Najczęściej zakładką, która była dodana kiedyś do przesyłki z empiku (jakaś reklamówka kawy, kiedy dodawali też jej próbki. Jacobs czy coś w tym guście), albo zakładką znalezioną w książce z biblioteki. W ekstremalnych przypadkach papierem toaletowym, bo mam nieprzyjemny nawyk udawania się do toalety z książką, zostawiając zakładkę na biurku. xD