Księga Dwóch Dróg recenzja

Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma

Autor: @gala26 ·3 minuty
2021-03-02
Skomentuj
26 Polubień
„Można zaplanować swoje życie, a mimo to dać się zaskoczyć.”

Każdy z nas pewnego dnia stanie twarzą w twarz z własną śmiertelnością. „Księga dwóch dróg”, to starożytny egipski przewodnik po życiu pozagrobowym, pierwsza znana mapa zaświatów przedstawiająca dwie ścieżki, którymi dusza może podążać do tego samego celu. Zostaje ona poddana próbie, gdyż obie ścieżki są pełne walki i pokus. To doskonały punkt wyjścia powieści. To dwa wybory, dwa różne życia. Każde zarówno pełne radości, jak i smutku.

W powieści istnieją dwie główne historie, które są opowiadane w połączeniu, a zarazem ze sobą sprzeczne. Te światy są niekompatybilne i bardzo się od siebie różnią, a mimo to mkną naprzeciwko siebie po tym samym torze, gdzie kolizja jest nieunikniona. Fabuła kręci się wokół koncepcji alternatywnego świata. Raz znajdujemy się w Bostonie, gdzie główna bohaterka ma męża i córkę i zawodowo jest doulą od umierania, za chwilę w innym świecie gdzie wraz z Wyattem, otwierają sarkofag egipskiego faraona i widzą” Księgę dwóch dróg”.

Cechą charakterystyczną twórczości Jodi Picoult, jest jej błyskotliwość. Każdy, kto czyta książki autorki, dowiedział się rzeczy, o których prawdopodobnie wcześniej nie miał pojęcia, tym razem zabiera czytelnika w niesamowitą podróż, z której dużo można się dowiedzieć o kulturze starożytnego Egiptu. Czułam, jakbym sama przemierzała egipskie grobowce, brała udział w badaniach, siedziała obok bohaterów i słuchała ich rozważań. Wybieram powieści Picoult z określonych powodów, bo to dobrze opowiedziane historie, zawierające jakąś tajemnicę, z dołączonymi lekcjami życia i z reguły niespodziewanymi zwrotami akcji. Ta powieść pozornie tego nie ma, ale kiedy wydawało mi się, że wiem już wszystko, cała moja wiedza poszła w rozsypkę, nastąpiło lądowanie awaryjne.

Autorka pokazuje dwie ścieżki życia Dawn, co by się stało, gdyby wybrała jedną z nich. Małe chwile to rodzina znajdująca się w kryzysie w Massachusetss, czułe i pełne tęsknoty oraz te większe w Egipcie. Główna bohaterka to skomplikowana postać, która wydawała mi się początkowo samolubna, ale wraz z rozwojem fabuły zaczęłam ją coraz bardziej lubić, okazała się zupełnie inną osobą, niż myślałam i zrozumiałam motywy jej postępowania.

Co by było gdyby, jest rzeczywiście sednem tej emocjonalnie bogatej i złożonej powieści. Idea dwóch możliwych żywotów oparta na starożytnym egipskim tekście „Księga dwóch dróg”. Żale i spoglądanie wstecz na niewykorzystaną drogę, rzeczy, o których wiemy, że powinniśmy podzielić się z innymi, ludzie, których czujemy potrzebę zobaczenia, gdy stajemy w obliczu końca życia. Chodzi o wybory, których dokonujemy, a także o okolicznościach, które zmuszają nas do dokonywania wyborów, o tym jak mogą one dać nam alternatywne możliwości. Jak każdy wybór, niezależnie, czego dotyczy ma wpływ na nasze życie. Podejmujemy decyzje, którą ścieżką mamy podążać, a każda z tych decyzji ma swoje konsekwencje, niezależnie od tego, co wybraliśmy.

Z lektury jasno wynika, że Jodi Picoult przed napisaniem książki dokonała dokładnego i dogłębnego poznania tematu. Książka jest bogata w historię, o tym jak odmienna i odległa kultura radziła sobie ze śmiercią i umieraniem. Czuć wielką fascynację autorki Egiptem. „Księga dwóch dróg”, to epicka powieść o rozważaniu na temat życia i śmierci. Książka skoncentrowana na poszukiwaniu celu i sensu życia. Skupia się na miłości, tej pierwszej i na tym jak w ogóle w życiu zatrzymać miłość. Autorka nagromadziła w niej mnóstwo informacji i szczegółów, chwilami trudnych do przyswojenia, na temat egiptologii i fizyki kwantowej. Bardzo lubię dowiedzieć się czegoś nowego, ale ten nadmiar detali sprawiał, że chwilami miałam wrażenie, że czytam podręcznik, którego treść muszę zapamiętać na egzamin, a główny sens powieści zgubił się w gąszczu tych naukowych detali.

Podsumowując, najnowsza powieść Picoult jest zupełnie inna od tych, które do tej pory przeczytałam, bardzo trudna do oceny. Książka o miłości i stracie, życiu i śmierci, a także o Egipcie. Po lekturze mam mętlik w głowie, jak po każdej książce Picoult i mieszane uczucia, co do zakończenia. Doczytałam w notce, że Jodi chciała zupełnie innego finału, chciałabym się dowiedzieć, jakiego, co nie oznacza, że bardziej by mi się podobał. „Księga dwóch dróg”, jest obszerna z dużą ilością informacji, które zajmą sporo czasu i serca, ale naprawdę warto. Nie polecam na początek przygody z twórczością autorki.

„Śmierć wszystkich zaskakuje, co na dobrą sprawę jest idiotyczne. Przecież to rzecz najbardziej oczywista ze wszystkich. „

Książkę przeczytałam dzięki Wydawnictwu Prószyński i S-ka




Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-25
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Księga Dwóch Dróg
Księga Dwóch Dróg
Jodi Picoult
6.9/10

Kim byśmy byli teraz, gdyby nasze życie potoczyło się zupełnie inaczej? Dawn Edelstein zna się na śmierci jak mało kto. Jest doulą od umierania, która pomaga ludziom oswoić się z tym, co nieunikni...

Komentarze
Księga Dwóch Dróg
Księga Dwóch Dróg
Jodi Picoult
6.9/10
Kim byśmy byli teraz, gdyby nasze życie potoczyło się zupełnie inaczej? Dawn Edelstein zna się na śmierci jak mało kto. Jest doulą od umierania, która pomaga ludziom oswoić się z tym, co nieunikni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jestem fanką Jodi Picoult już od dawna, dlatego z wielkim zainteresowaniem sięgnęłam po jej najnowszą powieść „Księgę dwóch dróg”. Autorka za każdym razem porusza nowe tematy. Tym razem dowiedziałam...

@dominika.nawidelcu @dominika.nawidelcu

Powieści Jodi Picoult wydawane są w Polsce od połowy lat 90. XX w. Do tej pory ukazało się ich dwadzieścia pięć. Nie znam ich wszystkich, ale kilka szczególnie utkwiło mi w pamięci (choćby bestseller...

@justyna_ @justyna_

Pozostałe recenzje @gala26

Ulotny zapach czereśni
Ż𝘆𝗷 𝘁𝘆𝗹𝗸𝗼 𝗰𝗵𝘄𝗶𝗹ą

𝐻𝑖𝑠𝑡𝑜𝑟𝑖𝑒 𝑟𝑜𝑑𝑧𝑖𝑛𝑛𝑒 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑘𝑎𝑧𝑢𝑗ą 𝑛𝑎𝑚 𝑝𝑒𝑤𝑛𝑒𝑔𝑜 𝑟𝑜𝑑𝑧𝑎𝑗𝑢 𝑤𝑧𝑜𝑟𝑐𝑒 𝑟𝑒𝑙𝑎𝑐𝑗𝑖, 𝑘𝑡ó𝑟𝑒 𝑠𝑡𝑎𝑗𝑎 𝑠𝑖ę 𝑑𝑟𝑜𝑔𝑜𝑤𝑠𝑘𝑎𝑧𝑒𝑚 𝑑𝑙𝑎 𝑝𝑟𝑧𝑦𝑠𝑧ł𝑦𝑐ℎ 𝑧𝑤𝑖ą𝑧𝑘ó𝑤. 𝑃𝑜𝑑ś𝑤𝑖𝑎𝑑𝑜𝑚𝑖𝑒 𝑏𝑎𝑟𝑑𝑧𝑜 𝑐𝑧ę𝑠𝑡𝑜 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑛𝑜𝑠𝑖𝑚𝑦 𝑐𝑧ęść ℎ𝑖𝑠𝑡𝑜𝑟...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
Babskie lato
𝗣𝗼𝗱𝗿óż 𝗺𝗮𝗿𝘇𝗲ń (𝗕𝗲𝗹𝗲 𝗸𝗮𝗷)

[..] 𝑗𝑎𝑘 𝑠𝑖ę 𝑤 ż𝑦𝑐𝑖𝑢 𝑛𝑖𝑒 𝑢𝑘ł𝑎𝑑𝑎, 𝑡𝑜, 𝑝𝑟𝑜𝑏𝑙𝑒𝑚𝑦 𝑝𝑟𝑧𝑦𝑐ℎ𝑜𝑑𝑧ą 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑖𝑒 𝑛𝑎𝑟𝑎𝑧, 𝑎𝑙𝑒 𝑗𝑎𝑘 𝑠𝑖ę 𝑧𝑎𝑐𝑧𝑦𝑛𝑎 𝑢𝑘ł𝑎𝑑𝑎ć, 𝑡𝑜 𝑡𝑒ż 𝑠𝑖ę 𝑜𝑘𝑎𝑧𝑢𝑗𝑒, ż𝑒 𝑝𝑜 𝑐𝑎ł𝑜ś𝑐𝑖. 𝐵𝑎𝑏𝑠𝑘𝑖𝑒 𝑙𝑎𝑡𝑜 to pierwsza po...

Recenzja książki Babskie lato

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy mordercami
Wszyscy jesteśmy mordercami
@Logana:

"Cza­sem wy­god­niej jest my­śleć o sobie tak, jak byśmy chcie­li, a nie tak, jak po­win­ni­śmy. Nie je­ste­śmy szcze­r...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy mordercami
Zadyma w dzikim sadzie
Wszystkiemu winne pijane małpy.
@jatymyoni:

Pomimo że książka została napisana w latach siedemdziesiątych, jest zaliczana przez hindusów i nie tylko do klasyki pow...

Recenzja książki Zadyma w dzikim sadzie
Agentka
Niby opowiadania, a jednak nie do końca
@maitiri_boo...:

Nie przekonuje mnie koncepcja opowiadań, zazwyczaj. Trochę inaczej jest, gdy chodzi o antologie i chcę poznać nowych au...

Recenzja książki Agentka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl