Każdego roku kilkunastu gliniarzy odbiera sobie życie. Kurwa, Hanys, od dziewięćdziesiątego więcej gliniarzy strzeliło sobie w łeb, niż kojfnęło na służbie! Robisz już niejeden rok ... - mówi ponuro - ... i czy myślisz, że jesteśmy inni niż cywile? Że wśród cywilów samobój to dwa, trzy trupy na sto tysięcy, a u nas dziesięć? Nikogo nie dziwi to, że nie ma listów, że nikt nie dzwoni, nie żegna się, nie ostrzega? Czemu cywile piszą listy, dzwonią, żegnają się, nawet polisy zakładają, a gliniarze nie? Myślałeś o tym ?
Został dodany przez: @Vernau@Vernau
Pochodzi z książki:
Punkt Barana
Punkt Barana
Aleksander Sowa
7.3/10
Cykl: Seria astronomiczna, tom 2

Nadszedł czas wyrównania rachunków. Oparta na prawdziwych wydarzeniach brutalna, do bólu realistyczna historia z pogranicza thrillera i mrocznej powieści kryminalnej. Osadzona w twardym świecie, g...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl