Gaby Mangold wychowuje się wraz z bratem Achimem pod opieką ich matki Hetty. Ojciec rodzeństwa - Ferdi Mangold - zginął na wojnie, toteż dla matki dwójki dzieci życie nie jest łatwe. Pewnego dnia w ich domu pojawia się przyjaciel Ferdiego. Z czasem zostaje on ojczymem Gabi i Achima. Od tej pory dzieci zaczynają nazywać go "tatkiem".
Mogłoby się wydawać, że do ich domu zawitała ponownie radość. I pozornie to widać. Gabi jest uwielbiana przez nowego tatkę, tylko czasami Achim doświadcza od niego bicia za przewinienia. Czy jednak wszystko w tej rodzinie jest w porządku? Czy przy "nowym tatku" Gaby może czuć się bezpieczna? A inne dzieci?
Nikt nie wie o osobistym dramacie, jaki przeżywa mała siedmioletnia Gabi. Początkowo miało to być opowiadanie bajki. I nieważne, że te "bajki" nie podobały się Gabi. "Te zabawy" z tatką miały być tajemnicą. Nikt miał się nie dowiedzieć: ani brat, ani przyjaciele, ani szkoła, a przede wszystkim mamusia bo "byłaby bardzo zła". A przecież Gabi nie chciała, żeby mamusia była zła i smutna. I to w dodatku przez nią samą...
Kiedy dziewczynka dorasta i zaczyna dojrzewać jej problemy wcale nie znikają, a pogłębiają się bardziej. Ojczym staje się za każdym razem bardziej natarczywy i nie wystarcza mu jedynie sam dotyk...
Co się stanie z Gabi? Czy kiedykolwiek zazna szczęścia? Czy dziewczyna zwróci się do kogoś o pomoc? Czy znajdzie się choć jedna osoba, która dostrzeże problem?
Książka ta porusza bardzo ważny temat ...