Zimny trop recenzja

Zimny trop

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2021-10-18
Skomentuj
6 Polubień
"Zimny trop" to drugi tom serii o Tomku Winklerze czyli o prywatnym detektywie, któremu tym razem przyszło stawić czoła sprawie wyjątkowo trudnej, bo zleconej przez jego babcię! Spokojnie, można czytać w kolejności absolutnie losowej, jeśli tylko macie taką ochotę, bo mimo, że są powiązania, to człowiek się nie pogubi w wątkach.

Wracając do Dolnego Śląska, które mi jest bardzo bliskie, a Tomkowi Winklerowi także, zagłębiamy się w sprawę pewnego Juliana, miłości z lat młodzieńczych wspomnianej wyżej jego babci. Wszystko to się nałożyło na siebie w momencie, kiedy Roma miała wypoczywać w Polanicy, a Tomek odpoczywać po ostatnim śledztwie. Okazuje się, że poszukiwany mężczyzna to nie jest jakiś tam staruszek, a w tle jego przeszłości majaczą dwa zabójstwa, potężny majątek i wspólnik, któremu nie można ufać. Wszystko to w bieli, bo zastaje bohaterów grudzień, śnieg i święta za pasem, tylko zamiast gotować i szukać prezentów, szukają Juliana. Cóż za tajemnica skrywać się może w przeszłości tego człowieka?

Spodziewałam się nieco innej powieści. Szczerze mówiąc, zakładałam zimne trupy, morderstwa, krew, tortury i Bóg jeden wie co jeszcze. A tutaj kłania się kryminał w dość klasycznej postaci, gdzie zagadka jest trudna do rozwikłania, jest dziwnie, ale i dowcipnie. Dzięki temu przyjemnie się czyta i chętnie brnie z bohaterami w każdą kolejną informację, każdy szczegół, który analizują.

A, właśnie, bohaterowie. Zarówno Tomek, jak i Roma to fantastyczni ludzie, których chciałoby się znać w rzeczywistości i wybrać się z nimi na szklaneczkę koniaku, czy spróbować rozwikłać śledztwo. Winkler ma swoje problemy, bo wydalono go z policji i chciałby jednak spróbować poprowadzić związane z tym śledztwo, ale jego wspaniała babcia jest ważniejsza nawet od bigosu świątecznego.

Babcia Roma to jedna z tych przebojowych kobiet, która jak rzuci żartem, to można opluć książkę z wrażenia, co jest argumentem za tym, aby w tramwaju jednak nie czytać tej książki!

Ta dwójka bohaterów i klimat zimowo-świąteczny składają się na to, że poszukiwania młodzieńczej miłości Romy schodzą na drugi plan. Owszem, zagadka jest skomplikowana i jako czytelnik bardzo chciałam ją rozwiązać, ale jednak bardziej skupiałam się na dialogach, a te nie są sztuczne, wymyślne, a wręcz jak by z życia zainspirowane.

Kryminał, a może jednak nieco komedia kryminalna? Według mnie to mieszanka, ponieważ jest w tej książce wiele humoru, ciętych ripost, a z kolei nie leje się strumieniami krew, co jest istotne gdy poleca się taką powieść osobom o słabym żołądku!

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Agora.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zimny trop
Zimny trop
Beata Dębska, Eugeniusz Dębski
7.4/10
Cykl: Tomasz Winkler, tom 2

Zimne tropy, zimne trupy i jedyny facet, któremu zależy na odkryciu prawdy… Tomek Winkler, prywatny detektyw z Wrocławia, jeszcze nie wydobrzał po ostatniej makabrycznej sprawie, gdy na jego biurku ...

Komentarze
Zimny trop
Zimny trop
Beata Dębska, Eugeniusz Dębski
7.4/10
Cykl: Tomasz Winkler, tom 2
Zimne tropy, zimne trupy i jedyny facet, któremu zależy na odkryciu prawdy… Tomek Winkler, prywatny detektyw z Wrocławia, jeszcze nie wydobrzał po ostatniej makabrycznej sprawie, gdy na jego biurku ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek „Gdy zło nie ma twarzy, nie jest takie straszne.” No i drugie spotkanie z Tomaszem Winklerem jest już za mną! O tej postaci po raz pierwszy dowiedziałam się w trakcie czytania książki ...

@Mirka @Mirka

,,Zimny trop” drugi tom kryminalnej serii „Tomasz Winkler” znakomitego tandemu pisarskiego Beaty i Eugeniusza Dębskich. Mówią, że uzdrowiska to oaza spokoju i odpoczynku. Jednak tam, gdzie pojawia ...

@ela_r22 @ela_r22

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Dzień Tryfidów
Dzień tryfidów

John Wydham tworzył w latach, kiedy mnie jeszcze na świecie nie było i tak naprawdę, gdyby nie Rebis, to pewnie nadal bym o nim nie usłyszała, a tak mogłam poznać twórcz...

Recenzja książki Dzień Tryfidów
Radiografia bytów nadprzyrodzonych
Necrovet

Lubicie książki z magicznymi zwierzętami? Ja uwielbiam i jak tylko przeczytałam pierwszy tom Necrovet, przepadłam w tej serii po całości. "Necrovet. Radiografia by...

Recenzja książki Radiografia bytów nadprzyrodzonych

Nowe recenzje

Divine Rivals. Pojedynek bogów
Świetna!
@maitiri_boo...:

"Divine Rivals. Pojedynek bogów" łączy w sobie elementy romansu, fantastyki i dramatu wojennego. Historia rozgrywa się ...

Recenzja książki Divine Rivals. Pojedynek bogów
By mistake
Każdy popełnia błędy...
@kd.mybooknow:

Po książki Nany Bekher sięgam w ciemno! Są one zarówno moim prywatnym wyborem czytelniczym, a czasami też opatrzone są ...

Recenzja książki By mistake
Opowieści o porach roku
Bajki na każdą porę roku
@z_kultury_:

Szukacie książki dla młodych czytelników, która będzie odpowiednia o każdej porze roku? Chcecie pokazać dzieciom zmienn...

Recenzja książki Opowieści o porach roku
© 2007 - 2024 nakanapie.pl