Jeleni sztylet recenzja

Drugi tom potrzebny na wczoraj

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Radosna ·3 minuty
2024-03-29
Skomentuj
6 Polubień
Ponad trzy dekady temu Andrzej Sapkowski, pisząc ,,Wiedźmina" czerpał z "mitologii" słowiańskiej (i nie tylko jej), teraz nadszedł czas na nową falę autorów. Od kilku lat możemy obserwować zwiększoną obecność motywów słowiańskich w literaturze popularnej. Wydano wiele powieści, antologii, gier, bestiariuszy, a nawet literaturę popularnonaukową na temat słowiańszczyzny. ,,Jeleni sztylet" to wspaniały debiut, który idealnie wpisuje się w obecne trendy, ponadto mimo znanych schematów daje poczucie świeżości.

Powieść Marty Mrozińskiej ma świetną i przemyślaną konstrukcję. Książka została podzielona na dwie części. Pierwsza skupia się wokół Wszebory, jej relacji z naturą i Starym Ludem. Autorka zagłębia się w środowisko, w którym dorastała główna bohaterka wraz z młodszym bratem, by pokazać, co ją ukształtowało i pchnęło na drogę najemniczki. W tej części obserwujemy jeszcze rozwój i wybory Bory oraz jej szkolenie w szkole wojskowej. Mrozińska na typ etapie nie zawiązuje głównego konfliktu, ale pozostawia, aluzję i wskazówki, które powracają w dalszej części książki. Druga część wrzuca czytelników w konflikt zbrojny i ujawnia główną stawkę, a także odkrywa innych, kluczowych bohaterów, którzy pozostawali w cieniu.

— Wiem, że ciężko zrozumieć wojnę.

— Tego nie da się zrozumieć. To nie ma żadnego sensu.

Bohaterowie w debiucie Mrozińskiej są wielowymiarowi i chce się ich lepiej poznać. Postacie drugoplanowe są przeważnie już znanymi archetypami, ale relacje zawiązane pomiędzy nimi, sprawiają, że te kreacje zyskują na autentyczności i indywidualności.

Cała siła ,,Jeleniego sztyletu" tkwi w głównej bohaterki. Bora z jednej strony wpisuje się w schemat silnej postaci kobiecej. Zawziętej, temperamentnej, niepokornej, młodej dziewczyny, która trzyma się z tyłu, ale potrafi przejąć inicjatywę w działaniu. Z drugiej strony ma instynkt samozachowawczy jest wrażliwa i empatyczna w stosunku do osób, na której jej zależy. Mrozińska stworzyła fantastyczną, złożoną kreację głównej bohaterki, która jest świadoma swoich zalet i wad.

Bora widzi przedstawicieli Starego Ludu, ale nie jest "wybrańcem", na którego wszyscy czekali. Autorka świetnie bawi się i modyfikuje ten wątek. Konkretne wskazówki i zapowiedzi pewnych wydarzeń są w tekście, ale takiego obrotu spraw, się nie spodziewałam.

Odrzucamy to, czego nie rozumiemy.

Powieść ,,Jeleni sztylet" świetnie się czyta za sprawą warsztatu Mrozińskiej. W opisach świata przedstawionego jest pewien naturalny dualizm. Bywa on surowy i nieprzyjazny, a z drugiej strony fragmenty przyrody wprowadzają spokój. Autorka stworzyła bezlitosny i brutalny świat, w obrębie którego funkcjonuje: wioska Ligawka, koszary i Miasto nad morzem. Trzy kluczowe ośrodki fabuły, pokazujące różnorodność królestwa Awandii. Autorka zdecydowała się na narrację pierwszoosobową z perspektywy głównej bohaterki — Bory. Tempo jest dostosowane do typu sceny. Bywa jednostajne, ale przy scenach batalistycznych nabiera szybszego rytmu. W powieści panuje świetna atmosfera i baśniowy klimat, który przejawia się za sprawą słowiańskiego folkloru. Pisarka już w pierwszym tomie wprowadziła szereg demonów. Z każdą kolejną sceną niepokój narasta, a historia staje się dojrzalsza.

Język i styl wypowiedzi dostosowany jest do konkretnych bohaterów i sytuacji. Dzięki temu dialogi wypadają naturalnie. Jestem zachwycona całością, szkoda tylko, że jeden wątek w koszarach został porzucony bez rozwiązania, miał jedynie wciągnąć Borę w pewien układ.

,,Jeleni Sztylet" to satysfakcjonująca książka z ciekawymi postaciami, wspaniałym, acz niebezpiecznym światem, który ma jeszcze wiele do zaoferowania czytelnikom. Marta Mrozińska stworzyła opowieść o odkrywaniu własnej tożsamości, poszukiwaniu swojego miejsca oraz akceptacji. Pełno w niej tajemnic. Nie mogę się doczekać, aż będzie mi dane przeczytać kontynuację tej książki i poznać dalsze losy bohaterów.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
Marta Mrozińska
8.6/10

Bora, bohaterka powieści „Jeleni sztylet”, jest jak kukułcze piskle, podrzucona wraz z bratem na wychowanie ciotce do zapomnianej przez świat małej wsi na skraju ogromnej puszczy. Puszczy zamieszk...

Komentarze
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
Marta Mrozińska
8.6/10
Bora, bohaterka powieści „Jeleni sztylet”, jest jak kukułcze piskle, podrzucona wraz z bratem na wychowanie ciotce do zapomnianej przez świat małej wsi na skraju ogromnej puszczy. Puszczy zamieszk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wiecie co? W życiu nie powiedziałabym, że ta książka to debiut. Jest na to zwyczajnie zbyt dobrze napisana. Bardzo lubię, kiedy książki pod tym względem tak bardzo mnie zaskakują. Nie będę ukrywać, ż...

@maitiri_books_2 @maitiri_books_2

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autorstwa Marty Mrozińskiej bardzo łatwo o tym zapomnieć. Książka przykuła moją uwagę...

@snieznooka @snieznooka

Pozostałe recenzje @Radosna

Furyborn. Zrodzona z furii
„You were the chosen one!"

,,Furyborn. Zrodzona z furii" Claire Legrand zaciekawiła mnie opisem, a sam prolog okazał się bardzo klimatycznym i obiecującym wstępem do historii losów Rielle i Eliane...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii
Szkarłatna ćma
Heartless Hunter

Rebecca Ross w swojej rekomendacji napisała, że powieść ,,Szkarłatna ćma" porywa od pierwszego zdania. Dawno nie czytałam tak trafnej i oddającej historię polecajki na o...

Recenzja książki Szkarłatna ćma

Nowe recenzje

Agata Christie
Christie znana i nieznana
@WystukaneRe...:

Czytacie biografie, autobiografie? Mi się zdarza raz na jakiś czas, nie jest to tak, że biorę je w hurtowych ilościach....

Recenzja książki Agata Christie
Nie wszyscy chłopcy są niebiescy
Pamiętnik o inności, czyli pomocna dłoń dla zag...
@pliszka.lit...:

George Matthew Johnson, pisząc swoją autobiografie, stworzył bezpieczną przystań i comfort place dla wszystkich, którzy...

Recenzja książki Nie wszyscy chłopcy są niebiescy
Genialni. Lwowska szkoła matematyczna
Byliśmy potęgą... w matematyce
@Meszuge:

Mam pewne szczególne powody, by interesować się Stefanem Banachem, planowałem nawet o tych swoich sentymentach napisać,...

Recenzja książki Genialni. Lwowska szkoła matematyczna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl