@Honorata77

A ja właśnie preferuję polską fantastykę:)

Ja dodam Witkiewicz Magdalenę i Maję Kotarską.I tak w ogóle to zdarzalo mi się spotkać niektórych zadufanych w sobie znajomych czytających ukradkiem Szwaję czy Kalicińska:) Nie rozumiem tego snobizmu czytelniczego. Ja czytam wszystko na co mam ochotę i nie zamierzam się tym chwalić ani wstydzić.

@ la pinguin dla ciebie polecam "Ksiązkę poniekąd kucharską" Joanny Chmielewskiej:)

Ja Katarzyny Michalak też nie lubię,ze względu na warsztat.A Kalicińska, mimo, że warsztat ma niespecjalny, to ksiązkami o rozlewisku mnie urzekła, nie wiem dlaczego:) Chyba ma po prostu dar opowiadania.

Zainspirowana wypowiedzią Potanii na innym wątkiu,chciałam zapytać jakich atorów, jakie ksiązki lekkiej literatury kobiecej, zwanej pogardliwie "literaturą dla kucharek" lubicie czytać? Nie rozumiem trendu oceniania negatywnie niektórych autorów, tylko dlatego że nie piszą dzieł wiekopomnych, wielogabarytowych i okraszonych niezrozumiałymi dla przeciętniego czytelenika słowami. Czytanie ma być prz...

Hmm i co zrobicie?

@ JaneBox nieco mnie pocieszyłaś:) Ale tak poważnie, ona nie "czyta" tego co ja, więc nie widzę powiązań. Ale ma niefart dziwczyna, swoją drogą.

:( rozczarowana jestem. Nie stanowię natchnienia dla naszej koleżanki.

Dobra, to ja też zajrzę, a co! Normalnie chyba dumna będę jeśłi mnie jako wzór sobie też wybrała:)

Dziewczyny, a który to blog? Ten od którego się zaczęło ża ma 22 współpraca od kwietnia działa?

No proszę, jesteś jej bratnią duszą, macie takie same odczucia:)

@waniliowa, powodzenia w walce o sprawiedliwość:) Ciekawa jestem ciągu dalszego. A na razie idę popisać.

@ JaneBox wstydu nie mają, mają za to profity oraz kasę.

Ja nie chcę się stresować. Chce niech korzysta, na zdrowie:)

Pewnie, że to przykre albo zawsze ludzi z tupetem i twardą d... wygrywają w życiu. Tak było, jest i będzie.

@ JaneBox nie wiem czy to coś zmieni, ale wydaje mi się jedyną chyba możliwością zareagowania w takiej sytuacji. Może się zawstydzi,, gdy dostanie takiego maila i albo zacznie samodzielnie pisać albo da sobie spokój.

@ waniliowa, jeśłi cię to tak gryzie to może najlepszym rozwiązaniem jest napisanie maila do tej dziewczyny i wyjaśnienie że nie życzysz sobie korzystania z twojej pracy.

@ waniliowa, to po co jej te książki?

@ JaneBox może ty za przodka Watsona miałaś:)

@ Lena, super, to daj znać kiedy będziesz:)
@Waniliowa, nie róbmy polowania na czarownice, spokojnie. Dopóki dziewczę nie przepisuje żywcem całaych akapitów, to dajmy na wstrzymanie. Pewnie i tak ten blog szybko padnie pod natłokiem ogromnej ilośc ksiązek od wydawnictw:)

Ja uwielbiam Pilipuka, Białołęcką, Kańtoch, Brzezińska, Kowalewską Hannę, Cygler, Twardocha, Cherezińśka, Jabłońskiego, Enerlich, Krawczyk, Mortkę i całe mnóstwo polskich świetnych autorów.

@ Lena, to może kiedyś w nowej marinie się umówimy? :)

@ Lana Twój przeglądam i też moim stylu:) Pewnie dlatego że my krajanki, mieszkam w Kamieniu Pomorskim a przeprowadziłam się ze Szczecina:)

@ Lena Dzięki:) Bardzo się do niego przywiązałam:)

Ja czytam różnych autorów, nie zwracam w zasadzie uwagi na narodowość, ale kupuję głownie polskich. Wspieram polską literaturę :)