Polowanie na zło recenzja

Oj, poniosło naszego Cartera 😊 Baaardzo poniosło. Dobrze, że to Carter, to za bardzo czepiać się nie będę.

Co nas czeka w dziesiątym (!!!) tomie? Czy autor może nas jeszcze czymś zaskoczyć? Czy wymyśli coś, czego jeszcze nie było? I tak i nie. Ciągnąc serię tak długo nie jest łatwo wywołać emocje, jakie towarzyszyły czytelnikowi na początku znajomości z Hunterem. Każdy przyzna, że to było nowatorskie, świeże, bardzo brutalne i inteligentne. Teraz, kiedy znamy już schemat, czekamy tylko na nową zbrodnię, nowego mordercę, może dreszczyk emocji.

W „Polowaniu na zło” wraca znany nam już geniusz zbrodni – Lucien Folter, niegdyś przyjaciel teraz największy wróg detektywa Huntera, to najbardziej brutalny zabójca, którego Hunter wsadził za kratki trzy i pól roku wcześniej. Ten czas Lucien przeznacza na planowanie zemsty. Mówimy tu u Lucienie, nie jakimś pierwszym lepszym mordercy tylko o najbardziej utalentowanym psychologicznie przestępcą na ziemi. Lucien Folter to zło w ludzkiej postaci, który każde kolejne morderstwo traktuje jak temat badań, opisując z detalami w swoich dziennikach. Wydostaje się z więzienia, już na wstępie zabijając siedem osób i zaczyna wcielać swój plan w życie. „Przygotuj się Świerszczu, ponieważ zagramy razem w pewną grę” ­ to wiadomość dla Huntera. Gra się zaczyna… Brutalna, wyczerpująca emocjonalnie, tik tak, tik tak…

„Jak zamordować kogoś, nie mordując go tak naprawdę? To proste. Musisz mu opróżnić duszę, tylko po to, żeby napełnić ją bólem. Zabierasz tej osobie to, co ona kocha najmocniej” Robert Hunter pozna to uczucie, będzie bolało...

„Polowanie na zło” czyta się właściwie samo, akcja biegnie szybko i płynnie. Wpadły mi w oczy pewne nieścisłości, nie zawsze wszystko było logiczne, zdecydowanie autora troszkę poniosła wyobraźnia. Czy przeszkodziło mi to w dobrej zabawie? Ani trochę. Dlatego nie będę o nich wspominać, będę litościwa 😊 Ważne jest to, że dreszcze emocji były, elementy zaskoczenia były, uczucie pt. Jeszcze jeden rozdział i idę spać było, czyli wszystkie elementy dobrej lektury odznaczone. 😁