O właśnie ... co polecicie muzycznie na słuchawki do czytania. Chodzi o to że nie mieszkam sam i podobnie jak Faledor mam natłok dźwięków które rozpraszają. Potrzebuje jakiejś muzyki ... najlepiej poważnej bez wysokich dźwięków, która to muzyka mnie zrelaksuje i zabije dźwięki codzienności ? Radio z drugiego pokoju, syrenę pogotowia za oknem, alarm bryki sąsiada. Polecicie coś ?