W dialogu ze stomatologiem jesteśmy więc, można powiedzieć, sprowadzeni do poziomu neandertalczyka… odczuwamy dojmujący deficyt środków wyrazu.
Został dodany przez: @Leeloo@Leeloo
Pochodzi z książki:
Pypcie na języku
Pypcie na języku
Michał Rusinek
7.3/10

Powiedzmy to sobie od razu, żeby nie było niedomówień i bolesnych rozczarowań: książka ta nie jest monografią dermatologicznych wykwitów, lecz zbiorem felietonów poświęconych pewnym zjawiskom językowy...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl