Nieszczęście w szczęściu

Olga Rudnicka
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 19 ocen kanapowiczów
Nieszczęście w szczęściu
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 19 ocen kanapowiczów

Opis

Nikt bardziej niż Tekla nie jest zaskoczony odmianą losu. Wygrana w Lotka, zakochany mężczyzna, świetna praca. Towarzyszący jej od lat pech przepadł, a w jego miejsce pojawiło się wreszcie szczęście. Zdaniem Dominiki, jej kuzynki i przyjaciółki, nikt bardziej od niej nie zasłużył na tę zmianę. Niestety, tylko ona wydaje się być tego zdania. Wokół - jak grzyby po deszczu - zaczynają wyrastać zazdrośnicy, uważający, że Tekla zabiera szczęście innym ludziom. Zawistni sąsiedzi, zawistne koleżanki z pracy i szefowa, która wierzy, że Tekla poluje na jej stołek, próbując podstawić jej nogę, a to jeszcze nie koniec. Tekla również zaczyna zauważać, że co jej los dopisze, to komu innemu zabierze, ale próba morderstwa? Czy to nie lekka przesada? Na szczęście, bo jakżeby inaczej, w jej życiu znów pojawia się komisarz Gawron…

Data wydania: 2022-08-09
ISBN: 978-83-8295-122-6, 9788382951226
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Cykl: Zezowate szczęście Tekli, tom 2
Kategoria: Komedia kryminalna
Stron: 312
dodana przez: Asamitt

Autor

Olga Rudnicka Olga Rudnicka
Urodzona 22 września 1988 roku w Polsce (Śrem )
Absolwentka Pedagogiki w Wyższej Szkole Komunikacji i Zarządzania w Poznaniu, autorka powieści kryminalnych: „Martwe Jezioro”, „Czy ten rudy kot to pies?”, „Zacisze 13” „Zacisze 13 Powrót” i "Lilith" Pracuje jako asystentka osób niepełnosprawnych w ...

Pozostałe książki:

Natalii 5 Oddaj albo giń ! Zacisze 13 Martwe jezioro Były sobie świnki trzy Lilith Granat poproszę To nie jest mój mąż Czy ten rudy kot to pies? Drugi przekręt Natalii Cichy wielbiciel Do trzech razy Natalie Diabli nadali Zabójczy pocisk Zacisze 13. Powrót Życie na wynos Zbyt piękne Rączka rączkę myje Fartowny pech Na własną rękę Byle do przodu Dwie lewe ręce Nieszczęście w szczęściu Miłe Natalii początki Zgiń, przepadnij Między młotem a imadłem Wadliwy klient Na psa urok, ości śledzia Pocisk, nr 7/8 lipiec-sierpień 2017 Cichy wielbiciel. Część I Cichy wielbiciel. Część II
Wszystkie książki Olga Rudnicka

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Pech czy może jednak szczęście?

28.08.2022

"Życie kopie cię w dupę od najmniej spodziewanej strony." Komedia kryminalna Olgi Rudnickiej ,,Nieszczęście w szczęściu" jest drugą częścią cyklu "Zezowate szczęście Tekli". Chociaż tym razem wątku kryminalnego jest bardzo niewiele, może tyle, co na lekarstwo, ale mimo tego zabawa z lektura tej książki i tak była przednia. Zazwyczaj nie mówi się,... Recenzja książki Nieszczęście w szczęściu

@maciejek7@maciejek7 × 22

"Nieszczęście w szczęściu" Olga Rudnicka

11.01.2023

"Nieszczęście w szczęściu" to druga (i wygląda na to, że nie ostatnia) część przygód Tekli Nuszki, dziewczyny od urodzenia mieszkającej w małej miejscowości, w której traktowana jest jako osoba pechowa, przeklęta i pecha przynosząca. Społeczność obarcza nieszczęsną winą za wszystkie nieszczęśliwe i mniej nieszczęśliwe, lub wręcz tylko niepożądane ... Recenzja książki Nieszczęście w szczęściu

@S.anna@S.anna × 9

Uśmiechnij się!

6.09.2022

Książki Olgi Rudnickiej są dla mnie chwilą wytchnienia, bo każdemu miłośnikowi literatury wysokiej należy się niekiedy wieczór z kubkiem herbaty i niezobowiązującą lektura. Taką, która pozwoli oderwać się od rzeczywistości, uśmiechnąć pod nosem z niezbyt lotnych żartów, lub ogranej do bólu gry słów. Od czasu do czasu więc odkładam na bok stosik ks... Recenzja książki Nieszczęście w szczęściu

@Jezynka@Jezynka × 9

Tekla nadal w formie :D

23.08.2022

Jak wiele pecha może mieć jedna osoba? Tekla Nuszka mogłaby opowiadać o tym godzinami i gdyby miała zapędy pisarskie, pewnie przedstawiłaby nam grube tomiszcze zapisków ze swojego nieszczególnie szczęśliwego życia. Czekałam na drugi tom przygód Tekli Nuszki, bo ilość pechowych przygód z tomu pierwszego dały mi do myślenia, ile jeszcze nieszczęś... Recenzja książki Nieszczęście w szczęściu

@Morella@Morella × 6

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@maciejek7
2022-08-28
8 /10
Przeczytane kryminał z humorem z Biblioteki

Od kilku lat czytam komedie pani Olgi Rudnickiej i zawsze mogę liczyć na dobrą zabawę. Pomagają na zmianę nastroju. Czyta się szybko i lekko.
W każdej z nich możemy znaleźć coś, co szczególnie zapada w pamięć. Z tej książki chyba najbardziej będę pamiętała rozmowę Tekli z matką Michała, czyli możliwe, że przyszłą teściową..., świetnie oddany klimat takiej wizyty u osób nastawionych niekoniecznie dobrze do ciebie.

Fanom Olgi Rudnickiej polecać nie muszę, ale jeśli ktoś ma ochotę na coś lżejszego i wesołego to polecam.

× 7 | link |
@beata87
2023-03-02
10 /10
Przeczytane

Doskonała powieść humorystyczna. Wcześniej obdarzona pechem Tekla, teraz musi poradzić sobie z pełnią szczęścia. I okazuje się. że nie wiadomo co gorsze...
Inni bohaterowie, pod jej wpływem, także próbują swego szczęścia:) Wiara w zabobony ma się dobrze:)
Ciepła, zabawna, odprężająca lektura.

× 6 | link |
@Spizarnia_ksiazek
2022-08-16
8 /10
Przeczytane

Znacie sposoby na odpędzenie pecha?

Tekla Nuszka wraz z kuzynką Dominiką to specjalistki od wszelkiego rodzaju wierzeń, przesądów i zaklęć.
Wypchane szuflady wszelkiego rodzaju kolorowymi świecami, przybity but nad drzwiami, tony talizmanów to ich codzienność.
Życie Tekli zaczyna układać się idealnie. Wymarzony facet, któremu nie straszne żadne dziwactwa, wygrana w totolotka, a nawet zdobycie pracy z możliwościami awansu.
Ale żeby nie było zbyt kolorowo, to niektórzy sądzą, że tego szczęścia to ciut za wiele. Ktoś nawet spycha dziewczynę ze schodów! Brak świadków, motywu, komisarz Gawron nie będzie miał łatwego śledztwa.

Olgę Rudnicką znam doskonale, szczególnie z cyklu Natalii 5, przy którym bawiłam się wyśmienicie.
Tutaj również zaserwowała nam komedie przy której nie będziecie się nudzić. Zabawne zwroty akcji, nie typowe przygody kuzynek nie raz wywołają szeroki uśmiech. Ja parę razy prawie oplulam się ze śmiechu.

Jestem pod wrażeniem pomysłowości autorki w pakowaniu bohaterek w tarapaty. Wszystko spójne i idealnie wyważone. Lekkość pióra sprawia, że czyta się błyskawicznie.

Polecam zaszyć się gdzies z książką, bo jak zaczniecie się głośno śmiać, ktoś może się martwić o Wasze zdrowie psychiczne.

Zakończenie sugeruje kontynuację, którą napewno będę wypatrywać.


× 2 | link |
@kaganaabooklover
@kaganaabooklover
2022-10-06
Przeczytane

Olga Rudnicka wraca, a wraz z nią Tekla i Dominika, które znamy już z książki „Zgiń, przepadnij”.
Dziewczyny nadal mieszkają razem, aby wspólnymi siłami walczyć z pechem wszystkimi dostępnymi metodami😉 Palenie kolorowych intencyjnych świec, wraz z życzeniami w formie rymowanek? Czemu by nie😁 But przyczepiony pod sufitem? Proszę bardzo. Skoro działa i los się odwrócił przynosząc nową pracę, wygraną w totka, urodę i faceta, to kto by się wzbraniał przed takimi „pomocami”. Jak się okazuje, nawet służby mundurowe są zainteresowane 🙊
„Nieszczęście w szczęściu” to lekka i z dużą dawką humoru książka z wątkiem kryminalnym.
Zarówno fabuła jak i bohaterowie trafili w mój gust czytelniczy, a lekkie pióro autorki sprawiło, że czas spędzony z książką był przyjemny i relaksujący. Czyta się ją bardzo szybko, tak jak i inne książki autorki. Żarty sytuacyjne, momentami wręcz absurdalna fabuła, satyra oraz ironia. To wszystko tak specyficzne dla pióra autorki, znajdziecie również w tej książce.
Napewno nie jest to pozycja, która wszystkim przypadnie do gustu, ale ja się przy niej odprężyłam, a tego oczekuję po tego typu powieściach.

