Wściekłość i wrzask recenzja

Niebanalny warsztat noblisty

TYLKO U NAS
Autor: @Remma ·1 minuta
2023-12-10
2 komentarze
27 Polubień
Powieść Faulknera nie jest łatwa w odbiorze. Początek jest frustrujący, ponieważ nie wiadomo o co chodzi. Dialogi dzieci czarnych służących nakładają się na dialogi dzieci właścicieli majątku. Czułam się zdezorientowana i starałam się „załapać” o co chodzi. Ale jestem cierpliwa.

W pierwszej osobie wypowiada się biały „idiota” – trzydziestotrzyletni upośledzony syn właścicieli majątku. Właściwie bez komentarzy i opisów dostajemy przekaz tego, co słyszy i widzi. Kiedy w domu odbywa się przyjęcie, rodzina pozbywa się niepełnosprawnego umysłowo „panicza” i oddaje pod opiekę starej, czarnej kucharki. Dzieci czarnych służących biją go i popychają, bo nie mówi, więc nie może się poskarżyć. Porozumiewają się prostymi, urywanymi zdaniami, są hałaśliwi i wrzaskliwi, piszczą i stękają.

Dialogi stylizowane na ludzi prostych, niewykształconych dają sygnał z kim mamy do czynienia. Dostajemy obraz pracy służących w kuchni i w obejściu, zarówno dorosłych, jak i dzieci. Ich niespieszne działanie spowodowane jest nieustanną słabością pani domu i brakiem kontroli ze strony właściciela plantacji. W powieści widać pobłażliwy stosunek autora do murzynów pracujących na plantacjach i w domach. Pokazał sposoby współistnienia posiadaczy ziemskich i ich czarnych służących. Obdarzanie zaufaniem, ale też naiwność, bardzo rażąca niedbałość wymowy charakteryzowała, wg autora, czarnoskórą społeczność Stanów Zjednoczonych.
Starałam się podążać za myślą autora, skrótowością jego rozważań, ale nie zawsze się to udawało.

Drugim narratorem jest Quentin, drugi syn właścicieli. Kolejny potok słów i myśli, z którego udało się wyłowić historię dziewczynki pragnącej kupić chleb. W odbiorze bardzo przeszkadza dialog „wtopiony” w tekst, bez żadnych znaków interpunkcyjnych. Po prostu strumień myśli. Pojawiają się kolejne obrazy i dopiero z nich można coś wywnioskować.

Kolejny narrator, Jonson, trzeci z synów arystokratycznej rodziny Compsonów, chociaż niewykształcony, jasno przedstawia sytuację poszczególnych jej członków. Z jego perspektywy – sami degeneraci.

Wreszcie ostatni, wszechwiedzący narrator, daje nam próbkę talentu noblisty. Poczułam się tak, jakbym z wielkiej mrocznej przestrzeni wyszła na światło dzienne w najcudowniejszej porze roku. I nie ma tu nic z przesady. Piękny język ostatnich rozdziałów, wirtuozeria słów, po prostu mnie urzekły i pogratulowałam sobie wytrwałości. Naprawdę było warto.
Faulkner tym nietypowym układem narracji osiągnął swój cel.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-18
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wściekłość i wrzask
6 wydań
Wściekłość i wrzask
William Faulkner
8.6/10

Pokazując stopniowy rozpad arystokratycznej rodziny Compsonów poprzez cztery różne style narracji, Wściekłość i wrzask prześwietla intensywne, pełne pasji relacje, w których jest jedynie egocentryzm....

Komentarze
@meryluczytelniczka
@meryluczytelniczka · 5 miesięcy temu
Tej powieści nie czytałam. Ponad dwadzieścia lat wstecz zmierzyłam się natomiast z "Absalomie, Absalomie..." i pamiętam, że nie była to łatwa lektura. Wymagała skupienia i uważności, ale pewne obrazy zostały w mojej głowie do dzisiaj.
× 3
@jatymyoni
@jatymyoni · 5 miesięcy temu
Ulubiony pisarzGabriel García Márquez. Ja mamna półce "Absalomie, Absalomie..." może w przyszłym roku przeczytam.
× 2
Wściekłość i wrzask
6 wydań
Wściekłość i wrzask
William Faulkner
8.6/10
Pokazując stopniowy rozpad arystokratycznej rodziny Compsonów poprzez cztery różne style narracji, Wściekłość i wrzask prześwietla intensywne, pełne pasji relacje, w których jest jedynie egocentryzm....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Remma

Gliniany most
Most pojednania

Dzięki wspomnieniom Matthew, narratora tej powieści, dowiadujemy się, że pięciu chłopców wychowuje się bez matki, która zmarła, a ojciec zniknął z ich życia już po jej ś...

Recenzja książki Gliniany most
Porządek rzeczy
I wszystko jasne

Powieść „Porządek rzeczy” jest kontynuacją historii Wendy i Toma oraz ich niezwykłego uczucia, które powiązało ich losy. Młoda, znana i rozchwytywana aktorka postanawia ...

Recenzja książki Porządek rzeczy

Nowe recenzje

Plan doskonały
Plan doskonały
@WystukaneRe...:

Jakiś czas temu postanowiłam, że spływa do mnie tyle książek z niebieskimi okładkami, że w końcu muszę zrobić jedną pół...

Recenzja książki Plan doskonały
Ring Shout
KRÓTKA OPOWIEŚĆ O NIENAWIŚCI
@mrocznestrony:

Od czasu, gdy kilka lat temu - a był to rok bodaj 2021 - Wydawnictwo Mag wystartowało z serią horrorów, ta ma na moim r...

Recenzja książki Ring Shout
Smolarz
Tajemnice, które raz spalone, nigdy nie powinny...
@justyna1dom...:

Kolejna, szósta już z cyklu Igor Brudny. Ja po książki Przemysława Piotrowskiego sięgam z zamkniętymi oczami, biorę, pr...

Recenzja książki Smolarz
© 2007 - 2024 nakanapie.pl