Ze wstępu Autora: Autoryzowany przez obecny układ rządowy program rozdawnictwa publicznych pieniędzy za cenę zadłużania przyszłych pokoleń Polaków, jest obliczony - jeśli podjąć próbę jakiejś racjonalizacji tego idiotyzmu - na zaskarbienie sobie nostalgicznych wspomnień na wzór nostalgii za Edwardem Gierkiem, a więc na budowanie sobie pomnika trwalszego od spiżu. Przyszłe pokolenia Polaków będą z tego powodu jęczały w a babilońskiej niewoli lichwiarskiej międzynarodówki - ale pan Prezes schroni się już przed wszelką krytyką w grobie. To oczywiście jest przypuszczenie uprzejme, bo uznanie, że forsowany przez pretorianów pana Kaczyńskiego: panią Szydło i pana Morawieckiego program rozdawnictwa, nie jest obliczony na żaden efekt, byłoby już bardzo niegrzeczne.