Nie Anioł recenzja

Nie anioł

Autor: @Olga_Majerska ·1 minuta
10 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie
Anioł to czy nie anioł?
Może wąż?
Boa dusiciel, który
osacza,
czeka cierpliwie,
bezszelestnie porusza
i atakuje,
dusi,
a potem napawa się swoją siłą?

symbolem Anioła Stróża
historia ta wybrzmiewa,
bo krzywda w nim tak duża,
że umysł złem odziewa
dzieciństwa cierpienie jak burza
spaczony świat bólem owiewa
symbolem Anioła Stróża
opowieść ta zdumiewa

życia krąg zaklęty
trudna przeszłość wraca
może ten diabeł przeklęty
znów się ku niemu zwraca
w życiowej słabości odmęty
złośliwość swoją przywraca
życia krąg zaklęty
śmierć się w życiu zatraca

Szaleństwo i cierpienie.
Krzywda i ból.
Zniszczone dziecko.
Naznaczone traumą.
Okrutną, brutalną.
Szaleństwo rodzi się z cierpienia.
Jest jak „ nieprzebrane morze ”.
Nie ma w nim ratunku,
w nim tylko można zatonąć.
Nie da się przez nie „ przepłynąć na drugi brzeg ”.

Pan Gorzka jak zawsze nie zawodzi. Kolejny tom z nadkomisarzem Zakrzewskim to uczta literacka dla czytelniczego podniebienia. Akcja nie pędzi, ale rozwija się w tempie idealnym, które wciąga i nie pozwala się od tej opowieści oderwać.

Historia opowiedziana ogromną krzywdą młodego chłopca, która zostawiła w głowie ślad traumy. Nieprzenikniony, mocny ślad, który narodził psychopatyczny umysł i powołał do życia Anioła Stróża. Tego, który jest obroną, który z ogni piekielnych się wydostał i tego, który zadał śmierć.

Pan Mieczysław z wdziękiem najlepszego wirtuoza prowadzi czytelnika po meandrach swojej powieści. Wytacza mu drogę pokrytą emocjami, świetnie skonstruowaną zagadką kryminalną i klimatem, którym otacza swoje słowa pisane i nadaje im odpowiednią aurę. Niepokojącą, gęstą i tajemniczą. Na koniec zaskakuje zakończeniem, które na długo zostaje w myślach i zmusza do wielu refleksji.

Kolejny tom z nadkomisarzem Zakrzewskim to kryminalna rozkosz dla mojego czytelniczego serca. Niezmiennie styl pana Gorzki to zachwycająca eksploracja morderczego umysłu, prawda, która jest namacalna i bohater - „ twardogłowy ”, kierujący się swoimi zasadami i nieustępliwy. Polecam „ Nie anioła ” i całą serię z nadkomisarzem Zakrzewskim.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie Anioł
Nie Anioł
Mieczysław Gorzka
7.6/10

Na jednym z wrocławskich osiedli zamordowany zostaje dawny kolega nadkomisarza Marcina Zakrzewskiego, „Parol” Szawczak. Zabójca kontaktuje się z Marcinem, przedstawia się jako Anioł Stróż i przekazuj...

Komentarze
Nie Anioł
Nie Anioł
Mieczysław Gorzka
7.6/10
Na jednym z wrocławskich osiedli zamordowany zostaje dawny kolega nadkomisarza Marcina Zakrzewskiego, „Parol” Szawczak. Zabójca kontaktuje się z Marcinem, przedstawia się jako Anioł Stróż i przekazuj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wiesz czym jest modus operandi? Spotkał_ś się kiedyś z takim pojęciem? Modus operandi to pojęcie często używane w kontekście kryminalistyki do opisu charakterystycznych sposobów postępowania przest...

@tomzynskak @tomzynskak

Powiadają, że „prawdziwego mężczyznę poznaje się jak kończy ..." @Obrazek Telefon w środku nocy zwiastuje zazwyczaj przykrą informację. Nie inaczej jest w tym przypadku. Wybudzony ze snu nadkom...

@g.sekala @g.sekala

Pozostałe recenzje @Olga_Majerska

Krótkie pożegnanie
Jazzowa nuta

jazzowa nuta nostalgii wybrzmiewa kontrabasem wspomnień w dłoni Raymond Chandler swoisty klimat roztacza tęsknota pogoń za prawdą po trosze zemsta po trosze demonów poko...

Recenzja książki Krótkie pożegnanie
Zapadlina
Zapadlina

Smutkiem otulony, niezrozumieniem okryty żył sobie smutny chłopiec, duszą odmienności podszyty. Losem tragicznym naznaczony, z szansy na przyszłość wyzbyty żył sobie smu...

Recenzja książki Zapadlina

Nowe recenzje

Po nitce do szczęścia
Po nitce do szczęścia
@dzagulka:

Bardzo lubię książki z serii „Opowieści z wiary” Wydawnictwa eSPe. Przyciągnęły moją uwagę ciepłym, motywującym i pokrz...

Recenzja książki Po nitce do szczęścia
Szron
Niebezpieczny turniej, mroczne elfy i niespodzi...
@maitiri_boo...:

"Szron" to opowieść, która wciąga od pierwszych stron, zaskakując zarówno nietypowym turniejem, jak i zawiłościami międ...

Recenzja książki Szron
To coś w śniegu
Pigułka wiedzy o zarządzaniu ludźmi w praktyce
@natalia12329:

“To coś w śniegu” to pigułka wiedzy o zarządzaniu ludźmi w praktyce. Ale zacznijmy od początku… Zarówno okładka...

Recenzja książki To coś w śniegu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl