Rudy Dżil i jego pies. Kowal z Podlesia Większego recenzja

Pikarejskie opowieści dla dzieci

TYLKO U NAS
Autor: @tsantsara ·2 minuty
2020-12-14
Skomentuj
14 Polubień
O dziejach Małego Królestwa niewiele nam wiadomo, przypadkiem jednak zachowała się historia jego powstania; ściślej mówiąc, nie tyle historia, ile legenda, bo jest to opowieść niewątpliwie znacznie później sklecona, pełna dziwów zaczerpniętych nie z suchych kronik, lecz z ludowych pieśni, na które też często się powołuje.

Rudy Dżil i jego pies
Nietypowa bajka, bazująca na angielskim i irlandzkim folklorze, wykrzywiająca jednak i w pewien sposób ośmieszająca bohaterskie czyny, jakie sławiono w pieśniach. Niewątpliwie Anglicy mają w zasobie też inne piosenki - pewnie równie przaśne, co chłopskie przyśpiewki czeskie, w których królów i panów raczej się wyśmiewa i wykpiwa. Zresztą Tolkien uwielbiał stare, sprośne, pijackie piosenki staroangielskie i staronordyckie, które, pracując w Oxford College jako wykładowca, wyszukiwał w źródłach i z zapałem potem śpiewał ze studentami w założonym przez siebie "Klubie Wikingów". Taką właśnie pikarejską atmosferę ma opowieść, którą Tolkien napisał przed 1920 rokiem, gdy podjął pierwszą swą pracę jako leksykograf w New British Dictionary. Jej bohaterem jest Aegidius Ahenobarbus Julius Agricola de Hammo, a już te łacińskie, bohaterskie imiona zapowiadają, iż był skłonny dać nieco biednym, jak św. Idzi, potrafił być srogi jak Miedzianobrody i prawy niczym Juliusz Agrykola, konsul rzymski w Brytanii. Okazuje się jednak, że tyle mówią dworskie pieśni, a prawda jest nieco inna... Rudy Dżil z Ham grabił przede wszystkim do siebie, lubił wypić, nie dbał o sąsiadów, a na próżności mu zbywało - był dość zadufany w sobie. Trzeba jednak również przyznać, iż potrafił się targować, po chłopsku był uparty i sprytny, no i miał trochę szczęścia. Historia opowiada dzieje walki ze smokiem, jaką stoczył Dżil oraz jego późniejszą karierę dworską. Z chłopa król. Później o nieco podobnej historii w naszych realiach śpiewał Kaczmarski, u Tolkiena jednak the end jest bardziej happy - opowiadał przecież dzieciom.


Kowal z Podlesia Większego
Druga opowieść, opublikowana po raz pierwszy 20 lat później (1967), atmosferą przypomina raczej folklor irlandzki lub smętne nieco bajki Andersena. Nie ma tu jednak ubóstwa, jak u Duńczyka - Tolkien zachował pozytywne wspomnienia z dzieciństwa w Anglii. Mowa jest o stanowisku Kuchmistrza w gminnej kuchni, która służy mieszkańcom do wspólnego świętowania, a najważniejszym z uroczystych świąt jest organizowana co 24 lata dla dzieci kolacja z tortem. Jednym z Kuchmistrzów jest Alf, kuchcik który przybył z daleka i który ma swoje tajemnice. W trakcie tego święta jedno z dzieci otrzyma dar pozwalający mu odwiedzać Zaczarowaną Krainę, która uwrażliwia na piękno, szlifuje ruchy i zdolności obdarowanego, uczy je skromności i uprzejmości wobec innych. Kto wie, może matecznikiem tej krainy są stare legendy i baśnie, a może w ogóle książki? Ciekawe jest, że tylko nieliczni są przyjaciółmi tej Krainy - większość społeczności własne negatywne cechy projektuje na tych zdolniejszych, ale cichych i skromnych.

Obie opowieści ozdobione są rysunkami stylizowanymi na średniowieczne, a wykonała je Pauline Diana Baynes, dla której ilustrowanie pierwszego wydania Rudego Dżilaw 1949 roku było początkiem wieloletniej, owocnej współpracy z Tolkienem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-13
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rudy Dżil i jego pies. Kowal z Podlesia Większego
Rudy Dżil i jego pies. Kowal z Podlesia Większego
J.R.R. Tolkien
8.2/10

Dwie opowieści, bajki, legendy o nieporadnym poskramiaczu smoka i roli Krainy Czarów w życiu.

Komentarze
Rudy Dżil i jego pies. Kowal z Podlesia Większego
Rudy Dżil i jego pies. Kowal z Podlesia Większego
J.R.R. Tolkien
8.2/10
Dwie opowieści, bajki, legendy o nieporadnym poskramiaczu smoka i roli Krainy Czarów w życiu.

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @tsantsara

Spis paru strat
Teraźniejszość - przeszłość dnia jutrzejszego

Pewnego sierpniowego dnia przed kilku laty zawitałam do miasta na północy kraju. (Przedmowa) Lubię obserwować, jak pisarze rozpoczynają książki, jak ujeżdżają swoją k...

Recenzja książki Spis paru strat
Wymazane
Zmazaniec-niebożę

To właśnie Wy stanowicie klientelę bibliotek. Teraz zwracam się do Was, lubieżne babcie! (...) Ta książka ma być dla Was, starsze panie, jak wczasy pod gruszą, jak dodat...

Recenzja książki Wymazane

Nowe recenzje

All in. Serce ze szkła
Miłość z terminem ważności
@maitiri_boo...:

Czytałam tę książkę jakiś czas temu, ale po raz pierwszy dopiero w nowym wydaniu. Nie znałam tej historii wcześniej i n...

Recenzja książki All in. Serce ze szkła
Na targu niewolników III Rzeszy
O czasach wojny, tym razem inaczej.
@szulinska.j...:

Staram się nie czytać już książek o tym, co przeżyli ludzie podczas drugiej wojny światowej. Był czas, że czytałam ich ...

Recenzja książki Na targu niewolników III Rzeszy
Jeśli jutra nie będzie
Getto przedsionkiem obozu Zagłady
@Asamitt:

Nie znam książek Marii Paszyńskiej i gdy do wyzwania naKanapie wybrałam właśnie jedną z jej powieści dość powściągliwie...

Recenzja książki Jeśli jutra nie będzie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl