Pomruk recenzja

A mówili: jedź w Bieszczady. Odpoczniesz.

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2022-07-04
1 komentarz
27 Polubień
"Ze złem jest jak z wielkim piecem w starodawnej lokomotywie. Jeśli rozpalisz odpowiednio wielki ogień, będziesz sypał węgiel łopatę za łopatą wprost w płomienie, to ciężka maszyna ruszy ospale, szarpnie za sobą wagony złych, podłych uczynków i ruszy w daleką drogę. Im mocniej będziesz dorzucał do pieca, tym szybciej będzie pędzić, aż w końcu nic jej nie zatrzyma."
Nie czytałam wcześniej książek Michała Śmielaka, ale "Pomruk" zaintrygował mnie tym, że fabuła ma miejsce w moich rodzinnych Bieszczadach. Ostatnio bardzo rzadko tam jeżdżę, ale sercem cały czas wspominam swoje wypady do rodziny oraz na wędrówki po górach i połoninach..., ale myślę, że jeszcze zdrowie pozwoli mi na chociaż jedną wyprawę w rodzinne strony.
Autorowi bardzo się udało pokazać klimat bieszczadzkiej wioseczki zagubionej gdzieś niemal na końcu świata, tam gdzie można zapomnieć o kłopotach dotyczących miejskich środowisk. Tu czas płynie wolniej, nikt się nigdzie nie spieszy, zero stresu..., nie ma chyba miejscowości o takiej nazwie, ale przecież gdyby była, to od razu zrobiłoby się w niej zbiegowisko ludzi żądnych obejrzenia opisywanych miejsc.
Na takie właśnie odludzie przyjechał Stanisław , który rzucił wszystko, zostawił rodzinę swój gangsterski biznes i po prostu wsiadł w samochód i pojechał jak najdalej od domu. Podczas hucznych obchodów jego 60 urodzin doszło do tragicznego wypadku a może celowego działania, faktem jest to, że mężczyzna nie potrafił sobie poradzić ze stresem i postanowił całkowicie odciąć się od dotychczasowego życia.
Ze sobą zabrał tylko sporą ilość pieniędzy, pozbył luksusowego samochodu i wynajął dom w wioseczce na bieszczadzkim odludziu pod zmienionym nazwiskiem. Nie potrzebuje telefonu, gdyż nie zamierza kontaktować się z rodziną i ze znajomymi. Zamknął tamten okres. Zniknął po prostu.

Mijają dwa lata jego pobytu w Pomruku, zaprzyjaźnił się z niektórymi mieszkańcami, ma swój ustalony tryb odwiedzin, znalazł swój pomysł na życie.
Mieszkańcy go tolerują, mają dla niego jako taki szacunek. Tylko nigdy nie spotkał swojej najbliższej sąsiadki, która jest podobno dość znaną pisarką, dom wygląda tak jakby tam w ogóle nikt nie mieszkał.
Podczas spaceru w lesie, nad potokiem znajduje zwłoki młodej dziewczyny. To początek wielu następujących po sobie zdarzeń, które zaczynają powoli zagrażać Stanisławowi, wiele śladów łączy się z jego przeszłością. Mężczyzna boi się tego, że dopadnie go jego poprzednie życie, to które chciał daleko zostawić za sobą. Miejscowi uważają, że to Bies zaczął zagrażać ludziom i na noc zamykają domy i stawiają miskę z jedzeniem dla demona...
Stanisław jednak nie wierzy w żadnego Biesa, wie ze swojej przeszłości do czego zdolny jest człowiek, więc domyśla się, że tonie sprawka sił nadprzyrodzonych czy innych dziwnych stworzeń z ludowych legend.

"Przed Kupałą kąpać się nie godzi, bo po dnie Licho chodzi. W nocy do lasu się nie chadza, bo Bies się tam zasadza."
"Pomruk" wydaje się to mrocznym thrillerem, ale czyta się go lekko i bardzo przyjemnie, tym bardziej, że nie brakuje w nim świetnego poczucia humoru.
Bardzo mi się podoba styl pisania i tworzenia stopniowego napięcia przez autora, myślę więc, że sięgnę jeszcze po jego inne książki.
W tak niewielkim środowisku, jakim jest maleńka bieszczadzka wioska bardzo trudno było stworzyć taką intrygującą zagadkę, z której rozwiązaniem problem miała policja a zakończenie dla niektórych będzie z pewnością zaskakujące.
Polecam, zwłaszcza dla wspaniale pokazanego tu klimatu Bieszczad...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-04
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pomruk
Pomruk
Michał Śmielak
7.7/10

Żadna mitologia nie stworzyła większego potwora niż człowiek… Każdy może rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady, nawet człowiek, który ma zdecydowanie zbyt dużo na sumieniu. Ta kraina od zawsze w...

Komentarze
@MLB
@MLB · prawie 2 lata temu
To naprawdę niezła książka:) Mam zamiar przeczytać pozostałe tego autora.
× 2
@maciejek7
@maciejek7 · prawie 2 lata temu
Ja również mam taki zamiar.
× 1
Pomruk
Pomruk
Michał Śmielak
7.7/10
Żadna mitologia nie stworzyła większego potwora niż człowiek… Każdy może rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady, nawet człowiek, który ma zdecydowanie zbyt dużo na sumieniu. Ta kraina od zawsze w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rzuć wszystko i jedź w Bieszczady… Tak mówią. Podobno Bieszczady to remedium na wszystkie człowiecze bolączki… Obawiam się jednak, że Stanisław Stadnicki jest innego zdania. Po tragicznej śmierci cór...

@landrynkowa @landrynkowa

"Pomruk" autorstwa MichałaŚmielakato thriller osadzony w tajemniczym i pełnym niebezpieczeństw świecie Bieszczadów. Książka opowiada historię Stanisława Stadnickiego, wpływowego oligarchy, który ucie...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @maciejek7

Nadbagaż, czyli opowieści podróżne
Podróże małe i duże.

"Kiedy byłem mały, dostałem w prezencie globus. Moją ulubioną zabawą było kręcenie nim z zamkniętymi oczami i zatrzymywanie go palcem." "Nadbagaż, czyli opowieści podr...

Recenzja książki Nadbagaż, czyli opowieści podróżne
Chłopak, który okradał domy. I dziewczyna, która skradła jego serce
Talizman z kluczy.

"Nie może dać się złapać. Już od roku włamuje się do domów. Nie może dać się złapać." Lubię czytać książki, które potrafią mnie oderwać od własnych problemów i wejść w ...

Recenzja książki Chłopak, który okradał domy. I dziewczyna, która skradła jego serce

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Uniwersum Taylor
@sistersasbooks:

CZAS UDAĆ SIĘ W PODRÓŻ PO UNIWERSUM TAYLOR Hej, hej ! Czy mamy tu fanki oraz fanów Taylor Swift ? Jeżeli wasza odpowied...

Recenzja książki Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Za kurtyną
Klasyka
@Aleksandra_99:

Klasyczne kryminały, choć kiedyś nie trzeba było ich tak nazywać, teraz warto dodać właśnie tą nazwę, ponieważ różnią s...

Recenzja książki Za kurtyną
© 2007 - 2024 nakanapie.pl