Życie nocne recenzja

Życie nocne, czyli Nora Roberts po latach

Autor: @Anmar ·1 minuta
2023-02-18
Skomentuj
9 Polubień
Sięgnięcie po tę powieść było swoistym ekspertem. Wiele lat temu czytałam książki Nory Roberts i byłam ciekawa jak odbiorę jej twórczość teraz. Bardzo lubiłam powieści Autorki bez względu na to czy były to cienkie "harlequiny" czy obszerniejsze z pogranicza romansu i thrillera, uwielbiałam też książki, które napisała pod pseudonimem J.D. Robb. Jedyne książki, z którymi miałam pewien problem to te, w których akcja rozgrywała się na przestrzeni wielu lat. Nigdy nie mogłam się w nie wciągnąć i najczęściej podobała mi się w nich tylko ostatnia część, gdzie wydarzenia nabierały tempa. Dlatego, kiedy już miałam "Życie nocne" w ręku byłam odrobinę przerażona faktem, że akcja rozgrywa się na przestrzeni lat. Na szczęście moje obawy były przedwczesne, a sama powieść to strzał w dziesiątkę.

Harry'ego Bootha poznajemy jako dziewięciolatka, ale dość szybko staje się on młodym mężczyzną, a dzięki takiemu zabiegowi lepiej poznajemy motywy jego postępowania. Bo Harry jest złodziejem i to pomimo młodego wieku bardzo zdolnym i inteligentnym. To właśnie inteligencja pozwala mu nie być zwykłym kieszonkowcem, ale osobą, która włamuje się do domów, gdy ich właścicieli nie ma. Dzięki czemu przez lata może opłacać leczenie śmiertelnie chorej matki. Jego życie wyglądałoby inaczej, gdyby nie dwie osoby: Miranda, dla której zaczął snuć marzenia o stabilizacji oraz Carter LaPorte, przez którego tę plany runęły.

"Życie nocne" to zgrabnie napisana obyczajówka z elementami romansu i sensacji. Pomimo słusznej objętości (prawie 640 stron) czyta się ją błyskawicznie, a kolejne wydarzenia tak płynnie następują po sobie, że ma się wrażenie, że wraz z bohaterem przeżywa się jego przygody. Brak tu niepotrzebnych dłużyzn, i nawet gdy Autorka przedstawia upływ czasu jest to zrobione tak sprawnie, że nie ma się odczucia "lania wody", ale też nie ma gwałtownych przeskoków, gdzie czytelnik nie wie co się w tym czasie działo. Zwyczajnie Roberts skupia się na tym, co istotne.

Sięgając po książkę otrzymujemy może niezbyt wyszukaną, ale za to bardzo wciągającą opowieść, która pozwoli się zrelaksować i oderwać myśli od życia codziennego. Chwile przyjemnie spędzone z książką uświadomiły mi, że może warto by częściej sięgać po twórczość Nory Roberts.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-17
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Życie nocne
2 wydania
Życie nocne
Nora Roberts
6.9/10

Nowa powieść mistrzyni thrillerów Nory Roberts. Harry Booth kradnie od dziewiątego roku życia, aby zapewnić matce dach nad głową. Wślizguje się nocami do pustych luksusowych domów i szuka przedmio...

Komentarze
Życie nocne
2 wydania
Życie nocne
Nora Roberts
6.9/10
Nowa powieść mistrzyni thrillerów Nory Roberts. Harry Booth kradnie od dziewiątego roku życia, aby zapewnić matce dach nad głową. Wślizguje się nocami do pustych luksusowych domów i szuka przedmio...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To było moje pierwsze spotkanie z Norą Roberts. Skusiłam się na nią, ponieważ przeczytałam, że jest jedną z najlepszych pisarek zagranicznych, która tworzy gorące romanse, a tu podobno mamy również w...

@beatazet @beatazet

Wypatrywał swoich ofiar podczas podróży pociągami albo nawet zwykłej przechadzki ulicą. Miał do tego oko. Okradzionymi byli nieuważni turyści, facet, który wypił w barze o jednego za dużo, albo kobie...

@gala26 @gala26

Pozostałe recenzje @Anmar

Ukochane dziecko
Romy Hausmann zaskakuje

Sama nie wiem, co myśleć o tej pozycji. Były całe rozdziały, które pochłaniałam z zapartym tchem, ale też takie przez które ciężko było mi przebrnąć. Początek jest niesa...

Recenzja książki Ukochane dziecko
Władca gniewu
Kings of Sin - Władca gniewu

Vivian Lau prowadzi własną firmę, a jednocześnie jest szczerze oddana swoim rodzicom, którzy już dawno uświadomili jej, że jej wybrankiem może być tylko mężczyzna majętn...

Recenzja książki Władca gniewu

Nowe recenzje

Lady Fortescue wkracza na scenę
Jak porażkę przekuć w sukces.
@gosiaprive:

Rzut oka na okładkę książki M.C. Beaton "Lady Fortescue wkracza na scenę" - zarys postaci damy w sukni z tiurniurą, w t...

Recenzja książki Lady Fortescue wkracza na scenę
Kotologia
Co wiemy o naszych kotach?
@Bookmaniak:

Ruby Foster w swojej książce "Kotologia" zabiera czytelnika w fascynującą podróż przez tajemniczy świat kotów, odkrywaj...

Recenzja książki Kotologia
Nie zawsze świeci słońce…
Życiowe zakręty
@emol:

Lidia Czyż pisarka i nauczycielka, a prywatnie żona pastora Kościoła Ewangelicko–Augsburskiego Leszka, tym razem zabier...

Recenzja książki Nie zawsze świeci słońce…
© 2007 - 2024 nakanapie.pl