Za żywopłotem recenzja

Za żywopłotem

Autor: @Logana ·2 minuty
2023-02-22
1 komentarz
35 Polubień
"Za żywopłotem" jest debiutem literackim, ale nie sposób tego stwierdzić w trakcie czytania. Pisarka odznacza się dojrzałym stylem, który sprawia, że przez powieść się płynie. Znalazła równowagę między akcją a opisami. Dzięki temu treść ciekawi, a nie nudzi. Urozmaica o plastyczne krajobrazy, jednocześnie nie pozwala oderwać się od kryminalnej historii. Autorka osadziła akcję książki w Krakowie, ale znajdują się w niej również nad­bu­żań­skie i bieszczadzkie krajobrazy. Historia zaczyna się od Miłosza Zdebskiego, a właściwie od opuszczenia przez niego zakładu karnego, w którym przetrwał przez 15 lat. Po odsiadce chce oczyścić swoje dobre imię. Lata temu on, Wojtek i Jakub, jako inżynierowie od fizyki medycznej, założyli li­czą­cą się wkraju firmę spe­cja­li­zu­ją­cą się wpro­duk­cji czę­ści do ul­tra­so­no­gra­fów. Kilka lat później Wojtek ginie w wypadku, którego okoliczności nie zostały wyjaśnione. Krótko po tym Miłosz zostaje aresztowany pod zarzutem zastrzelenia swojego drugiego wspólnika Jakuba Tomczyka. Były skazaniec wie, że odsiedział wyrok za niewinność, ale teraz chce to udowodnić. Zaczyna docierać do nowych tropów, ale ktoś usilnie stara się mu przeszkodzić i zrzucić na niego winę za kolejne przestępstwo.

Byłam zachwycona, jak autorka sprawnie wodziła mnie za nos. Mimo wielu wątków myślałam, że wraz z Miłoszem stopniowo będę odkrywać nowe dowody, które przeprowadzą mnie do finału. Nie było jednak tak prosto. Autorka przemyślała całą zawiłą intrygę, by co i rusz zaskakiwać czytelnika. Sami podejrzani dochodzili i zmieniali swoją rangę w historii.
Bohaterowie zostali wykreowani w bardzo naturalny sposób. Miałam wrażenie, jakby byli z krwi i kości. Nie mam zarzutów do ich przemyśleń, czy dialogów.

Właściwie nie mam się do czego przyczepić. Autorka stworzyła trzymający w napięciu thriller kryminalny z licznymi plot twistami. Mam wielką nadzieję, że w jej głowie tworzy się kolejna historia. To byłaby nieodżałowana strata, gdyby poprzestała na jednej powieści.

Na koniec cytat dotyczący niszczejących, urokliwych krakowskich kamienic. Podsumowuje on moje niedawne rozmowy z koleżanką, rodowitą mieszkanką miasta królów.
"Za­chwy­cał się uro­kiem sta­rych ka­mie­nic.
Teraz pa­trzył na nagie ścia­ny, które tu iów­dzie pró­bo­wa­no za­kryć nie­dba­le na­rzu­co­ną za­pra­wą, na okna po­zba­wio­ne szyb, puste do­nicz­ki na pa­ra­pe­tach czy fa­lu­ją­ce strzę­py fi­ra­nek ibo­le­śnie uświa­da­miał sobie nie­trwa­łość świa­ta. Amoże to tylko oko­licz­no­ści spra­wi­ły, że to, co kie­dyś wy­da­wa­ło się uro­kli­we, dzi­siaj przy­gnę­bia­ło?

We­szli do środ­ka. Ku zdzi­wie­niu Mi­ło­sza mo­zai­ko­we kafle po­kry­wa­ją­ce pod­ło­gę klat­ki scho­do­wej, choć znisz­czo­ne ipo­kry­te bru­dem, nadal po­bu­dza­ły wy­obraź­nię, po­dob­nie jak ka­mien­ne krę­co­ne scho­dy zfi­ne­zyj­ną ba­rier­ką. Jak to jest, że takie ar­chi­tek­to­nicz­ne perły wy­trzy­ma­ły wojnę, awspół­cze­sność nie kwapi się, by pomóc im trwać?

We­szli na pię­tro. (...) Oczy po­ra­żał ogrom znisz­czeń. Jak wKra­ko­wie mogą ist­nieć takie miej­sca?"

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-19
× 35 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Za żywopłotem
Za żywopłotem
Maria Biernacka-Drabik
7.5/10

Każdy skazany twierdzi, że siedzi za niewinność. A jeśli rzeczywiście spędził w więzieniu długie lata za czyn, którego nie popełnił? Jak daleko się posunie, by po wyjściu na wolność schwytać prawdziw...

Komentarze
@Strusiowata
@Strusiowata · ponad rok temu
Świetna recenzja.
Co do miejsc, w Krakowie do dziś, szczególnie w dzielnicy Podgórze są takie miejsca - straszaki.
× 2
@Logana
@Logana · ponad rok temu
Dziękuję.
Niedawno czytałam inną książkę, która jest chlubnie nazwana reportażem. Ona również umiejscowiona jest w Krk. Przy okazji robiłam sobie wycieczki street view bocznymi uliczkami miasta. Widać prześliczne kamieniczki w opłakanym stanie. Wiem, że problem niszczenia nie dotyczy jedynie Krakowa, ale... Przecież to miasto królów. To przykre. Podpisuję się pod słowami autorki: "Jak to jest, że takie ar­chi­tek­to­nicz­ne perły wy­trzy­ma­ły wojnę, a współ­cze­sność nie kwapi się, by pomóc im trwać?". Burzenie starych, klimatycznych, urokliwych budynków i stawianie w ich miejsce nowoczesnych budowli, którymi często są wielkie hale pod dyskont, jest, według mnie, niszczeniem historii.
× 1
Za żywopłotem
Za żywopłotem
Maria Biernacka-Drabik
7.5/10
Każdy skazany twierdzi, że siedzi za niewinność. A jeśli rzeczywiście spędził w więzieniu długie lata za czyn, którego nie popełnił? Jak daleko się posunie, by po wyjściu na wolność schwytać prawdziw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Maria Biernacka-Drabik w swojej debiutanckiej powieści "Za żywopłotem" zabiera nas w niesamowitą podróż przez mroczne zakamarki ludzkiej psychiki, kryminalne intrygi i niezwykłe przeżycia głównego bo...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Czy można umrzeć za życia? Żyć, zdawałoby się pełną piersią, będąc zdrowym na ciele i umyśle jednak będą pozbawionym wszystkiego, co dotąd było na wyciągnięcie ręki? Historia Miłosza dowodzi, że tak....

@grazyna.podbudzka @grazyna.podbudzka

Pozostałe recenzje @Logana

Berdo
Berdo

Ostatnimi czasy Bieszczady często są wybierane przez autorów na lokalizację akcji. Również Remigiusz Mróz uległ urokowi tegoż miejsca i umieścił w nim Wiktora Forsta. Po...

Recenzja książki Berdo
Wszyscy jesteśmy mordercami
Wszyscy jesteśmy mordercami

"Cza­sem wy­god­niej jest my­śleć o sobie tak, jak byśmy chcie­li, a nie tak, jak po­win­ni­śmy. Nie je­ste­śmy szcze­rzy w dia­lo­gu z wła­snym su­mie­niem i zgry­wa­my...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy mordercami

Nowe recenzje

Nadbagaż, czyli opowieści podróżne
Podróże małe i duże.
@maciejek7:

"Kiedy byłem mały, dostałem w prezencie globus. Moją ulubioną zabawą było kręcenie nim z zamkniętymi oczami i zatrzymyw...

Recenzja książki Nadbagaż, czyli opowieści podróżne
Nemezis
Silna bohaterka, przepiękna kobieta, odrzucona ...
@magdajaros03:

Magia… To prawdziwa magia móc po raz kolejny zajrzeć do wyobraźni Klaudii Max. Jej książki zawsze przynoszą mi wiele em...

Recenzja książki Nemezis
Sekret nawiedzonego lasu
Gdy przygód jest za mało...
@MargaritaCzyta:

„Sekret nawiedzonego lasu” to już piąta część wciągających przygód Zagadkowych Agentów stworzonych przez Maxa Czornyja,...

Recenzja książki Sekret nawiedzonego lasu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl