Wiele razy tak mnie przeczołgał, ale w końcu ogarnąłem, jaką życiową zasadę we mnie wbił. Jak coś robisz, rób to najlepiej jak potrafisz. Nie ma zmiłuj. Nie ma odpuść. Do skutku. Na pełnej petardzie!
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Johnny. Powieść o księdzu Janie Kaczkowskim
Johnny. Powieść o księdzu Janie Kaczkowskim
Maciej Kraszewski
8.8/10

Zamiast wciąż na coś czekać, zacznij żyć - właśnie dziś. Jest o wiele później, niż ci się wydaje. Porywająca i wzruszająca opowieść o dwóch facetach z zupełnie różnych światów i o spotkaniu, któr...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl