Zakochany Dracula recenzja

W 1897 roku opublikowana została powieść autorstwa Brama Stokera „Dracula”, która stała się klasyką literatury grozy. „Zakochany Dracula” , który pojawił się niedawno na polskim rynku wydawniczym, jest odpowiedzią na dzieło irlandzkiego pisarza, opowiedzianą z kobiecej perspektywy. W dorobku pisarskim Karen Essex znajduje się już pięć pozycji, które zostały przetłumaczone na kilkanaście języków, dlatego nie obawiałam się mojego pierwszego spotkania z twórczością amerykańskiej autorki. Czy pozycja ta spełniła moje oczekiwania?
Mamy rok 1890. Panna Murray, dwudziestodwuletnia piękność zajmuje się nauczaniem etykiety i dobrych manier w londyńskiej szkole, ale niepokorna natura dziewczyny często sprowadza na nią kłopoty. Gdy jej dziwne i niepokojące sny wymykają się spod kontroli za każdym razem z pomocą przychodzi jej tajemniczy dżentelmen w cylindrze, który twierdzi, że jest jej sługą i panem. I mimo iż ma narzeczonego, to właśnie on odwiedza ją w snach..
Romans historyczny to gatunek, który ostatnio wkupił się w moje łaski, dlatego z entuzjazmem po niego sięgam. Tym ciekawiej, jeśli zawiera w sobie jakieś elementy nadprzyrodzone, bo takie połączenie nie jest aż tak często spotykane, dlatego istnieje duże prawdopodobieństwo, że spotka mnie miłe zaskoczenie. I tak też było w przypadku dzieła pani Essex. Historia nakreślona przez jej doświadczone pióro dostarczyła mi wielu wrażeń i bez wątpienia spełniła moje czytelnicze oczekiwania. „Zakochany Dracula” posiada w sobie jakiś nieuchwytny urok i dzięki temu historia opowiedziana z punktu widzenia Miny jest tak urzekająca i fascynująca. Lektura tej pozycji była bardzo satysfakcjonująca i z przyjemnością pochłaniałam kolejne strony, a to za sprawą ciekawych i niebanalnych bohaterów. Autorka wykreowała pełnokrwiste postacie, które wzbudzają szeroką gamę emocji; z jednej strony intrygują, ale z drugiej niepokoją. Mam tu głównie na myśli hrabiego Draculę, którego wypatrywałam z niecierpliwością, bo pojawiał się zdecydowanie za rzadko.
Muszę przyznać, że nigdy mnie nie ciągnęło do słynnego Draculi Brama Stokera, ale dzieło Karen Essex zdecydowanie pobudziło mój apetyt na tę pozycję i przy najbliższej okazji chętnie się z nią zapoznam. „Zakochany Dracula” to nieszablonowa i niezwykle błyskotliwa powieść historyczna utrzymana w gotyckim stylu, w której znajdziemy także elementy fantastyczne. Na kartach tej pozycji Karen Essex rozrysowała mroczną, owianą tajemnicą i pełną erotycznych podtekstów historię wiecznej miłości, która drwi sobie z pojęcia czasu.