Przemytnik cudu recenzja

Polska groteska

Autor: @ladybird87 ·2 minuty
2014-03-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
To, co na pierwszy rzut oka zainteresowało mnie w tej książce to fantastyczna okładka, która poniekąd zdradza zawartość opowiadania. Chociaż krótka notka z tyłu zawiera sporo szczegółów, to jednak na początku trudno było je ułożyć w logiczną całość. Na szczęście już po przeczytaniu trzech pierwszych stron poczułam szybsze bicie serca i wiedziałam, że czas spędzony z ta książką nie będzie czasem straconym.

Z jakichś niewyjaśnionych przyczyn, większość książek debiutujących, polskich autorów, jakie posiadam należy do gatunku groteski. Nie wiem czemu Polacy tak bardzo upodobali sobie ten rodzaj literacki. Może dlatego, że rzeczywistość w której żyjemy jest tylko ułudą i prędzej czy później ujawni ona swoje absurdalne oblicze. Tak właśnie stało się w przypadku historii głównych bohaterów tego krótkiego opowiadania – dwojga młodych ludzi zmęczonych życiem. Akcja rozgrywa się w samym centrum Poznania, którego opis jest tak rzeczywisty i autentyczny, że czytelnik czuje się jak jeden z mieszkańców tego miasta, który przechadza się pustymi ulicami, czując podmuch wiatru na twarzy. Jednak wszystko, co się dzieje dookoła jest jakby nieistotne, zupełnie tak, jakby czas zatrzymał się w miejscu. Głównych bohaterów – Joannę i Huberta – łączy jeden tajemniczy człowiek, Bogdan, który, w zależności od tego do którego z nich przychodzi, przybiera inną postać. Ogólnie rzecz biorąc, jest kimś w rodzaju sprzedawcy marzeń. Oprócz wspomnianego Bogdana poznajemy również cały wachlarz innych, dziwacznych postaci takich jak psychopata obcinający ludziom stopy w autobusach komunikacji nocnej, tajemniczy Misjonarze czy dziecięce duchy. Wszystkich ich łączy średniowieczna legenda, której poznanie jest równie niebezpieczne i intrygujące co obcowanie ze związanymi z nią postaciami.

W ten oto sposób rozpoczyna się cala lawina zdarzeń, która porywa czytelnika szybkimi zwrotami akcji oraz zaskakuje swoją nieprzewidywalnością oraz absurdem. Razem z Hubertem i Joanną wędrujemy po ciemnych ulicach miasta oraz odwiedzamy różne przerażające miejsca, próbując rozwikłać tą zagadkę. Po drodze nie obejdzie się oczywiście bez scen przyprawiających o mdłości i irytację, jednak uważam, że jest to akurat zaleta tej fabuły, która jeszcze bardziej potęguje grozę i horror wydarzeń. Muszę również przyznać, że w tym aspekcie wyobraźnia autora bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Jakub Małecki wywołuje w naszej głowie obrazy, o jakich nie śniło nam się nawet w najbardziej pokręconych i niedorzecznych snach. No bo niby jak można sobie wyobrazić ulicę, wypełniającą się krwią, która wypływa ze studzienek kanalizacyjnych bądź chodniki porastające ludzką skórą.

To, co ewentualnie może drażnić w całej tej historii to sposób narracji, który w połowie książki, z trzeciej osoby przechodzi na pierwszą. Jednak opowiadanie na pewno nie traci przez to na wartości. Dla mnie osobiście książka, choć niestety mało znana, jest godna uwagi i polecenia. Szczególnie tym, którzy nie boją się dziwacznych, groteskowych i absurdalnych opowiadań. Chcę w ten sposób przestrzec niektórych, dosyć wrażliwych czytelników, dlatego, że książka może pozostawić drobny (tymczasowy) uszczerbek na zdrowiu :)
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przemytnik cudu
Przemytnik cudu
Jakub Małecki
7.3/10
Seria: Po zmroku

Odwiedź magiczny Poznań naznaczony brudem i śmiercią. Nieszczęśliwi ludzie - sfrustrowany pracownik banku i zadręczona przez matkę sprzątaczka - stają w centrum tajemniczych wydarzeń. Ulice miasta spł...

Komentarze
Przemytnik cudu
Przemytnik cudu
Jakub Małecki
7.3/10
Seria: Po zmroku
Odwiedź magiczny Poznań naznaczony brudem i śmiercią. Nieszczęśliwi ludzie - sfrustrowany pracownik banku i zadręczona przez matkę sprzątaczka - stają w centrum tajemniczych wydarzeń. Ulice miasta spł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pamiętam, że jeszcze całkiem niedawno miałem możliwość zachwycania się powieścią „Błędy” Jakuba Małeckiego, nie sądziłem, że tak szybko uda mi się zapoznać z kolejnym jego dziełem. Tak, dzi...

@horror.com.pl @horror.com.pl

Pozostałe recenzje @ladybird87

Dom na pustkowiu
Gdzieś na odludziu...

“Dom na pustkowiu” to książka, która objętościowo nie zrobiła na mnie większego wrażenia (ogromna czcionka, mały format), jednak jej treść okazała się całkiem przyzwoita....

Recenzja książki Dom na pustkowiu
Pogrzebany
"Pogrzebany"

“Pogrzebany” to pierwsza książka Petera Jamesa jaką miałam okazję przeczytać i ze szczerym bólem muszę stwierdzić, że nie wszystko do końca było idealne. Streszczenie na ...

Recenzja książki Pogrzebany

Nowe recenzje

Reina Roja. Czerwona królowa
Spiskowcy ratują Hiszpanię
@Meszuge:

Tytuł dziwny, bo „reina roja” to po hiszpańsku właśnie „czerwona królowa”. Jakaś nowa moda czy maniera na powtarzanie t...

Recenzja książki Reina Roja. Czerwona królowa
Oczy Mony
Dla pasjonatów sztuki.
@gosiaprive:

Zapowiadane jako światowy bestseller „Oczy Mony”, dedykowane wszystkim dziadkom i babciom na świecie – mimo, że niosą p...

Recenzja książki Oczy Mony
Cień przeszłości
Cień przeszłości
@magdalenagr...:

🪷🪷🪷🪷 Recenzja 🪷🪷🪷🪷 Weronika Tomala " Cień przeszłości " #3 @weronikatomalaautorka Cykl: Niebezpieczna miłość #3 Wyd...

Recenzja książki Cień przeszłości
© 2007 - 2024 nakanapie.pl