@blackmoth, moje książki też otwierają się zazwyczaj na ostatnio czytanej stronie (dotyczy to chyba większości) Mam mnóstwo zakładek, które od kogoś dostałam, bądź które po prostu są i nikt nie wie, skąd się wzięły ;> Czasem robię je sama, ale mam dość dziwny nawyk. Wybraną zakładkę używam tylko do jednej serii/książek obranego autora. Potem jej nie używam. Nie wiem, czemu tak robię, ale wtedy...
Gratuluję mamom ^ ^ Choć znajomy twierdził, że każdy facet marzy o córeczce. Udało mi się pokonać uzależnienie. Kiedyś pochłaniam dziennie całą tabliczkę czekolady, kilka lodów i batoników... Teraz zjem coś słodkiego raz na jakiś czas, okazyjnie. Jestem z siebie dumna :)
Wolę kupować książki, ponieważ często do nich wracam. Może nie czytam całości po kilka razy, ale ulubione fragmenty na pewno. Poza tym, mimo dużej ilości bibliotek w moim mieście, ciężko znaleźć szukaną pozycję. Jakby tego było mało, większość książek jest w jednym egzemplarzu, więc trzeba na nie czekać od miesiąca nawet do pięciu.