Niebezpieczne związki

Hejo!

Dzisiaj przychodzę do was wieczorową porą 🌌

Sięgacie czasem po antologie?

11 sierpnia odbyła się premiera "Niebezpiecznych związków", zbiór 10 opowiadań polskich autorek. Tym razem są to historie, gdzie główną rolę odgrywają niebezpieczne relacje między kobietami a gangsterami.
Autorki zaserwowały pikantne opowieści, z nagłymi zwrotami akcji, ale czy wszystkie takie były? No niestety nie 🙈 Początkowo obawiałam się czy będę w stanie podać wam kilka opowiadań, które mi się podobały, na szczęście trafiłam na takie! Ufff... Niektóre historie nie były złe, ale czegoś w nich brakowało, a jedno totalnie mi nie pasowało tematyką, przynajmniej ja tam nic niebezpiecznego nie znalazłam 😅 🙈

Najlepszym opowiadaniem okazało się "Niebezpieczne związki... Przyczynowo-skutkowe" od @winnickamagdalena_autor - mafia, akcja, romans, nagły zwrot akcji - rewelacja 🔥 tego mi było trzeba w tej antologii.

Kolejne opowiadanie, które przypadło mi do gustu to "Pułapka" od @rhythm_of_my_life_ tu znajdziecie ciekawą historię w której dominują kłamstwa, a kobieta będzie wybierać między pracą a mężczyzną. Co wybierze? Przekonajcie się. Chętnie bym przeczytała jakiś ciąg dalszy tej historii 🤭

Fajne było także opowiadanie "Fatalne zauroczenie" Edyty Folwarskiej i chyba to było moje spotkanie z tą autorką 🤔 to historia z zaskakującym zakończeniem.

Po każdym rozdziale jest opisany termin, który tyczył się danego opowiadania np. zabójst...

Antologie mają to do siebie że składają się z kilku opowiadań o podobnej tematyce, zamknięte jednym tytułem . Tutaj są nimi "Niebezpieczne związki". Będzie groźnie, namiętnie i seksownie. Mamy tutaj dziesięć opowiadań od dziesięciu autorek. Z niektórymi to było pierwsze spotkanie a niektóre już znałam z innych powieści. Jak to bywa nie wszystkie przypadły mi do gustu, ale kilka zasługuje na wyróżnienie.
Najbardziej spodobało mi się opowiadanie Magdaleny Winnickiej "Niebezpieczne związki....przyczynowo-skutkowe". Co tu dużo mówić, tym razem mafia mnie wciągnęła i nie omieszkam sięgnąć po trylogię "Grzechy mafii"
Kolejne sprawiły że chętnie przeczytałam bym kontynuację, "To nie ja " Alicji Sinickiej gdzie mamy praktycznie klasyczny romans, ale zakończenie sprawiło że przeszły mnie ciarki, chętnie bym się dowiedziała co było dalej.
"Fatalne zauroczenie" tam już jest groźnie i niebezpiecznie, ale autorka zakończyła w takim momencie że mam niedosyt.
Również opowiadanie Anny Wolf "Znajomy nieznajomy" przyciągnęło moją uwagę, typowy romans wakacyjny który miał nieoczekiwane konsekwencje.
Na koniec "Gra " Pauliny Świst... Ciekawy plan na schwytanie przestępcy, którym okazuje się ....ktoś kogo bohaterowie w ogóle nie brali pod uwagę.
Ciekawostką jest umieszczenie po każdym opowiadaniu terminologii kryminalnej oraz konkretnego paragrafu odnośnie przewinień czy przestępstw jakie zostały popełnione.
Wszystkie opowiadania, ze względu na formę czytało się s...

Wiele książek temu czytałam antologie, stąd też gdy tylko otrzymałam propozycję zrecenzowania tej antologii bez zastanowienia się zgłosiłam. Uwielbiam tego typu książki za możliwość zapoznania się ze stylem pisania autorów / autorek. Jest to zbiór dziesięciu krótkich opowiadań, a łączy je wspólny temat jakim są tytułowe „Niebezpieczne związki”.

Przyznam, że już twórczość większości autorek miałam okazje czytać, ale były również takie, z którymi styczność miałam po raz pierwszy.

Z tych dziesięciu opowiadań podobało mi się pięć.

Dzisiaj przychodzimy do Was z książka, która dla nas jest czymś totalnie nowym i nieoczywistym, a mowa oczywiście o książce,, NIEBEZPIECZNE ZWIĄZKI ". Myślę, że przedstawienie Wam autorek jednak zostawimy na koniec 😉
Możliwość przeczytania oraz pokazania Wam tej rewelacyjnej pozycji oczywiście dało nam niezastąpione @wydawnictwomuza . BARDZO DZIĘKUJEMY 😍📚

W tym momencie recenzji przede wszystkim dotyczącej romansów bądź erotyków właśnie pisały byśmy o tym co dzieje się w książce, o całej akcji, trochę o bohaterach. Ale tym razem ciężko byłoby w jednej recenzji opisać np. charaktery postaci. Ale zacznijmy od początku. Dla tych którzy nie wiedzą, książkę napisało aż 10 kobiet. Kobiet, które możemy spokojnie nazwać rewelacyjnymi autorkami wielu książek. Dla nas przeczytanie i zetknięcie się z tego typu książką było czymś totalnie nowym i zaskakującym. Z ręką na sercu możemy Wam powiedzieć, że ciężko w ogóle się domyślić co w niej tak na prawdę nas spotka. Ale od razu mówimy, że jesteśmy pozytywnie zaskoczone. Bo tak na prawdę nie wiedziałyśmy czy np. opowieści każdej z dziewczyn będą różne czy może w jakiś sposób się ze sobą połączą. Wielkim plusem dla nas przede wszystkim było to, że znalazł się tam świat kryminalny, mafijny, przestępczy. My to kochamy w książkach i już nie raz Wam o tym wspominałyśmy. Dlatego książka już z góry dostaje 10/10. Opowiadania są bardzo ciekawe, tajemnicze, nam...

Antologia pełna namiętności i niegrzecznych chłopców to dla wszystkich miłośniczek nie lada gratka. Jedne z najlepszych polskich Autorek nie zawodzą swoich fanów i dają popis brawurowych umiejętności pisarskich w bardzo niegrzecznych opowiadaniach. Jest ogień, a każdą historię czyta się jednym tchem! Dodatkowo-muszę to podkreślić!, książka jest wydana PRZEPIĘKNIE i nie mówię tu tylko o cudownej okładce. Bowiem w środku, na końcu każdej opowieści, znajdziecie perfekcyjnie do niej dobrane, hmm ciekawostki? Sami sprawdźcie co to dokładnie, powiem Wam jedynie, że moim zdaniem to genialny pomysł! :-)

Teraz może odrobinę opowiem co możecie znaleźć w tych historiach, a umówmy się- przekrój jest ogromny i każdy znajdzie swojego ulubieńca:

- czy plotki zawsze są prawdziwe? Poznamy nauczycielkę, która zauroczy się mężczyzną o opinii niebezpiecznego. Jej jednak daje się poznać jako szarmancki i cudowny człowiek. Jaki jest naprawdę?

- ruszymy z bohaterami w tułaczkę by uciec przed policją i ludźmi czającymi się na ich życie. Lecz czy pomoc groźnego mężczyzny wynika z litości czy uczucia?

- co się wydarzy gdy doskonały w swoim fachu policjant się zakocha? A wybranką jego serca okaże się kobieta dużo bardziej niebezpieczna od niego, istna femme fatale?

- gdy zetną się ścieżki ucznia, który dopiero wchodzi w dorosłość i młodej nauczycielki na zastępstwo, może to pozostać wspomnieniem na lata czy może stałym związkiem?

- jak za...

"Niebezpieczne związki" to jedna z ciekawszych pozycji które miałam okazję ostatnio czytać dzięki Wydawnictwu Muza i Grzesznym Książkom. Zbiór 10 opowiadań, 10 polskich świetnych autorek które aż się proszą o rozwinięcie fabuły na pełnometrażową powieść.

