Armadale

Wilkie Collins
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów
Armadale
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów

Opis

Do niemieckiego kurortu Wildbad dociera bardzo chory pacjent, Anglik wraz z młodą żoną i małym synkiem. Kiedy okazuje się, że nie ma dla niego szans na ratunek, postanawia na łożu śmierci napisać do syna list, w którym opowiada swoje burzliwe losy, historię zbrodni, którą popełnił i zawiera ostrzeżenie na przyszłość. Jest przekonany, że nieodkupiona wina przechodzi z rodzica na jego potomstwo i że syn człowieka, którego zamordował, może kiedyś zagrozić jego własnemu synowi. Los jednak chce, że drogi obu młodzieńców spotykają się. Między mężczyznami nawiązuje się szczera przyjaźń. Choć obaj głęboko wierzą w siłę braterstwa i dobro, różne dziwne zbiegi okoliczności, stale przypominają im o wiszącym fatum. Obaj przyjaciele będą musieli stawić czoła rozlicznym zasadzkom i intrygom.
Data wydania: 2016
ISBN: 978-83-7779-298-8, 9788377792988
Wydawnictwo: MG
Stron: 720

Autor

Wilkie Collins Wilkie Collins
Urodzony 8 stycznia 1824 roku w Wielkiej Brytanii (Londyn)
William Wilkie Collins – angielski powieściopisarz, dramaturg, autor opowiadań. Syn malarza Williama Collinsa. Ogromnie popularny za życia. Napisał 30 powieści, ponad 60 opowiadań, 14 dramatów i ponad 100 esejów. Najbardziej znane powieści to The...

Pozostałe książki:

Kobieta w bieli Tajemnica Mirtowego Pokoju Armadale Córki niczyje Basil Córka Izebel Księżycowy kamień Mąż i żona Nawiedzony hotel Pieniądze mojej pani Bez wyjścia Prawo i dama Tajemnica pałacu w Wenecji Mad Monkton and other stories No name
Wszystkie książki Wilkie Collins

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Książka Armadale nie ma jeszcze recenzji. Znasz ją? Może napiszesz kilka słów dla innych Kanapowiczów?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@denudatio_pulpae
2021-05-10
7 /10
Przeczytane Klasyka i okolice czyli nie wstyd czytać przy ludziach Thriller/kryminał/sensacja Mam w domu 📚

Długo i rozwlekle, a trupa brak, czyli wiktoriański (prawie) kryminał.

Wszystko zaczęło się od listu, w którym umierający człowiek zdradza pewien sekret dotyczący jego przeszłości. Korespondencja ta przeznaczona jest dla jego syna, kiedy ten już będzie w stanie się z nią zapoznać (czyli za czas jakiś, bo obecnie latorośl jest, ze względu na wiek, niepiśmienna). Tajemnica zawarta w liście jest tak przerażająca, że niewiele brakowało, a wszyscy świadkowie padliby trupem (zamiast mężczyzny na łożu śmierci), ale w cudowny sposób udało im się ujść z życiem. Po takim wstępie każdy czeka z niecierpliwością na rozwiązanie zagadki...

I trochę sobie poczeka, bo książka jest rozwlekła. Historia sama w sobie nie jest zła, oczywiście o ile ktoś lubi klimaty dam i gentlemanów, ale strasznie wolno się rozwija. Zanim doszło do jakiejkolwiek przemocy prawie umarłam z nudów :) Dobra, trochę przesadzam, prawie usnęłam. Mimo to oceniam książkę jako bardzo dobrą, bo w swojej kategorii niczego jej nie brakuje i niewiele mam jej do zarzucenia.

P.S. TYLKO dla ludzi, którzy trawią starocie.

× 14 | link |
@eR_
2019-12-19
10 /10
Przeczytane Współpraca

Epoka wiktoriańska to-jak wszyscy zapewne wiedzą jedna z moich ulubionych epok. Czasy gdy olbrzymim imperium rządziła królowa Wiktoria, od lat mnie fascynują, To nie tylko epoka wielkich odkryć geograficznych, ale i postępu technicznego.
W tych jakże fascynujących czasach tworzył choćby Dickens, czy jego znajomy, a może nawet przyjaciel Wilkie Collins. Jego książki mają niezaprzeczalny urok i każdą z nich, a wydano ich u nas niestety bardzo mało, czytałem z takim samym zainteresowaniem.

Nieprzytomny młody mężczyzna zostaje znaleziony w polu w pewnej angielskiej miejscowości. Zostaje przetransportowany do pobliskiej gospody, gdzie opieki nad nim podejmuje się jego rówieśnik. Młodzieńców zaczyna łączyć głęboka przyjaźń. Nie zdają sobie sprawy jednak, że ich ojców, łączyło coś znacznie mroczniejszego, a przeznaczenie zapuka również do ich drzwi. Na drodze ich przyjaźni stanie również kobieta, która okaże się osobą znacznie bardziej występną, niżby oczekiwali. Zapraszam do lektury.

Przepiękna intryga utkana z wielką starannością. Tak sobie myślę, że w owych czasach pisarze musieli bardziej się starać, żeby przyciągnąć uwagę czytelników, z uwagi na to że nie wszyscy mogli się poszczycić umiejętnością czytania. Tym bardziej dzieła musiały przyciągać uwagę, skłaniać do sięgnięcia. A teraz? Wystarczy wspomnieć niedawne"arcydzieła".

A sama powieść, to przede wszystkim próba odpowiedzi na pytanie, czy naszym życiem rządzi fatum, czy sami odpowiadamy za sw...

× 1 | link |
@agata.karolina.sz
2021-04-25
8 /10
Przeczytane
@Tamaryszek
@Tamaryszek
2020-06-28
7 /10
Przeczytane Kundelek (e-book)
@IvanG
@IvanG
2019-11-25
6 /10
Przeczytane Audiobook 2019
@sun
2018-12-22
10 /10
Przeczytane Domowa biblioteczka ;)

Cytaty z książki

Jak nieocenione zasługi moralne niesie za sobą, a zatem jak chwalebna jest sama w sobie, czynność jedzenia i picia! Przymioty towarzyskie koncentrują się w żołądku. Człowiek, który po obiedzie nie staje się lepszym mężem, ojcem i bratem, jest, mówiąc skrótowo, człowiekiem nieuleczalnie podłym. Jakie ukryte wdzięki ujawniają się, jakie uśpione uprzejmości się budzą, kiedy pospolita ludzkość zbiera się razem, by wydzielać soki żołądkowe!
Ostrożny Pedgift, jak przystało na przedstawiciela rozgarniętego obecnego młodego pokolenia, ulegał kobiecemu wpływowi, ani na chwilę nie tracąc z oczu własnych interesów. Niejeden młodzieniec poprzedniego pokolenia, nie będąc głupcem, poświęcał wszystko dla miłości. W dzisiejszych czasach ani jeden na dziesięć tysięcy młodzieńców nie poświęci nawet pół pensa, chyba że jest głupcem. Córki Ewy nadal dziedziczą zalety swojej matki i popełniają te same błędy co ona. Ale synowie Adama to obecnie mężczyźni, którzy oddaliby słynne jabłko z ukłonem i słowami: 'Nie, dziękuję. Mogę mieć przez to kłopoty'.
Kiedy mówi pan 'nie' kobiecie - stwierdził Pedgift Senior - proszę zawsze mówić to jednym słowem. Jeśli zacznie pan przedstawiać swoje powody, ona niechybnie pomyśli, że ma pan na myśli 'tak'.
Słowo daję, kiedy rozmyślam nad pochodzeniem naszej nieszczęsnej płci, kiedy przypomnę sobie, że wszystkie kiedyś powstałyśmy z niczego więcej jak żebra mężczyzny (i to tak mało istotnego dla jego posiadacza, że od tamtego czasu nigdy nie wydawał się za nim tęsknić), nasze zalety wprawiają mnie w istne osłupienie, podczas gdy nasze wady wcale mnie nie dziwią.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl