Gdzieś przeczytałam intrygującą recenzję tej książki. Zachęciła mnie. Kupiłam książeczkę, trochę poczytałam, nie wciągnęło mnie, średnio mi się podobało, odłożyłam trochę rozczarowana. Za jakiś czas do niej wróciłam. I tak na raty, między innymi lekturami, w końcu ją całą "zaliczyłam". Wrażenia - mieszane. Jędrzej Fijałkowski, z zawodu dziennik... Recenzja książki a dookoła nas rzeczy różne