Ja tak dzisiaj się dobijałam po rozpuszczalnik, gdyz mi pędzel wysychsl, a kłódka się zacięła. A po te piękne nowości nie sięgnę, chlip, chlip, bo mam nieprzeczytane.
Pisalaś mi, że niektóre książki się zdezaktualizowały, ale ten autor jest chyba szanowany. No to kupiłam, bo mnie takie tematy interesują, ze trochę tego, trochę tamtego. I jak się trafiają te książki tanio.
No właśnie. Mama mnie uczyła, że na początku marca, gdy jest okolo 3-5 stopni, sadzi się czosnek i sieje groszek zielony. A to teraz ciepło ( chociaż u nas to twk mroźnie jeszcze), a potem ma byc zimno.