, gromadzone i spisywane w ciągu stulecia przez badaczy folkloru. Tłumaczył je z dialektów, systematyzował, po...

Komentarze
Baśnie włoskie Tom I
Baśnie włoskie Tom I
Italo Calvino
8/10
Italo Calvino (1923–1985) przestudiował niezliczone opowieści ze wszystkich regionów Włoch, gromadzone i spisywane w ciągu stulecia przez badaczy folkloru. Tłumaczył je z dialektów, systematyzował, po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

A dziś Was na pewno zaskoczę. Bo zamierzam zaprezentować Wam książkę, o której istnieniu pewnie nikt nie wiedział. Tak, tak... to nowość nie tylko tego wydawnictwa, ale według mnie - ogólnie nowość w ...

@MartaAnia @MartaAnia

Pozostałe recenzje @be.el

Anna Jagiellonka. Zmierzch Jagiellonów
Anna Jagiellonka. Zmierzch Jagiellonów

Do Anny Jagiellonki zawsze czułam swego rodzaju sympatię. O ile takie określenie w przypadku postaci historycznej jest możliwe. A jednak. Może wynika to z tego, jak zost...

Recenzja książki Anna Jagiellonka. Zmierzch Jagiellonów
Zakątki czyli kto tu mieszka?
Świat fascynuje

Gratka dla dzieci, które są bardzo ciekawe świata. Jak to jest żyć w innym zakątku globu? Takie pytania pewnie nie raz stawiają najmłodsi. Książka autorska Michaliny Roln...

Recenzja książki Zakątki czyli kto tu mieszka?

Nowe recenzje

Majster bieda czyli zakapiorskie Bieszczady
Kim jest bieszczadzki zakapior?
@anna117:

Andrzej Potocki w swojej książce, która była wielokrotnie wydawana i uzupełniana, mówi, że na miano bieszczadzkiego zak...

Recenzja książki Majster bieda czyli zakapiorskie Bieszczady
Zapach pustyni
Recenzja
@bookiecikowa:

Chcę zacząć od tego, że rozdziały są bardzo krótkie, ale równie ciekawe. Nie czułam się, jakbym czytała wypełniacze tek...

Recenzja książki Zapach pustyni
Sekrety domu. Bille. Tom 1
Sekrety domu Bille Tom 1
@lubie.to.cz...:

Mówi się, że z rodziną najlepiej wychodzi się tylko na zdjęciach. Patrząc na rodzinę Bille, chyba coś w tym jest. Doros...

Recenzja książki Sekrety domu. Bille. Tom 1
© 2007 - 2024 nakanapie.pl