Paulina Świst, Kinga Litkowiec , Karina Hiddenstorm, I.M.Darkss , Edyta Folwarska, Agata Suchocka, Anna Wolf,Patrycja Strzałkowska, Alicja Sinickai Magdalena Winnickastworzyły cała gamę mrocznych, niebezpiecznych i zarazem przesyconych erotyzmem opowiadań które bardzo mnie zaintrygowały. Nie mogłam więc przejść obok tej premiery obojętnie. Teraz gdy skończyłam czytać napiszę krótko, zwięźle i może ktoś powie, że banalnie ale to było coś rewelacyjnego. Moje klimaty skumulowane w jednej książce, a gdybym miała wybrać które z opowiadań według mnie zasługiwałoby na to by stać się pełną książką to wybaczcie ale nie potrafiła bym wybrać. Każda bowiem autorka nadała swojemu opowiadaniu własny niepowtarzalny smaczek, i najchętniej widziałabym u siebie wszystkie te teksty na półce jako rozbudowane powieści. Nazwiska autorek mówią same za siebie. Poziom opowiadań moim skromnym zdaniem jest naprawdę wysoki. Ale co się dziwić w końcu wydawnictwo świetnie dobrało wszystkie autorki. Stworzono bohaterów niebezpiecznych, czasem niezdolnych do funkcjonowania w związkach i bliższych re...

Niebezpieczne związki - zbiór opowiadań 10 polskich autorek


Zbiór opowiadań o niebezpiecznych facetach i związkach z nimi, stworzone przez 10 polskich autorek romansu i erotyki. Skuszona opisem, który sugeruje opowiadania inne niż do tej pory. Wcześniejsze antalogie, które miałam możliwość przeczytania były nijakie. Teraz również mam mieszane odczucia. Zostal niedosyt, lecz były dobrą odskocznia pomiędzy książkami. Krótkie historie, które serwują nam autorki przedstawiają nam historię gdzie mamy kobiety, które mają styczność z brutalnymi mężczyznami. Decyzja o życiu i śmierci. Miłości i nienawiści. Niebezpieczeństwo. Namiętnośc i porządnie.

Chce wyróżnić tylko trzy autorki. Ich opowiadania przypadku mi do gustu i zapadly w pamięci. Niestety pozostałe były bezbarwne. Bez polotu i akcji.

Mój numer jeden to opowiadanie Alicji Sinickiej "To nie ja". Uwielbiam autorkę, a tu w tej krótkiej historii dała popis swoich umiejętności pisarskich. Styl został zachowany a do tego historia była realistyczna. Chciało się więcej i więcej,mogła by wyjść z tego niezła książka.

Kolejna autorka która zasługuje na wyróżnienie to Kinga Litkowiec i jej "Pułapka". Królowa jest jedna, ale tutaj Kinga stworzyła coś co do mnie trafiło. Faktycznie można było wczuć się w historię i również chciało by się więcej.

Paulina Świst i "Gra" to jest odzwierciedlenie stylu autorki. Widać w nim to co w książkach. Mogę śmiało powiedzieć że bohaterki tworzone prz...

„Niebezpieczne związki” to zbiór gorących jak wakacyjne słońce opowiadań w sam raz na letni wieczór.

Niebezpieczne jak nabita broń kobiety i groźni jak uzbrojony radziecki granat mężczyźni wchodzą w płomienne relacje, które są niekiedy darem, a innym razem przekleństwem.

Nielegalne, niemoralne i niezdrowe.

Namiętne, zuchwałe i pełne pożądania.

Paulina Świst
Kinga Litkowiec

K.C. Hiddenstorm

I.M. Darkss
Edyta Folwarska
Agata Suchocka

Anna Wolf
Patrycja Strzałkowska
Alicja Sinicka

Magdalena Winnicka

Mistrzynie w swoim fachu nie zawodzą czytelników. Malują barwne obrazy, gdzie miłość jest zdobyczą, trofeum, sacrum i fatum jednocześnie. Pokazują, jak funkcjonuje człowiek pod dyktando miłości i rządzy. I jaką czasami trzeba zapłacić cenę za czas u boku „niebezpiecznego” partnera lub partnerki...

10 opowiadań.

Każde inne.

Każde coś w sobie ma.

Fabuła każdego z nich nosi znamiona przestępstwa lub zachowania znacznie odbiegającego od norm społecznych. Mamy tu zatem w tle: zabójstwo, rozbój, oszustwo, stalking, kradzież, udział w zorganizowanej grupie przestępczej, korupcję, handel narkotykami, psychopatę i syndrom sztokholmski.

Opowiadania są elektryzujące, zaskakujące, brutalne, erotyczne i romantyczne.

Warto sięgnąć i znaleźć ...

Jak dobrze wiecie nigdy nie byłam ogromną fanką antalogii. Jednak w ostatnim czasie miałam okazję czytać dwa naprawdę dobre zbiory opowiadań, dlatego chętnie sięgnęłam także po „Niebezpieczne związki”. Wśród autorek możecie znaleźć kobiety, których romanse cieszą się ogromną popularnością, a erotyzm z nich bijący jest powalający. Tak też jest w przypadku tej antalogii.

Każde opowiadanie jak wskazuje sam tytuł opowiada o związku z niebezpiecznym człowiekiem, który żyje ponad prawem. Jedne są lepsze, a drugie gorsze, jednak każde z nich ma w sobie „to coś”. Pozwalają się zrelaksować po całym dniu pracy i odpłynąć w świat namiętności, ogromnych emocji, erotyzmu i sytuacji niebezpiecznych. Autorki dbają o to, aby nasz poziom adrenaliny był na odpowiednim poziomie, a sceny erotyczne konkretnie pobudzały wyobraźnię. Biorąc pod uwagę krótką formę opowiadań to wszystko jest ze sobą dobrze wywarzone tworząc naprawdę porywającą całość. Nie wskażę ulubione opowiadania, jednak bardzo chętnie przeczytałabym je wszystkie w rozszerzonej formie. Tym bardziej, że ich bohaterowie potrafią zapaść w pamięci, a ich losy wywołać dreszczyk.

Zdecydowanie polecam „Niebezpieczne związki”! Krótkie formy, fascynujące historie i niegrzeczni chłopcy, którzy wywołają na waszych twarzach rumieńce. Jak sięgnięcie po tę książkę to już się nie oderwiecie póki nie skończycie.

„Niebezpieczne związki” to zbiór 10 opowiadań różnych autorek, jedne już miałam przyjemność poznać, a inne poznałam dopiero teraz. Pierwszy raz czytałam antologię i spodobało mi się, bo w jednej książce miałam tyle dobrych historii.

Każda historia jest inna, przyciągająca, tajemnicza, czytanie ich szło mi bardzo szybko i przyjemnie, bo wciągały mnie i chciałam jeszcze więcej każdej. Niekiedy byłam zaskoczona tym jak toczy się akcja i nie raz wstrzymywałam oddech. Każda kolejna kartka to nowe odczucia i emocje, bo nigdy nie wiadomo kim tak naprawdę jest ta druga osoba i co przyniesie ta znajomość. Miłość czy ból? Kłamstwa czy prawda? Ratunek czy niebezpieczeństwo? Wszystkie autorki piszą świetnie i wiedzą jak w tak krótkich opowiadaniach zawrzeć wszystko co kocham. Emocje, akcję, niebezpieczeństwo, namiętność, strach, mrok, seks. Nie wszystkie kończą się dobrze, ale tak to już bywa. Za to wszystkie postacie są ciekawe i intrygujące.

Miłość zakłada różne maski tak jak ludzie którzy ją czują. Może być światełkiem w tunelu lub wciągać w jeszcze większy mrok.

Wszystkie opowiadania bardziej lub mniej skradły moje serce, a najważniejsze jest to, że każdy znajdzie coś dla siebie. Chętnie bym poznała niektórych bohaterów i ich losy w osobnych książkach:) Jeśli lubicie dreszczyki emocji i szybsze bicie serca to ta antologia wam je zapewni.

To była wyjątkowo nietrafiona książka. Zmarnowałam czas na czytanie, a raczej męczenie niektórych "dzieł", jednak część z nich była napisana w sposób ciekawy i satysfakcjonujący.

Skala opowiadań, które mi się podobały, na te, które wręcz przeciwnie wynosi 5/10, nie jest najgorzej chociaż mocno mnie ta antologia wymęczyła. Dobrze, że była tak krótka 😅.

Podobały mi się:
- Alicja Sinicka "To nie ja"
- Patrycja Strzałkowska "Kleptomanka"
- Anna Wolf "Znajomy nieznajomy"
- Edyta Folwarska "Fatalne zauroczenie"
- Kinga Litkowiec "Pułapka"

Natomiast nie podobały mi się:
- K. C. Hidd "Pustynia bez końca"
- I. M. Darkss "Pocałunek śmierci"
- Agata Suchocka "Spalam się"
- Magdalena Winnicka "Niebezpieczne związki... Przyczynowo-skutkowe"
- Paulina Świst "Gra"

Niektóre historie nie były spójne, nie miały sensu, lub po prostu były nudne. Szanując mój i Wasz czas nie będę się rozpisywać co za co mi się (nie) podobało. Nie chcę też wytykać tych pisanych "na szybko".
Okładka tej książki jest naprawdę fenomenalna, pomysł z czymś a'la słowniczek po każdym rozdziale, też był fajnym pomysłem, nie spotykanym, jednak czarne tło i czarne litery.. Nigdy tak mocno oczy mi się nie męczyły.
Niemniej jednak z przyjemnością poznam Wasze odczucia po przeczytaniu "Niebezpiecznych związków".

„Niebezpieczne związki” to zbiór opowiadań napisanych przez dziesięć wspaniałych autorek, które zdecydowanie pozytywnie mnie zaskoczyły. Każda z nich stworzyła interesującą fabułę, która przyciąga czytelnika. Ostatnio przekonałam się do antologii i z coraz większą ochotą sięgam po ten rodzaj lektury.

Co mi się podobało w tych opowiadaniach? Zdecydowanie to, że każde przedstawia inne przestępstwo i na końcu jest opisane ono z punktu widzenia prawa karnego. Coś niespotykanego jak dotychczas przeze mnie w książkach. Najwięcej emocji i napięcia przeżyłam podczas czytania opowiadania Pauliny Świst i Kingi Litkowiec – i tutaj wielki ukłon w stronę tych wspaniałych autorek. Pozostałe również bardzo mi się podobały i w żadnym wypadku ich nie skreślam. Ogromna dawka namiętności i scen, które na pewno pobudzą Waszą wyobraźnię, spowodują wypieki na twarzy. Niebezpieczni i intrygujący mężczyźni, którzy zawrócą Wam w głowie.

Antologia na pewno sprawdzi się na wieczór pod kocykiem z kubkiem gorącej herbaty, bo jak widać za oknami, mamy już jesień. Serdecznie polecam, autorki spisały się w tym zbiorze opowiadań na medal.

Ode mnie 8/10⭐️

Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Muza za egzemplarz do recenzji.☺️

Znam autorek pióro i spodziewałam się po tych opowiadaniach jednego wielkiego wow. Ale gdy zobaczyłam że opowiadania mają po 30str wiedziałam że nie mogę wiele wymagać i są one tylko dla spędzenia przyjemnie wieczoru z książką.

Pierwsze opowiadania były ciekawe ale bez większego szału.
Ale gdy doszłam do opowiadania @winnickamagdalena_autor książka mnie pochłonęła. Mamy tutaj małą niespodziankę dla fanek Kosty. Tak się wciągnęłam w tą historię że ja bym chciała całą książkę. Autorka zabrała nas kolejny raz do innego świata w którym rządzi Kosta. Opowiadanie skradło moje serce.
Kolejne opowiadanie które zrobiło na mnie wielkie wrażenie to jest @edyta.folwarska czytając czułam tu wiele emocji a związek na prawdę okazał się byc niebezpieczny i dostałam tu wszystko co oczekuje od książki a tu Autorka zamieściła wszystko w kilku stronach.
To są opowiadania które zapamiętam na długo.
Ale każde z nich miało w sobie niebezpieczeństwo oraz duzo erotycznych scen. Więc jak dla mnie antologia warta przeczytania i zabrania ją ze sobą do łóżka.

"Wszystko układa się w mroczną całość. Nadciaga ciemność, z którą nie mam szans. Pochłania mnie niczym czarna dziura."
Kolejna antologia opowiadań po "Facecie na wakacje", która przypadła mi do gustu. Mroczne, intrygujące, erotyczne, a przede wszystkim zróżnicowane historie pochłaniałam z wypiekami na twarzy. Ostatnio bardzo polubiłam się z tą formą literarury, która pozwala na chwilę relaksu, w ciągu codziennej bieganiny. Które z opowiadań się wyróżniało? Trudno jednoznacznie zdecydować, gdyż będzie to zależeć, że tak powiem, od prywatnych "preferencji", ale gdybym musiała wybrać, to będzie to... "To nie ja" Alicji Sinickiej. Jednak zapewniam, że każde z nich jest godne polecenia i uwagi, i nie miałabym też nic przeciwko, żeby kilka z nich doczekało się wydania w formie pełnowymiarowych powieści.

Jak to zawsze bywa w takich zbiorach, jedno opowiadanie jest gorsze, a drugie lepsze. Tak też było i w tym przypadku. Niektóre odstawały od innych. Czyta się to błyskawicznie. Fajnie, że po każdym opowiadaniu jest przytoczony odpowiedni artykuł oraz wyjaśnienie zjawiska.