Czarodziejka z ulicy Grodzkiej recenzja

„Czarodziejka z ulicy Grodzkiej” to pełna uroku i tajemniczości opowieść, która zaprasza czytelnika do magicznego świata Collegium Magicae UJ. Autorka zgrabnie wplata elementy fantasy w realistyczne tło, tworząc fascynujący kontrast pomiędzy codziennością a magią. W tym magicznym uniwersum wracamy do znanej już z pierwszego tomu Nataszy zwanej Lady, która stara się odnaleźć swoje miejsce wśród kolegów i koleżanek na uczelni. Lady rozpoczyna trzeci rok nauki z nadzieją na lepsze doświadczenia niż poprzednio. Jednak impreza inaugurująca semestr kończy się dla niej rozczarowaniem, a zaginięcie jej współlokatorki staje się punktem zwrotnym, prowadzącym do serii zdarzeń, w których Lady wraz ze swoimi przyjaciółmi wplątuje się w niebezpieczne intrygi i tajemnice uczelni.

Kubasiewicz doskonale kreuje bohaterów, sprawiając, że wypadają przekonująco. Autorce udaje się zgrabnie opowiedzieć historię Nataszy, przedstawiając jej rozwój osobisty oraz relacje z otaczającymi ją postaciami. To właśnie dynamika między bohaterami sprawia, że czytelnik z łatwością angażuje się w losy głównej bohaterki i jej przyjaciół. Lady, choć początkowo zamknięta w sobie, przełamuje swoje ograniczenia, stopniowo otwiera się na świat i odkrywa swoje własne umiejętności i talenty. A to czyni ją bardziej sympatyczną i interesującą.

Fabuła książki pełna jest zwrotów akcji i nieoczekiwanych wydarzeń. Od zaginięcia współlokatorki po tajemnicze incydenty na uczelni, czytelnik jest nieustannie zaskakiwany kolejnymi niespodziankami. Kubasiewicz potrafi doskonale budować napięcie i trzymać czytelnika w niepewności do samego końca. Dynamiczna i angażująca fabuła prowadzi nas przez różnorodne wątki, w tym kryminalne zagadki i niebezpieczeństwa. Narracja jest płynna, a styl autorki pełen humoru, co sprawia, że trudno jest oderwać się od lektury. Autorka wplata w fabułę różnorodne motywy, od przyjaźni i lojalności po magię i tajemnice, tworząc wielowymiarową historię, która skłania do refleksji nad ludzkimi emocjami i relacjami. Świat przedstawiony w książce jest bogaty i kolorowy, pełen interesujących szczegółów i niezapomnianych scen. W intrygujący sposób magiczne elementy splatają się w nim z codziennością, co sprawia, że poznawanie go jest wyśmienitą i nietuzinkową rozrywką. Drugi tom serii bardziej przypadł mi do gustu, ponieważ daje większą przestrzeń na rozwój postaci przede wszystkim dlatego, że jest to jednolita historia, a nie opowiadania jak w pierwszej części. W pierwszym tomie najbardziej przeszkadzał mi znaczny przeskok czasowy pomiędzy opowiadaniami, tutaj tego problemu nie ma. Dodam na koniec, że nieznajomość pierwszego tomu nie jest przeszkodą w poznawaniu drugiego.

„Czarodziejka z ulicy Grodzkiej” to wciągająca powieść fantasy, która zachwyca wyrazistymi postaciami, barwnym światem i dynamiczną, pełną zaskakujących momentów akcją. Mimo pewnych ograniczeń wynikających z niewielkiej objętości, powieść ta z pewnością zainteresuje miłośników gatunku i zostawi po sobie niezapomniane wrażenia.

We współpracy z Wydawnictwem SQN.