Śmierć w pigułce recenzja

Śmierć w pigułce

Autor: @grejfrutoowa ·3 minuty
2013-04-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Autor: Kenneth B. Andersen
Tytuł: Śmierć w pigułce
Tytuł oryginalny: Den forkerte dØd
Tytuł serii: Wielka wojna diabłów
Wydawnictwo: Jaguar
Liczba stron: 372

Kenneth B. Andersen nazywany bywa duńskim królem fantastyki. O jego popularności może świadczyć fakt, że w Danii tylko książki o Harrym Potterze wyprzedzają go na listach bestsellerów. Zdobył wielu fanów dzięki serii „Wilka wojna diabłów”, na którą składają się cztery tomy powieści. Jedna z nich, „Śmierć w pigułce” została wydana w Polsce w 2011 roku dzięki wydawnictwu Jaguar.
Filip to normalny nastolatek – chodzi do szkoły, mieszka z mamą, przyjaźni się z najgroźniejszym w szkole chłopakiem i podrywa uroczą Sabrinę. To jednak tylko pozory – jakiś czas temu został pomyłkowo obrany na następcę samego Lucyfera i od tej pory jego życie nie jest już takie samo. Los chce, by Filip ponownie umarł i trafił do piekielnej otchłani, gdyż ma tam misję do spełnienia – musi uratować SØrena, swojego przyjaciela, który omyłkowo zginął w wypadku. Filip nie może ukryć radości, jaką sprawia mu powrót do krainy zmarłych – ma tu wielu znajomych i jest ogólnie szanowany. Niestety odnalezienie przyjaciela nie jest wcale takie łatwe – Piekło to bowiem ogromna przestrzeń, a i tu dzieje się nie za dobrze ostatnimi czasy. Diabły masowo uciekają na ciemną stronę, odwracają się od swojego władcy i szykują się na wojnę. Nim do niej jednak dojdzie Filip postanawia poszukać kolegi. Pomaga mu diablica-kusicielka Satina. W czasie tej wyprawy przyjdzie im nie tylko zwiedzić piekło i jego różne odmiany, ale też trafić do Nieba.
Książka jest interesująca. Historia jest oryginalna, nowa, świeża. Do tej pory nie spotkałam się z podobną koncepcją i tym zdecydowanie powieść ta wygrywa. To typowa lektura młodzieżowa, którą czyta się w błyskawicznym tempie, głównie dzięki klimatowi jaki ze sobą niesie. Wielkim plusem jest też bohater – Filip to prosty chłopak, który nie korzysta ze swojej sławy i jakby nie pasuje do otaczającej go rzeczywistości.
Autor zdobył moje serce swoją wyobraźnią. Dzięki niemu poznałam inne wyobrażenie Piekła i Nieba. Mamy tu zmartwionego Lucyfera, przeklinającego Boga, a pierwsza para ludzi jest czarnoskóra. Nie brak tu też odniesień nie tylko do religii, ale też do mitologii i to nie tylko greckiej. To zdecydowanie świetna zagrywka, dla której warto zerknąć na tę serię.
Tom ten, trzeci z serii, napisany jest przystępnym językiem. Mamy tu narrację trzecio osobową, która stara się oddać uczucia chłopca jak najwyraźniej. Czytelnik ma wrażenie, że sam uczestniczy w tej niesamowitej wyprawie, odczuwa wszystko to co Filip i jak on zwiedza otchłanie Piekieł i Rajski Ogród.
Niestety, jeśli jesteś uważnym czytelnikiem, który nie lubi gdy książka jest opracowana „po łebkach” to będziesz zniesmaczony, tak jak ja. W pewnym momencie zaczęłam się zastanawiać, czy tom ten widział jakiś korektor. Okazało się, że widział, ale chyba tylko po okładce. Książka ma ogrom błędów. Masę. Zatrzęsienie. Od złych przecinków, bo podwójne kropki na końcu zdania lub ich brak, zjadane albo przestawiane literki i ignorowanie polskich znaków. Mało tego – w czasie narracji pojawia się nagle dialog, brakuje wcięć akapitowych – słowem: jeden wielki CHAOS.
To właśnie odebrało nieco uroku odbiorowi książki. Historia jest świetna, naprawdę bardzo przyjemnie się ją czyta, niestety wszystko poza nią jest do niczego.
Komu mogę polecić książkę? Zdecydowanie tym, którzy czytali poprzednie części. Ci, którzy tak jak ja nie widzieli ich nawet na oczy, też będą zadowoleni. To ciekawa forma fantastyki, z nową historią i bez przegadania. Te 300 stron wcale się nie dłuży, a gdy już dochodzi się do zakończenia, to chce się krzyczeć „dlaczego właśnie w tym momencie?!”. Polecam z całego serca.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-03-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Śmierć w pigułce
Śmierć w pigułce
Kenneth Boegh Andersen
9.7/10
Cykl: Wielka wojna diabłów, tom 3

Filip, niedoszły następca Lucyfera, powraca! Tym razem do Piekła sprowadza go przedwczesna śmierć niegdysiejszego prześladowcy, Sorena. To właśnie on, a nie Filip, był tym wymarzonym uczniem Diabła… P...

Komentarze
Śmierć w pigułce
Śmierć w pigułce
Kenneth Boegh Andersen
9.7/10
Cykl: Wielka wojna diabłów, tom 3
Filip, niedoszły następca Lucyfera, powraca! Tym razem do Piekła sprowadza go przedwczesna śmierć niegdysiejszego prześladowcy, Sorena. To właśnie on, a nie Filip, był tym wymarzonym uczniem Diabła… P...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powieść Śmierć w pigułce to trzecia część tetralogii duńskiego pisarza, który w swoich książkach stworzył wizję Zaświatów zupełnie odmienną od tej, którą znałam do tej pory. Cykl Wielka wojna diabłów ...

@Edyta28 @Edyta28

Kenneth Boegh Andersen to obecnie najbardziej poczytny w Danii pisarz specjalizujący się w literaturze młodzieżowej. Na rodzimym rynku popularność jego serii dorównuje popularności ser...

@surgeon @surgeon

Pozostałe recenzje @grejfrutoowa

Król
Król

Anna Maria Kier udaje się na zasłużoną emeryturę. Po latach służby w policji postanawia w końcu poświęcić czas dla siebie i swoich bliskich. Szybko okazuje się, że nic z...

Recenzja książki Król
Prosta sprawa
Prosta sprawa

Do Jeleniej Góry przyjeżdża młody mężczyzna. Chce oddać pożyczone od znajomego przed laty pieniądze, jednak nie zastaje go w mieszkaniu. Trafia natomiast na bandziorów, ...

Recenzja książki Prosta sprawa

Nowe recenzje

Chłopak z sąsiedztwa
Patrz sercem nie oczami
@kd.mybooknow:

„Żadne dziecko ani żadna kobieta nie powinna przechodzić przez to, przez co my przechodziliśmy . Nikt nie powinien żyć...

Recenzja książki Chłopak z sąsiedztwa
100 dni bez słońca
Historia Tessy jest jedną z tych, obok której n...
@xbooklikex:

"- O rany - odzywa się. - Należysz do tego rodzaju ludzi? - To znaczy jakiego rodzaju? - pytam z uśmiechem. - Ludzi, kt...

Recenzja książki 100 dni bez słońca
Czas Adeptów
Nick i jego czas w MAOS
@maitiri_boo...:

„Sieć. Czas Adeptów” to powieść, która wciąga od pierwszej strony i nie pozwala oderwać się od lektury nawet na chwilę....

Recenzja książki Czas Adeptów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl