Powszechnie znanemu politykowi, publicyście, autorowi kilku książek - aczkolwiek jest człowiekiem, którego poglądy budzą kontrowersje i spory - nie można odmówić jednego: niewątpliwego talentu prozatorskiego i publicystycznego. Felietony, zamieszczone w tym tomiku to autentyczne, tryskające humorem, ironią, a niekiedy sarkazmem \"perełki\". Podziwu godna jest spostrzegawczość p. Stanisława, jego bezlitosna wprost dla wszelkiego lewactwa i innej głupoty logika. Czytelnik tej książki będzie niewątpliwie intelektualnie usatysfakcjonowany i, że tak powiemy \"ubawiony\". Nie tylko jednak o zabawę tu chodzi - równie istotny jest wstrząs dla psychiki czytelnika. Otóż nie ulega wątpliwości, że niektóre z zamieszczonych w tej publikacji felietonów muszą obudzić w nas lwa. Trudno bowiem pogodzić się z takim nagromadzeniem spostrzeżonej przez autora głupoty politycznej wszechobecnej w naszym codziennym życiu.