Opinia na temat książki Modlitwa za nieśmiałe korony drzew

@mysilicielka @mysilicielka · 2024-03-23 20:33:02
Przeczytane Posiadam Fantastyka
"Modlitwa za nieśmiały korony drzew" może nie robi takiego dużego wrażenia jak "Psalm dla zbudowanych w dziczy", bo już mniej więcej wiemy, czego się spodziewać, ale jest równie kojącą i dającą przyjemność lekturą. Dalej uderza mnie, jak cudownie wygląda świat, w którym ludzie są dla siebie dobrzy i pełni empatii. W tej części już nie skupiamy się wyłącznie na relacji Dexa i Mszaczka, tym razem wychodzimy "do ludzi" - nasi bohaterowie wyruszają w podróż po innych osadach.

Bez obaw, znajdą się fragmenty poruszające, dające do myślenia, zabawne oraz sporo takich, które aż chciałoby się podkreślić i zapamiętać. Poznamy bliżej świat przyszłości, w którym przyszło żyć naszym bohaterom. Utrwalimy w głowie prawdę, że obce nie znaczy gorsze. Osobiście marzy mi się kolejna część, w której odkrylibyśmy tereny opanowane przez roboty.

To książka pełna pozytywnego myślenia, otulająca, a jednocześnie doskonale wykorzystująca dobroci fantastycznego gatunku. Polecam, mam nadzieję, że wam również się spodoba.
Ocena:
Data przeczytania: 2024-03-23
× 3 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Modlitwa za nieśmiałe korony drzew
2 wydania
Modlitwa za nieśmiałe korony drzew
Becky Chambers
6.7/10
Cykl: Mnich i robot, tom 2

Po „Psalmie dla zbudowanych w dziczy” (nagroda Hugo) Becky Chambers powraca z piękną opowieścią o nadziei i akceptacji w drugim tomie bestsellerowej serii „Mnich i robot” (nagroda Locus). Po przem...

Komentarze

Pozostałe opinie

Za poetyckim tytułem "Modlitwa za nieśmiałe korony drzew" kryje się drugi tom serii Mnich i robot, filozoficznego soft sci-fi. Dex i Mszaczek opuszczają Dzicz, a mnich staje się dla robota przewodnik...

BO
@booksandria

Powieść Becky Chambers to jednocześnie prosta historia na fali comfort booków oraz filozoficzne science-fiction pełne interesujących pomysłów. Przez większą część lektury odczuwałam umiarkowane zacie...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl