Czasami, gdy otwieram oczy i nic się nie zmienia, wspominam ostatni obraz w moim życiu. Objazdową budkę z lodami, którą razem z dzieciakami z okolicy nazywaliśmy lodowozem. Lodowóz zjawiał się w naszej okolicy co niedzielę, a jego przybycie za każdym razem obwieszczała rozbrzmiewająca w okolicy charakterystyczna m...
Chciałbym podkreślić propozycję Natuli, a dokładniej Pawła Palińskiego i jego "Cztery pory mroku". Jeżeli ktoś debiutuje zbiorem opowiadań takiej jakości to trudno sobie wyobrazić, do czego może być zdolny w przyszłości.
1. "Wielkie Sekretne Widowisko" C.Barkera, który po raz kolejny (po "Sakramencie" i "Potępieńczej grze") przekonuje mnie, że chyba nie jestem wystarczająco inteligentnym człowiekiem, żeby czytać jego książki :) Ogrom wyobraźni tego człowieka zapiera dech w piersiach, a wydarzenia rozgrywające się na setce ostatnich stron powieści rekompensują w stu procentach nieco niemrawą (przynajmniej jak na mó...