Książka należy do gatunku fantasy czy science fiction. Początków czytając ja miałam pewien przypuszczenia i myślałam, że autorka przeprowadzi nas w inny świat z postaciami nie z naszego świata. Ale prawda jest zupełnie inna. Zaskakująca i zupełnie nie taka, jaka zakładałam. Ale to właśnie jest duży plus tej książki i niejedyny.
Magda jest młodą dziewczyną, która zamierza podjąć studia medyczne. Pozornie wiedzie spokojne życie, ma kochających rodziców i chłopaka. Z Filipem zna się od dziecka, ale brakuje jej czegoś w tym związku. Jej świat rozpada się na drobne kawałki, gdy matka postanawia rzucić prace i wyjechać na wieś w głuszę. Magda ma jej za złe, że "porzuca" ojca. Kolejne wydarzenia sprawiają, że wyjeżdża do matki i zakochuje się w tym miejscu. Tam poznaje także Daniela...
Daniel to młody chłopak, który mieszka na odludzi 8 innymi tak samo młodymi ludźmi. Są dziwni, ubrani na czarno i nikt nie chce o nich rozmawiać. Oni sami także stronią od osób spoza ich "watahy" jak siebie nazywają. Kim są i czemu wszyscy milczą na ich temat?
Historia ciekawa, przeprowadza nas przez wiele uczuć i emocji. Historia uczucia między Magda a Danielem jest pięknie opisana. Nie należy do łatwych. Przeszłość chłopaka to jedna wielka zagadka. Magda postanowi zaryzykować własne bezpieczeństwo, by dowiedzieć się, co się za nią kryje. Czy jej się to uda? Co odkryje? Jak skończy się ta historia?
...