Są takie powieści, które bardzo ciężko przypisać do jakiegokolwiek gatunku; które wymykają się z szufladek, co zapewne marketingowców przyprawia o ból głowy. Ale czy dla nas - odbiorców literatury - to powinien być problem? Według mnie - nie, nie powinien, bo w końcu w literaturze popularnej liczy się przede wszystkim ciekawa historia, a tej "Domk... Recenzja książki Domek z kart