Czerwone jak krew recenzja

Śnieżka kontra gangsterzy

TYLKO U NAS
Autor: @pliszka.literacka ·1 minuta
2023-02-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Była sobie raz dziewczynka, która nauczyła się bać..."

Lumikki miała wyjątkowo ciężkie dzieciństwo. W domu "wytapetowanym milczeniem" nie znajdowała żadnego pocieszenia. Szkoła była dla niej istnym horrorem. Ponad osiem długich lat dręczenia sprawiło, że stała się zamkniętą w sobie, zimną, samotną dziewczyną, która dobrze widziała, że może liczyć tylko i wyłącznie na siebie.
Trenowała ciężko - żeby mieć siłę uciekać.
Ćwiczyła wtapianie się w tłum - aby móc stać się niewidzialną.
Najważniejsza zasada - nigdy nie pakować się w nieswoje sprawy - bo i po co to jej?
Aż przyszedł w końcu ten jeden dzień. Jak zawsze rano chciała spróbować odnaleźć w szkolnej ciemni chociaż parę minut wytchnienia od zgiełku, ludzi i hałasu. Znalazła jednak coś zupełnie innego - na jej ogromne nieszczęście. I od tego zaczęła się cała ta koszmarna historia...

Śnieżka w narkotykowym świecie gangsterów? Prosta nastolatka kontra niebezpieczny szef mafii?
Lumikki musi sobie poradzić. Jak zawsze.

Pierwsza część trylogii Salli Simukki naprawdę wciąga - to muszę szczerze przyznać. Akcja toczy się szybko, czytelnik w żadnym wypadku się nie nudzi. Główna bohaterka od początku skradła mi całe serce. Okazała się tak silną, niezależną i zaskakującą postacią, że nie chciałam się z nią rozstawać ani na moment, więc nie czekając zbyt długo sięgnęłam po kolejną część.
Nie mogę jednak przemilczeć minusów. Oprócz wyjątkowej Lumikki trudno znaleźć fajnie rozwiniętą postać. Praktycznie nikt więcej nie ma w sobie jakiejkolwiek głębi czy wyrazu, czegoś więcej niż swoista rola w owej historii. Dodatkowo nieco zawiodło mnie zakończenie. I to w wielu aspektach. Spodziewałam się jakiegoś BOOM albo chociaż... małego boom. Nic z tych rzeczy, niestety. Mimo to w epilogu mamy naprawdę ciekawą zapowiedź kolejnych części. Pojawi się rozwinięcie wcześniej zarysowanego wątku miłosnego i rozwikłanie rodzinnej tajemnicy.
"Czerwone jak krew" może się spodobać, ale myślę, że bardziej jako szybka lektura na jeden wieczór niż angażująca powieść.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-22
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czerwone jak krew
Czerwone jak krew
Salla Simukka
7.6/10
Cykl: Lumikki Andersson, tom 1

Była sobie raz dziewczynka, która nauczyła się bać... Siedemnastoletnia Lumikki - uczennica liceum artystycznego w Tampere. Dewiza życiowa: trzymać się z daleka od rzeczy, które jej nie dotyczą. Pewne...

Komentarze
Czerwone jak krew
Czerwone jak krew
Salla Simukka
7.6/10
Cykl: Lumikki Andersson, tom 1
Była sobie raz dziewczynka, która nauczyła się bać... Siedemnastoletnia Lumikki - uczennica liceum artystycznego w Tampere. Dewiza życiowa: trzymać się z daleka od rzeczy, które jej nie dotyczą. Pewne...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Moje podejście do fińskiej literatury kryminalnej, jak i thrillerów zaczęło się w zasadzie całkiem niedawno. Dopiero co na stronie znalazła się pierwsza recenzja książki fińskiego autora, a ja już pr...

@MarionetkaLiteracka @MarionetkaLiteracka

O książce dowiedziałam się poprzez gazetę. Była nagrodą w konkursie fotograficznym. Zaraz wyszukałam ją na Internecie i kupiłam. Nie żałuję. Lumikki to siedemnastoletnia Finka. Była poniżana w szkole ...

OL
@Oliwia08

Pozostałe recenzje @pliszka.literacka

Szkice miłości. Jak odnaleźć drogę do siebie i swojego szczęścia
Terapia dla kobiet, które zagubiły miłość do samej siebie

Jest to książka przepełniona delikatnością, wrażliwością. Słowa wydają się kruche, lekkie jak pióra. Dlatego może tak łatwo się je czyta. Płyną powoli, zostawiając w gło...

Recenzja książki Szkice miłości. Jak odnaleźć drogę do siebie i swojego szczęścia
I zadrżała noc
Ruchy sejsmiczne ludzkich żyć, czyli jak poruszyć ziemię i człowieka

28 grudnia 1908 roku dla wielu ludzi świat przestał istnieć. Potężne trzęsienie ziemi pogrzebało w gruzach region Doliny Mesyńskiej. Zegary stanęły. Powietrze zmienił...

Recenzja książki I zadrżała noc

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miwitosza:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miwitosza:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl