“On sam był okropnym, beznadziejnym kierowcą, nieuważnym, rozkojarzonym marzycielem za kierownicą, który za każdym przekręceniem kluczyka w stacyjce stawał się potencjalnym sprawcą wypadku, lecz pomimo wszystkich karygodnych błędów, jakie popełniał za kierownicą, był świetnym nauczycielem i jego najlepsza rada wszech czasów brzmiała: ustępuj innym; przyjmij, że wszyscy pozostali kierowcy to głupki i szaleńcy; niczego nie bądź pewien.”