Koala, który się trzymał recenzja

Zmiany mogą być wspaniałe.

Autor: @jatymyoni ·1 minuta
2023-10-11
3 komentarze
34 Polubienia
Razem z Wnuczką sięgnęłam po następny tom serii książeczek Racheli Bright z ilustracjami Jimego Fielda "Koala, który się trzymał". Tym razem bohaterem książki jest mały uroczy australijski torbacz koala. Koala jest zwierzęciem żyjącym wysoko w konarach drzew, niechętnie schodzącym na ziemię. Taki jest właśnie nasz bohater, siedzi na drzewie, którego się trzyma i jedynie sen przerywa mu jedzenie. Obserwuje zwierzęta, które razem bawią się na ziemi i mają liczne przygody. Zwierzęta namawiają go, aby zszedł na ziemię i razem z nimi się bawił. Tymczasem Koala z jednej strony zazdrościł innym zwierzętom ich swobody, ale się bał puścić swojej gałęzi i zejść na dół. Cały czas wyobrażał sobie, że jak zejdzie na ziemię, to natychmiast spotka go nieszczęście. Niestety pewnego razu dzięcioł sprawia, że jego drzewo łamie się i koala razem z nim spada na ziemię. Koala przekonuje się, że nic strasznego się nie stało, a dzięki temu może poznać zupełnie inne życie, pełne radości i zabawy. Oczywiście jak w każdej książeczce z tej serii jest przesłanie: „Bo czasem jest warto odpuścić trzymanie i zobaczyć co się wtedy stanie.”

Kolejna książeczka wspaniale wydana, w której piękne, kolorowe ilustracje doskonale współgrają z tekstem i są zaskakujące i dowcipne. Przesłanie tej książeczki jest bardzo uniwersalne i dotyczy nie tylko dzieci. Każdy z nas doświadcza niepewności i niepokoju, gdy mamy doświadczyć czegoś nowego, nieznanego, wyjść poza strefę swojego komfortu. Pomimo to warto pokonać te bariery i doświadczyć czegoś nowego, bo może to przynieść wiele radości.

Irisek ma dopiero dwa i pół roku i według mnie jest jeszcze za mała, aby pojąć przesłanie książeczki. Pozwoliła sobie przeczytać parę razy i bawiły ją ilustracje, ale nie sam tekst. Tekst i przesłanie bardziej zainteresował babcię. Zresztą mam wrażenie, że Iriskowi potrzebne by było odwrotne przesłanie, że warto się od czasu do czasu się trzymać. Irysek jest dzieckiem, które obiera azymut i się puszcza, nie zważając na innych, ona ma swój plan. Może za parę lat, będzie bardziej zainteresowana, chociaż nie wierzę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-28
× 34 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Koala, który się trzymał
3 wydania
Koala, który się trzymał
Rachel Bright
8.8/10
Seria: PICTUREBOOK

Przezabawna historia dla każdego, kto (nie) lubi odpuszczać! Poznajcie Koalę, który najbardziej na świecie lubi: spać, żuć, a ponad wszystko uwielbia się TRZYMAĆ. Dlatego też niechętnie schodzi z...

Komentarze
@Renax
@Renax · 7 miesięcy temu
Patrząc na siebie i brata widzę, że natury się nie zmieni. On jest bardziej ku zmianom, ja oglądam się za siebie. Myślę, że trzeba i takich książek, i takich.
× 3
@zuszka60
@zuszka60 · 7 miesięcy temu
Z przyjemnością przeczytałam recenzję, choć półka już/jeszcze nie jest tą, do której obecnie sięgam. Wspaniale, że są książki, które dają radość czytania zarówno Wnusi jak i Babci ❤️
× 1
@Renax
@Renax · 7 miesięcy temu
One są piękne. Szymonkowi kupiłam Koalę i Wieloryba. Są jeszcze o myszy, o wilku. Ale czekam na okazję, bo tak to nie są tanie. Ale szczerze mówiąc, warte swojej ceny.
× 2
@zuszka60
@zuszka60 · 7 miesięcy temu
W takie wartości na pewno opłaci się inwestować 😍❤️
× 1
@Renax
@Renax · 7 miesięcy temu
Tak, bo wychowujemy wrażliwych i myślących ludzi.
× 2
@jatymyoni
@jatymyoni · 7 miesięcy temu
@zuszka60- Dziękuję. Irisek mieszka w Austrii i dlatego dla mnie jest ważne aby czytała polskie książeczki.
Książeczka o Wielorybie nie zainteresowała Iriska, a o Wilku może jeszcze napiszę.
× 2
@zuszka60
@zuszka60 · 7 miesięcy temu
Popieram, dziecko powinno znać język rodziców. Nie tylko z powodu bezproblemowej komunikacji z rodziną. To również inwestycja w jego rozwój, bo dwujęzyczność sprawi, że duchowo i kulturowo będzie zdecydowanie bogatsze.
Czekam na opinię o Wilku 😍.
× 2
@jatymyoni
@jatymyoni · 7 miesięcy temu
W tej małej tyrolskiej wiosce są mądre panie w żłobku. One od razu stwierdziły, że Iris powinna mówić w domu po polsku, a w żłobku po niemiecku, może bliżej po tyrolsku. Jak Córka się martwiła, że świetnie mówi po polsku, a gorzej po niemiecku i próbowała jej czytać po niemiecku, ale Irisek od razu oponuje, że po polsku. Pani w żłobku poparła Iriska, w domu ma być po polsku, a wystarczy, że w żłobku mówi po niemiecku.
O Wilku napiszę pod koniec roku, jak znów będę czytać Iriskowi.
× 1
@zuszka60
@zuszka60 · 7 miesięcy temu
Dobry żłobek 😍. Dla Iriska i tak język niemiecki będzie językiem ojczystym. Prawdopodobnie będzie też okres czasu, kiedy będzie mieszała oba języki. Ale to nie szkodzi, wszystko się z czasem wyklaruje. Dwujęzyczność ma same plusy. Trzeba się cieszyć, bo nie każdemu dziecku jest to dane (i nie wszyscy rodzice dostrzegają i pielęgnują te wartości).
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · 7 miesięcy temu
Ania ma przyjaciółkę, razem z mamą wyjechała do Niemiec w wieku 4 lat. Rozmawiając z nią nie słychać, żeby tyle lat mieszkała w Niemczech, nawet nie ma akcentu. Pomimo, że mąż jest Austriakiem to małą uczy po mówić po polsku. Dla niej to jest ważne, żeby dziecko mowiło po polsku.
× 2
@zuszka60
@zuszka60 · 7 miesięcy temu
Wspaniale 😍❤️👍
× 1
@zuszka60
@zuszka60 · 7 miesięcy temu
.
Koala, który się trzymał
3 wydania
Koala, który się trzymał
Rachel Bright
8.8/10
Seria: PICTUREBOOK
Przezabawna historia dla każdego, kto (nie) lubi odpuszczać! Poznajcie Koalę, który najbardziej na świecie lubi: spać, żuć, a ponad wszystko uwielbia się TRZYMAĆ. Dlatego też niechętnie schodzi z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W dzisiejszym szybko zmieniającym się świecie, pełnym nowych możliwości i wyzwań, wielu z nas znajduje się w pułapce przyzwyczajeń niewychodzenia z własnej strefy komfortu. To jakże ludzkie dążyć do ...

@jagodabuch @jagodabuch

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Zadyma w dzikim sadzie
Wszystkiemu winne pijane małpy.

Pomimo że książka została napisana w latach siedemdziesiątych, jest zaliczana przez hindusów i nie tylko do klasyki powieści hinduskiej. Może dlatego, że świetnie oddaje...

Recenzja książki Zadyma w dzikim sadzie
Lekcja anatomii
Przeczytać jakieś dzieło to znaczy wydobyć obecną w nim narrację.

Portrety grupowe były chętnie zamawiane u malarzy przez bractwa i gildie rzemieślnicze Niderlandów. Celem ich było podkreślenie swojego statusu i roli w społeczeństwie. ...

Recenzja książki Lekcja anatomii

Nowe recenzje

Majster bieda czyli zakapiorskie Bieszczady
Kim jest bieszczadzki zakapior?
@anna117:

Andrzej Potocki w swojej książce, która była wielokrotnie wydawana i uzupełniana, mówi, że na miano bieszczadzkiego zak...

Recenzja książki Majster bieda czyli zakapiorskie Bieszczady
Zapach pustyni
Recenzja
@bookiecikowa:

Chcę zacząć od tego, że rozdziały są bardzo krótkie, ale równie ciekawe. Nie czułam się, jakbym czytała wypełniacze tek...

Recenzja książki Zapach pustyni
Sekrety domu. Bille. Tom 1
Sekrety domu Bille Tom 1
@lubie.to.cz...:

Mówi się, że z rodziną najlepiej wychodzi się tylko na zdjęciach. Patrząc na rodzinę Bille, chyba coś w tym jest. Doros...

Recenzja książki Sekrety domu. Bille. Tom 1
© 2007 - 2024 nakanapie.pl