"Zapanują razem nad życiem i śmiercią, nad światłem i ciemnością, a niewierni ulękną się i zetnie ich święty miecz sprawiedliwości”.
Wielkie brawa dla autorki. Świetna historia. To emocjonująca i przewrotowa powieść, która porusza skomplikowane relacje społeczeństwa. Głównym wątkiem opowieści jest los ludzi tych z duszą jak i tych, którzy stracili swoje dusze. Główna bohaterka Elena jest kapłanką, uzdrowicielką gdy pewnego dnia trafi do domu kobiety, u której jest syn, człowiek bez duszy, ta chwila odmienia jej życie. Elena próbuje uratować chorego mężczyznę, którego niestety nic nie zdoła już uzdrowić, więc zapewnia mu dobrą śmierć. Niestety to dopiero początek jej kłopotów i tajemniczej choroby, którą widziała będąc u chorego mężczyzny.
Carska Zaraza, choroba, która miała zniknąć wraz z pojawieniem się Wybrańców Bogini. Oraz przepowiednia, która ma się ziścić.
Książka już od samego początku oczarowała mnie swoją szatą graficzną, a opis dodatkowo zachęcił do sięgnięcia po tę historię. Nie zawiodłam się czytałam, czytałam i nie mogłam się oderwać. Autorka w genialny sposób pokazał, jak manipulacja, wiara, wykluczenie, złudne nadzieje oraz miejscami okrucieństwo mogą znaleźć się w sercach ludzi, prowadząc ich do tragedii i zła. Elena mimo iż chciała pomóc, przejrzała na oczy, zobaczyła co się dzieje, przez to została pozbawiona swoich praw mimo, że w obronie jej staną Gustaw. Tajemniczy lekarz, który nie bał się wyzwań i szukał...