Złodziejka książek recenzja

Złodziejka książek

Autor: @xVariax ·1 minuta
2010-11-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Było już wiele książek dotyczących wojen, okrucieństwa i bezradności. Tych o II Wojnie Światowej zapewne nie sposób nawet zliczyć, ale „Złodziejka” jest czymś zupełnie innym, unikatowym i wartym poznania.

Liesel jest dziewięcioletnią dziewczynką, której los nigdy nie rozpieszczał. Matka, aby ją ochronić przed nadchodzącą wojną, postanawia oddać ją pod opiekę Hansa i Rosy Hubermann’ów mieszkających w Molching. Początkowo miała do nich trafić wraz ze swoim młodszym bratem, ale mały Werner umiera podczas trudnej podróży pociągiem. W trakcie, naprędce przygotowanego pogrzebu, Liesel znajduje w śniegu mały, czarny przedmiot.
Tak właśnie zaczyna się historia złodziejki ksiażek.

Mieszkając na Himmelstrasse 33, Lisel powoli stara się odnaleźć w nowej sytuacji. Zaczyna przyzwyczajać się do swoich opiekunów, a nawet darzyć ich uczuciem, lecz największą trudnością wciąż jest dla niej nauka w szkole. Mimo swego wieku wciąż nie potrafi czytać, przez co staje obiektem drwin ze strony nauczycieli i innych uczniów.
Matka traktuje ją dość oschle i nie szczędzi ostrych słów krytyki, lecz ojciec jest pełen czułości i zrozumienia. Pewnego razu, dla odpędzenia nocnych koszmarów przybranej córki, postawia nauczyć ją czytać i pisać. Elementarzem staje się „Podręcznik grabarza" znaleziony wcześniej na cmentarzu. W ten sposób Liesel odkrywa niezwykły świat słów i moc którą ze sobą niosą.

W opisanej historii jest również miejsce dla Rudy’ego Steiner’a, chłopaka o złotych włosach z którym Liesel się zaprzyjaźnia, dla Maxa Vandenburga, Żyda, który znajduję u Hubermann’ów schronienie i dla Frau Diller, żony burmistrza otwierającej przed Lisel świat tysiąca książek.
Jest miejsce dla poświęcenia, miłości i strachu, dla heroicznych czynów, odrazy i zwątpienia. A wśród tego wszystkiego szczególną pozycję zajmuje Śmierci, którą Zusak uczynił narratorem i świadkiem wszystkich wydarzeń. Ukazał ją nie jako bezwzględnego zdobywcę dusz ale istotę pełna uczuć, smutku i żalu dla ludzkiego narodu

Książka jest niezwykła głównie dlatego, że nie pokazuje stereotypowego obrazu „złych Niemców”, „zimnej wojny” i „wszechobecnego horroru”, ale prawdziwą twarz zagubionego człowieka. I zupełnie bez znaczenia jest tutaj fakt czy jest on pochodzenia niemieckiego czy żydowskiego. Ciężki czas dosięga wszystkich, a śmierć traktuje każdego jednakowo.


http://www.od-deski-do-deski.blogspot.com/

Moja ocena:

Data przeczytania: 2010-11-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złodziejka książek
11 wydań
Złodziejka książek
Markus Zusak
9.1/10

Złodziejka książek Rok 1939. Dziesięcioletnia Liesel mieszka u rodziny zastępczej w Molching koło Monachium. Jej życie jest naznaczone piętnem ciężkich czasów, w jakich dorasta. A jednak odkrywa jego ...

Komentarze
Złodziejka książek
11 wydań
Złodziejka książek
Markus Zusak
9.1/10
Złodziejka książek Rok 1939. Dziesięcioletnia Liesel mieszka u rodziny zastępczej w Molching koło Monachium. Jej życie jest naznaczone piętnem ciężkich czasów, w jakich dorasta. A jednak odkrywa jego ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Złodziejka książek" Markusa Zusaka, to bardziej złodziejka wolnego czasu i myśli, bo jak zaczęłam z nią swoją przygodę, to cały wolny czas i wiele myśli jej poświęciłem. Wciągnęła mnie niesamowicie ...

@Ilona @Ilona

Sięgając po tę książkę zdałam sobie sprawę z jednej rzeczy, a mianowicie powieści czytam bardzo rzadko i sama nie wiem dlaczego, jakoś nie wpadają mi w ręce tak często jak inne książki. I jakoś nie s...

@miedzy.literami @miedzy.literami

Pozostałe recenzje @xVariax

Ars Dragonia
Ars Dragoni

To już kolejny raz, kiedy dałam się skusić okładce. Wiedziona przeczuciem, że książka ze smokiem w tytule nie może być kiepska, usiadłam, zaczytałam się i przepadłam w r...

Recenzja książki Ars Dragonia
Nie tylko o łajdakach
Nie tylko o łajdakach

Część z Was będzie kojarzyć nazwisko autorki z popularną nie tak dawno książką Blondyn i Blondynka, gdzie opowiada ona o swojej chorobie oraz przyjaźni z pewnym czworonog...

Recenzja książki Nie tylko o łajdakach

Nowe recenzje

Bestia
„Zabijał dla rozrywki. Był całkowicie pozbawion...
@zaczytana.a...:

„Bestia” autorstwa Ryana Green to kolejna (siódma już) pozycja z serii true crime, która mną wstrząsnęła. Przyznam, że ...

Recenzja książki Bestia
Mokosz
Pozory
@vaneskania07:

Głównym bohaterem jest Borys. Prokurator dostaje sprawę martwego mężczyzny w ogrodzie. Przy tej sprawie przesłuchuje żo...

Recenzja książki Mokosz
Kobiety imperium rzymskiego
Kobiety imperium rzymskiego
@gabi_feliksik:

Uwielbiam książki, w których prezentowane są sylwetki kobiecych postaci znanych z kart historii. Oczywiście zdaje sobie...

Recenzja książki Kobiety imperium rzymskiego
© 2007 - 2024 nakanapie.pl