Królestwo Cieni recenzja

Królestwo tajemnic...

Autor: @Blueberry912 ·2 minuty
2013-03-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pamiętacie jak niedawno zachwalałam "Zatruty Tron"? Dzisiaj pozachwycam się także kontynuacją trylogii, która od pierwszych stron zdobyła moje serce. Zauważyłam, że ostatnio czytam same dobre powieści i ani widu, ani słychu tych mniej pozytywnych opinii z czego powinnam się właściwie tylko cieszyć. No, ale nie będę odbiegać od tematu, dlatego nie przedłużając...

Wynter bijąc się z myślami w końcu postanowiła opuścić ciężko chorego ojca i wyruszyć na poszukiwanie zbuntowanego następcy tronu-Alberona. Gdy samotnie podróżuje przez niebezpieczne lasy ku swemu zdziwieniu natrafia na najbliższych przyjaciół-Raziego i Christophera, którzy rzekomo oddzielnie opuścili królestwo. Celem trójki przyjaciół jest odnalezienie Alberona, odkrycie jego zamiarów oraz przemówienie mu do rozsądku. Jednak na ich drodze stanie wiele niebezpiecznych przeszkód. Aby w jednym kawałku dotrzeć do zbuntowanego księcia bohaterowie przyłączają się do tajemniczych Merronów, których zamiary budzą wątpliwości...

Pani Kiernan znowu zabiera nas w podróż do magicznego średniowiecza w którym ja się na zabój zakochałam. Jej pióro potrafi cudownie przekazać całą atmosferę miejsca w którym akurat znajdują się bohaterowie. Klimat powieści jest naprawdę niepowtarzalny i niezwykły!

Podczas gdy lektura "Zatrutego tronu" szła mi dość opornie, to "Królestwo cieni" przeczytałam błyskawicznie! Akcja w przeciwieństwie do tej w pierwszej części jest wartka, a rozgrywające się wydarzenia nie pozwalają nawet na minutę oderwać się od lektury. Lądujemy w odległej krainie i pozostaje nam tylko marzyć o tym aby pozostać w niej jak najdłużej...

Bohaterowie to zdecydowanie najmocniejszy punkt powieści. Christopher jest Boski, przez duże B! Jego zachowanie, charakter, wygląd (choć wygląd pozostaje kwestią sporną, gdyż każdy zapewne wyobraża go sobie zupełnie inaczej)! Christpher Garron po prostu skradł moje serce i to po raz drugi! Cieszę się niezmiernie iż będę miała jeszcze okazję do kolejnego spotkania z nim i poznania go jeszcze bliżej. Sama główna bohaterka już tak wspaniała nie jest, niemniej jednak nie mam jej też nic do zarzucenia, ot taka tam przeciętna postać...
Merroni czyli tajemniczy lud z Północy niezmiernie mnie zaintrygował. Z wypiekami na twarzy poznawałam ich obyczaje i język. Szczególnie jedna, dość mocna scena wywołała we mnie wściekłość, ale i ciekawość zarazem.

Niestety w tej części nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie czym jest i do czego służy tajemnicza krwawa maszyna zaprojektowana przez Lorcana, ojca Wynter. Może to i dobrze, ponieważ dzięki temu mam jeszcze większą ochotę na zwieńczenie trylogii i wprost nie mogę doczekać się chwili aż "Zbuntowany książę" wpadnie w moje zachłanne łapki!

"Królestwo cieni" jest zdecydowanie jeszcze lepsze niż "Zatruty tron". Poznajemy kolejne tajemnice bohaterów, mamy coraz więcej pytań, a wydarzenia zaskakują na każdym kroku. Świat wykreowany przez autorkę zachwyca nawet najdrobniejszymi detalami, a magiczny klimat sprawia, że czułam się jakbym naprawdę uczestniczyła w przygodach głównych bohaterów. No i Christopher! Ależ ja zazdroszczę tej Wynter...
Tak więc czytać! Czytać, bo jest to naprawdę piękna opowieść, do której można wracać często i zawsze zachwycać się tak samo.
Czytać marsz!
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Królestwo Cieni
Królestwo Cieni
Celine Kiernan
8.3/10
Cykl: Moorehawke, tom 2

Kontynuacja "Zatrutego tronu". Wynter Moorhawke podróżuje samotnie przez nieprzebyte lasy w poszukiwaniu zbuntowanego księcia Alberona. Ale w ciemnościach czai się wielu wrogów. Dziewczyna nabiera otu...

Komentarze
Królestwo Cieni
Królestwo Cieni
Celine Kiernan
8.3/10
Cykl: Moorehawke, tom 2
Kontynuacja "Zatrutego tronu". Wynter Moorhawke podróżuje samotnie przez nieprzebyte lasy w poszukiwaniu zbuntowanego księcia Alberona. Ale w ciemnościach czai się wielu wrogów. Dziewczyna nabiera otu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Każdy człowiek (...) ma swoją wytrzymałość. Kiedy wszystko, co kocha, i wszystko, co nadaje sens jego życiu i sprawia, że jest tym, kim jest, zostaje mu odebrane, zniszczone, znika w płomieniach jak ...

@Cassiel96 @Cassiel96

Nikt nie jest w stanie przewidzieć, jak jego życie będzie wyglądać za kilka miesięcy lub lat. Wiele spraw może ulec zmianie o sto osiemdziesiąt stopni, lub wręcz przeciwnie, trwać wciąż tak samo, pomi...

@MirandaKorner @MirandaKorner

Pozostałe recenzje @Blueberry912

Zły anioł
Schizma w piekle!

Po "Złego anioła" zgłosiłam się w konkursie Rozdajemy książki dla recenzentów na portalu na kanapie. A, że jak to ze mną bywa, zaślepiona wieloma pozytywnymi opiniami o ...

Recenzja książki Zły anioł
Dotyk Julii
Dotyk o którym słyszeli już chyba wszyscy

Od kiedy tylko "Dotyk Julii" ukazał się w księgarniach zaczął się prawdziwy szał na tę książkę. Na większości blogów, które obserwuje mogłam natknąć się na recenzję tej k...

Recenzja książki Dotyk Julii

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl