Ferdydurke recenzja

Ferdydurke

Autor: @Marcela ·2 minuty
2022-09-08
Skomentuj
10 Polubień
"Ferdydurke" to awangardowa powieść Witolda Gombrowicza, która nie należała do moich ulubionych lektur. Czytałam ją bodajże w 7 czy 8 klasie szkoły podstawowej i była wtedy dla mnie kompletnie niezrozumiała. Dziś, po latach, niewiele się zmieniło ;) Choć wiem co autor miał na myśli, jaki był cel książki to w dalszym ciągu jest to dla mnie lektura zbyt abstrakcyjna i niezrozumiała.

Powieść dotyczy funkcjonowania jednostki w społeczeństwie. Bohaterem "Ferdydurke" jest 30-letni Józio Kowalski, który niespodziewanie zostaje odwiedzony przez swojego byłego nauczyciela, profesora Pimkę i cofnięty do swojej starej klasy gimnazjalnej. Czas teraźniejszy znajduje się nagle w czasie przeszłym i staje się czasem realnym bohatera. Szkoła jest miejscem „upupiania”, poprzez wpajanie dobrych obyczajów i wychowywanie w stanie „nieświadomości”. „Upupianie” polega na ponownym wtrącaniu w dziecinność. Szkoła ma produkować ludzi „upupionych”, „zielonych”, czyli niedojrzałych, niedorosłych, niezdolnych do samodzielnego myślenia. W praktyce odbywa się to poprzez przyprawianie młodzieży „gęby”, czyli właśnie narzucenia jakiejś formy.

Przykładem "ugębienia" jest lekcja o Słowackim - uczniowie nie mogą mieć własnego zdania, sprzecznego z ogólnie głoszonym. O Słowackim wolno się wypowiadać w samych superlatywach, z największą czcią, choć twórczość wieszcza jest dla uczniów niezrozumiała. Każdy, kto ośmieliłby się myśleć inaczej, będzie prześladowany, niszczony, bowiem „Słowacki wielkim poetą był”.

Józio jest świadkiem rozpaczliwej próby wyzwolenia się z formy, jaką jest pojedynek na miny między Miętusem a klasowym prymusem, Pylaszczkiewiczem, czyli Syfonem. Pojedynek zostaje zakończony "kupą", czyli ogólną bijatyką, symbolizującą katastrofę, bałagan i bezradność. Walka z formą jest z góry skazana na niepowodzenie. "Forma" to z kolei schemat, który jednostka przyjmuje jako wzór zachowania.

Takich prób walki z "formą" w książce jest całkiem sporo, ale wszystkie one kończą się niepowodzeniem. Rozpaczliwa walka Józia jest z góry skazana na niepowodzenie. Gdy tylko udaje mu się uciec przed jedną formą, natychmiast popada w drugą, nigdy nie może się od nich uwolnić, nigdy nie jest sobą. I tak, według Gombrowicza, dzieje się z każdym człowiekiem. Ludzie są wobec siebie nieautentyczni upozowani, sztuczni, dążenie do autentyczności jeszcze bardziej cechy te pogłębia. Przed formą nie ma ucieczki. Świat otaczający człowieka jest światem chaotycznym, powodującym zagubienie się jednostki w rzeczywistości.

Czym w ogóle jest Ferdydurke? Jest kilka teorii dotyczących wyjaśnienia tego słowa ale dwie najpopularniejsze to te, że słowo to wywodzi się od podobieństwa do imienia Freddy Durkee – bohatera powieści Sinclaira Lewisa, który również przeniósł się do czasów dzieciństwa oraz że jest to fonetyczne podobieństwo do angielskiego „thirty door key” („klucz do trzydziestu drzwi”), co związane byłoby z wiekiem bohatera, w którym rozpoczyna on retrospektywą wędrówkę po swoim życiu i szukanie ucieczki od formy.

Co sądzić o "Ferdydurke"? Nie wiem. Ja mam mieszane uczucia. Jako dziecko nie odnajdywałam się w lekturze. Jako dorosła rozumiem więcej, ale w odbiorze lektury przeszkadzało mi charakterystyczne słownictwo i zbyt ekstrawagancki styl pisarza. No nie do końca odnalazłam się w tej książce, ale klasykę też pasuje znać.

Dobra książka do powrotu do szkolnych lat.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-08
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ferdydurke
24 wydania
Ferdydurke
Witold Gombrowicz
7.4/10

KLASYKA DLA KAŻDEGO FERDYDURKE Witolda Gombrowicza (1904-1969), książka o egzystencjalnych problemach jednostki. Utrzymana w konwencji groteskowego komizmu, o fascynującej fabule. Zawiera ostrą kryty...

Komentarze
Ferdydurke
24 wydania
Ferdydurke
Witold Gombrowicz
7.4/10
KLASYKA DLA KAŻDEGO FERDYDURKE Witolda Gombrowicza (1904-1969), książka o egzystencjalnych problemach jednostki. Utrzymana w konwencji groteskowego komizmu, o fascynującej fabule. Zawiera ostrą kryty...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ferdydurke jest lekturą szkolna z która przyszło I mi Się zmierzyć. Z początku podeszłam do książki sceptycznie gdyż wiedziałam ze jest ona inna od reszty lektur, innymi słowy jest specyficzna i oryg...

@skorupa @skorupa

Przyszło mi się zmierzyć z Ferdydurke Witolda Gombrowicza nie jako uczennicy czy studentce – ale jako nauczycielowi. Przeczytałam książkę od A do Z, w wielkim skupieniu. Nastawiona, że muszę nie tyle...

@OutLet @OutLet

Pozostałe recenzje @Marcela

Pomornica
Pomornica

Ewa Przydryga to polska autorka thrillerów. Urodziła się w Poznaniu. Jest absolwentką filologii angielskiej, pracuje jako nauczycielka i tłumacz języka angielskiego. Jej...

Recenzja książki Pomornica
Porwani
Porwani

Marcel Moss to pseudonim tajemniczego autora facebookowego profilu ZWIERZENIE. Jego książki podbiły listy bestsellerów i sprowokowały czytelników i internautów do gorący...

Recenzja książki Porwani

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl