Kiedy tylko z rana rozchylam powieki - uczę się rysować me szkice miłości. Tak długo codzienne arkusze życia plamiły duma, zazdrość i popychane irracjonalnym lękiem dążenie do tego, by czuć się bezpiecznie. Smak goryczy do dziś pozostaje w mych ustach. Rozczarowanie, poczucie straty, obawy... To cierpienie...
Został dodany przez: @sylwiacegiela@sylwiacegiela
Pochodzi z książki:
Szkice miłości. Jak odnaleźć drogę do siebie i swojego szczęścia
Szkice miłości. Jak odnaleźć drogę do siebie i swojego szczęścia
Sylwia Kocoń
9/10

Przez kobietę, o kobiecie, dla kobiety Miłość.… Która z nas nie chciałaby się w niej zanurzyć i żyć jej pełnią? Pełnią miłości do siebie, miłości do tego, co nas otacza, miłości do drugiego człowi...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl