Panna bez majątku recenzja

Panna bez majątku

Autor: @Morella ·2 minuty
2022-03-16
Skomentuj
5 Polubień
„Panna bez majątku” to drugi tom cyklu „W dolinie Narwii” autorstwa pani Uli Gajdowskiej. Powieść historyczno-obyczajowa, może trochę romans.

Zazwyczaj z pewną obawą zabieram się za kontynuację cyklu, bo nigdy nie wiem, czy spotkam się z tymi samymi bohaterami, czy nadal będzie tak fajnie, jak podczas czytania pierwszej części. Nie potrafię jednak przerwać czytania serii. Uwielbiam sagi i cieszę się, że ta będzie miała kontynuację.
W tym wypadku było podobnie. Obawiałam się trochę tej części, bo polubiłam i zżyłam się mocno z Sabiną i Wiktorem z „Zadziornej baronówny”. W drugim tomie opowieść od początku dotyczyła kuzynki Wiktora, Małgorzaty i w pierwszej chwili, pomyślałam, że to już nie będzie to samo.
Oczywiście, pomyliłam się.
Postać Małgorzaty polubiłam równie mocno, może i nawet bardziej. Nie da się jej nie porównywać z Sabiną. Obie są pyskate, inteligentne i przede wszystkim niezależne. Małgorzata jednak była jakby nieco skromniejsza, nie zwracała uwagi na wygląd zewnętrzny i jakby z góry założyła, że jako ta brzydsza siostra, zostanie starą panną. Perspektywa jednak realna, bowiem w wyniku nieudolnych działań brata, Małgorzata Strzelecka została pozbawiona posagu, tak ważnego w kręgach arystokratycznych przy zawieraniu umowy małżeńskiej. W wyniku przeróżnych czasem wręcz komicznych sytuacji Małgorzata zdobywa amanta i oboje poznają swoje uczuciowe możliwości.
Generalnie podobało mi się to, jak została poprowadzona relacja Małgorzaty i Ksawerego. Dwa silne, niezależne charaktery to zawsze gwarancja dobrej zabawy, bowiem ich utarczki słowne, upór i przekorność stanowiły naprawdę fajny kabaret psychologiczno-społeczny.


W tej części zauważyłam znaczącą poprawę w stylu pisarskim autorki. Jest bardziej płynny, pióro jest pewniejsze.
Przede wszystkim jednak nie ma w „Pannie bez majątku” tylu przydługich wywodów myślowych czy niepotrzebnych opisów. Owszem, opisy strojów są nadal obecne, ale tylko tam, gdzie wręcz wymagane jest przedstawienie wizualne postaci, czyli chociażby bal u baronowej Wigury. I to było bardzo w porządku. Nie mogę się narzekać na nadmiar informacji modowych.
Więcej jest za to informacji historycznych, co czyni z tej książki typową powieść historyczno-obyczajową. Fajnie, że zostały wplecione takie elementy. Pasują one do postaci arystokracji. Wszak męska część wyższych sfer była zaangażowana w politykę i świat biznesu.
Rozbawiła mnie koncepcja postaci z rodziny Lisowskich. Nie dość, że nazwisko idealnie odzwierciedla charaktery, to zachowania rodziny to potwierdzały. Polowanie na Ksawerego, podchody i próby wymuszenia ożenku były nieudolne, ale bardzo zabawne. Lisowscy to taki klasyczny przykład czarnych charakterów, którzy może i są pomysłowi, ale nie potrafią myśleć.


Podsumowując: ten tom jest nawet lepszy od pierwszej części serii. Spędziłam przyjemnie czas. Powieść spełniła swoje zadanie. Chciałam odpocząć i to się udało. Na tym właśnie polega urok takich powieści. Mają zrelaksować, nie znużyć. Dzięki dobremu warsztatowi pisarskiemu pani Uli, od pierwszej strony przeniosłam się do majątku baronowej Wigury i hrabiego Strzeleckiego.
Czekam na kolejne tomy. Z przyjemnością wrócę w tamten świat.


Wystawiam ocenę 8/10 i zachęcam Was do relaksu z lekką, dobrą powieścią.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-15
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Panna bez majątku
Panna bez majątku
Urszula Gajdowska
7.8/10
Cykl: W dolinie Narwi, tom 2

Małgorzata Strzelecka to oczytana, ciekawa świata i nieco zakompleksiona młoda szlachcianka. W jej mniemaniu los pozbawił ją urody, a brat utracjusz – majątku. Nie ma męża, a co gorsza – chęci, by ta...

Komentarze
Panna bez majątku
Panna bez majątku
Urszula Gajdowska
7.8/10
Cykl: W dolinie Narwi, tom 2
Małgorzata Strzelecka to oczytana, ciekawa świata i nieco zakompleksiona młoda szlachcianka. W jej mniemaniu los pozbawił ją urody, a brat utracjusz – majątku. Nie ma męża, a co gorsza – chęci, by ta...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Co się stanie, gdy oczytana i ciekawa świata panna z kompleksami, która ma bardzo stanowcze poglądy na życie spotka na swej drodze młodego barona, który natomiast nie ma absolutnie żadnego doświadcze...

@fantastycznapanda @fantastycznapanda

"Panna bez majątku" jest drugim tomem cykluWdolinieNarwi. Tę część można czytać bez znajomości poprzedniej, gdyż każda z przedstawionych historii nie jest ze sobą powiązana. Tym, co je spaja jest fab...

@iza.81 @iza.81

Pozostałe recenzje @Morella

Aquila
Aquila

Tytułowy bohater Aquila samozwańczo określił siebie jako stróża prawa i niczym pomieszanie Robin Hooda, Zorro i muszkieterów pilnuje, by nikomu nie działa się krzywda. W...

Recenzja książki Aquila
A gdy znów się spotkamy
A gdy znów się spotkamy

Kristin Harmel kolejny raz udowodniła, że potrafi tworzyć powieści na najwyższym poziomie. Bez wahania, ale z całkowitą pewnością sięgnęłam po najnowszą powieść autorki,...

Recenzja książki A gdy znów się spotkamy

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Uniwersum Taylor
@sistersasbooks:

CZAS UDAĆ SIĘ W PODRÓŻ PO UNIWERSUM TAYLOR Hej, hej ! Czy mamy tu fanki oraz fanów Taylor Swift ? Jeżeli wasza odpowied...

Recenzja książki Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Za kurtyną
Klasyka
@Aleksandra_99:

Klasyczne kryminały, choć kiedyś nie trzeba było ich tak nazywać, teraz warto dodać właśnie tą nazwę, ponieważ różnią s...

Recenzja książki Za kurtyną
© 2007 - 2024 nakanapie.pl