× 2 | link |
@kubera_anna
2022-09-03
4 /10

„Nieszczęście w szczęściu” to drugi tom cyklu „Zezowate szczęście Tekli” zatem możemy w nim zapoznać się z dalszymi perypetiami pechowej Tekli, do której los się w końcu uśmiechnął. Ale czy na pewno? Po raz kolejny do akcji musi wkroczyć komisarz Gawron, bowiem o szczęście Tekli zazdrosnych jest coraz więcej osób, a historia jej pecha ciągnie się za nią krok w krok. Zazdrośnicy są przekonani bowiem, że kobieta zabiera szczęście innym ludziom. Według jej kuzynki Dominiki to właśnie dlatego ktoś próbuje zrobić jej krzywdę. Jaka okaże się prawda? Czy Tekla w końcu uwolni się od niesłusznych oskarżeń i pomówień?
Miałam ogromny problem z tą książką. Z reguły pozycje tej autorki pochłaniam za jednym podejściem, ale od jakiegoś czasu mam wrażenie, że kolejne części cykli Oldze zwyczajnie nie wychodzą. Porzuciłam już jeden cykl o bibliotekarce, która została panią detektyw i niestety tym razem też muszę przyznać, że drugi tom okazał się jednym wielkim rozczarowaniem. Pierwszy tom dosłownie połknęłam w zastraszającym tempie śmiejąc się w głos i uwielbiając główną bohaterkę, a tym razem książkę męczyłam bardzo długo, żeby w ogóle ją dokończyć.
Zabrakło mi bardziej zarysowanej fabuły, wątek kryminalny w moim odczuciu był bardzo naciągany, a zabawne teksty czy sytuacje to tylko odgrzewane kotlety, które już niestety bardziej irytowały niż bawiły. Tak bardzo chciałam się oderwać od rzeczywistości, dać się porwać dobremu humorowi i po prostu d...

× 1 | link |
@przyrodazksiazka
2022-08-19
10 /10
Przeczytane

Oj bardzo dawno czytałam tą autorkę. Cieszy mnie, że dzięki Wydawnictwu Prószyński i S-ka sobie o niej przypomniałam, bo bardzo poprawiła mi humor:-)

,,Rzecz w tym, że ofiarą i świadkiem były dwie nawiedzone wariatki, które wierzyły w moc sprawczą wiedźm, czarownic i świętego Antoniego".

Przyznam się wam, że wierzę w pecha tak jak bohaterki. Sama miałam w życiu taki czas, że zbijałam szklanki, które same wypadały mi z ręki, wchodząc do sklepu zapominałam portfela, jechałam samochodem i brakowało mi paliwa, wciąż się potykałam nawet o własne nogi, wypadnięty widelec podnosiłam na trzy razy, gdy uszykowałam sobie ubrania, to przed wyjściem córka akurat w nie wycierałam swoje ręce i tak dalej. Żyć mi się nie chciało z tego powodu i wcale nie była to wina czarnego kota, który dzień wcześniej przebiegł drogą tuż przed moim samochodem...
Ale wracając do książki, to powiem wam, że co by się nie przydarzyło, to wciąż się do siebie uśmiechałam:-) To wszystko z powodu kilku bohaterów, którzy nie bali się mówić prawdy, nawet tej nieprzemyślanej i nawet takiej w którą im nie wierzono. One same czasem coś nie zrozumiały, niekiedy same plątały się w tym co mówiły, a ja śledząc ich przygody nawet przypominałam sobie chwile, kiedy i ja mówiłam z takim przejęciem, że na końcu zapominałam jaki był początek:-)
Uwikłać się w zamach na własne życie nie jest trudno, tym bardziej, że wcześniejszy pech zrobił sobie urlop. I jak zwykle kiedy już wszystko zaczyna się ukł...

| link |
@d.kus
2022-08-21
8 /10

Zwykle mawia się: "Szczęście w nieszczęściu", ale u Tekli, bohaterki tej powieści, wszystko jest na opak. Jak do tej pory nie opuszał ją pech. Przyczepił się jak rzep do psiego ogona. Teraz gdzieś zniknął. A może przechodzi on na innych?

Po wcześniejszych perypetiach Tekli Nuszki, jej życie odmieniło się. Nagle wygrywa w totka, dostaje dobra pracę, lepszą niż chciała. W dodatku ma świetnego (i całkiem normalnego) faceta. Cóż chcieć więcej? Zdaje się, że karty się odwróciły. Może to zasługa różnokolorowych świec, ochronnych butów, czy króliczych uszu. Jedno jest pewne. Jej pech przechodzi na wszystkich innych, których spotyka na swojej drodze. Przez to nie wzbudza sympatii wśród sąsiadów ani współpracowników. Przypadek? Nie sądzę!

Jednak w tym całym szczęściu dochodzi do nieszczęścia. Najpierw ktoś próbuje ją otruć jogurtem, potrącić autem, potem wpycha pod tramwaj, a na końcu jeszcze spycha ze schodów. Kuzynka Dominika, u której pomieszkuje, jest zaniepokojona całą sprawą. Zgłasza więc te zajścia na policję jako próbę morderstwa. Jak było w rzeczywistości? To wyjaśniają komisarz Gawron i jego koleżanka po fachu - Franciszka Żulwik. Każdy kto może, bierze nogi za pas słysząc nazwisko Nuszka, lecz nie komisarz Gawron. I tak, będąc nacenzurowanym, nie pozostaje nic innego, jak wyjaśnić sprawę i "wyjść z twarzą".

Seria ZEZOWATE SZCZĘŚCIE TEKLI, której "Nieszczęście w szczęściu" stanowi druga część i zarazem kontynua...

| link |
ME
@menia71
2022-09-18
8 /10
Przeczytane

Duet Tekla i Dominika powraca...niezmiennie wierząc w pecha, stosując swoje hokus pokus oraz czary mary itp. Życie układa im się całkiem dobrze.

Zgłoszenie na policję o tym, że ktoś chce zastraszyć lub skrzywdzić Teklę dokonała Domi. Kto to? Tego spróbuje dowiedzieć się komisarz Gawron. Nie bezpośrednio, bo ma przechlapane w pracy, ale z pomocą komisarz Żulawik. Na zasadzie przysługa za przysługę i jakby co to "ja nic nie wiem".

Główna akcja toczy się w listopadzie. Ze względu jednak na złożoność tematu autorka przenosi nas w czasie, co pozwala na lepszy ogląd sytuacji. (udzieliło mi się chyba...🤣🤣🤣) Bo u Tekli działo się niemało...jak zazwyczaj zresztą. A łączenie wiary z pogańskimi rytuałami wychodziło jej ( i nie tylko jej) wyjątkowo dobrze.

Kolejna porcja zabobonów, powiedzonek i modlitw, o jakich nigdy w życiu nie słyszałam...do teraz🤣🤣🤣Ale też zwyczajne mniej lub bardziej życiowe sprawy i dylematy.
I jeszcze nowy tekst znanej wszystkim piosenki:
"Wlazł kotek na płotek i spadł,
połamały się żeberki,
wypadły mu nerki, i kotek zdechł,
cóż to za pech"😀

I to musi wystarczyć za recenzję.
Ubawiłam się jak zawsze.



| link |
@magdalenapalonek11
@magdalenapalonek11
2024-02-25
10 /10
Przeczytane
@Vernau
2023-08-30
6 /10
Przeczytane Komedia kryminalna
@S.anna
2022-12-13
4 /10
Przeczytane Kryminał, chociaż niezupełnie Literatura polska Niekoniecznie Pożyczone
@sandra90
2022-11-13
10 /10
Czytam
@Remma
2023-01-25
8 /10
Przeczytane cykl kryminał/sensacja
@Jezynka
2022-09-06
6 /10
@Gosia
2022-09-05
6 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Wysoki, nadal tak samo stanowczy jak kilka miesięcy wcześniej, patrzył na nią tym samym wzrokiem - niby powaga, niby ironia pomieszana z dobrotliwością wujaszka, który tłumaczy chrześniakowi, że prezerwatywę zakłada się przed, a nie po.
Mimo że nikogo nie skrzywdziły, nadal miały wyrzuty sumienia, które Tekla jeszcze podsycała. To katolickie wychowanie., uznała Dominika. Człowiek ma za dużo kompleksów.
Na ogół to kobiety mają listę wymagań dłuższą od rolki trzywarstwowego papieru toaletowego.
Teraz sprawiał wrażenie, jakby żona wystawiła go z walizeczkami za drzwi bez instrukcji obsługi, co dalej.
Modliła się już wielokrotnie za duszę wujka Staszka, ale stary piernik trzymał się tego ziemskiego padołu rękami, nogami i zgryźliwym językiem.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Zgiń, przepadnij
Zgiń, przepadnij
Olga Rudnicka
7.5/10
Od najmłodszych lat Tekli towarzyszy pech. Nie wiadomo, czy to klątwa, czy też fatalne zrządzenie l...
Na psa urok, ości śledzia
Na psa urok, ości śledzia
Olga Rudnicka
8.4/10
Chcąc nie chcąc – a naprawdę nie chcąc! – Tekla zamieszkuje pod jednym dachem z przyszłą teściową, ...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl