Avatar @oga

@oga

5 obserwujących.
Kanapowicz od ponad 16 lat.
Napisz wiadomość
Obserwuj
5 obserwujących.
Kanapowicz od ponad 16 lat.

Dyskusje na grupach książkowych

86 postów
niedziela, 30 stycznia 2011 w temacie:
Wspomnień czar czyli ksiązki z dzieciństwa lub wczesnej młodości, na grupie Książki
"O krasnoludkach i sierotce Marysi" - pamiętam! Musiałam uwielbiać tę książkę, bo była cała porysowana ;)
Miałam też "Konika garbuska", rosyjską bajkę z ilustracjami, które kochałam, przerysowywalam je w zeszytach. To bardzo fajna opowieść, taka rozwinięta bajka o trzecim głupim bracie, który zdobywa królestwo.
Inne rzeczy, które pamiętam z dzieciństwa - różne zbiory bajek, basni, przypowi...
niedziela, 30 stycznia 2011 w temacie:
Zabawa, na grupie Konkursy, gry i zabawy
I tym sposobem wszystko ogarnął "Lód" (J. Dukaj)
niedziela, 30 stycznia 2011 w temacie:
Książki o wampirach?, na grupie Książki
Najlepsza rzecz o wampirach, jaką widziałam, to "Wampir. Biografia symboliczna" Marii Janion :)
niedziela, 30 stycznia 2011 w temacie:
Zabawa, na grupie Konkursy, gry i zabawy
na której własnie przejął władzę "Władca much"! (W. Golding)
poniedziałek, 17 stycznia 2011 w temacie:
Pamięć ziemi - patronat nakanapie.pl, na grupie Graciarnia
O.S. Carda cenię bardzo za cykl o Enderze, a tutaj, jak się wydaje, wciąż w tych samych dziedzinach (połączenie s-f z etnologią). Czyli zachęcająco.
Chociaż trochę mnie śmieszy termin "Naddusza" - co robi Naddusza? Nadusza! ;)
No ale to problem tłumaczenia.
sobota, 11 grudnia 2010 w temacie:
Jaka książka pod choinkę?, na grupie Książki
Ja mam ogromne kłopoty w tym roku z wybraniem prezentów dla bliskich. Jakoś zupełnie nie mogę się zdecydować. A może ktoś coś poradzi? Czy przychodzi wam do głowy coś przypomniającego "Królów przeklętych" (kilkutomowo, historycznie, sensacyjnie), ale zakotwiczonego w polskiej historii?
sobota, 11 grudnia 2010 w temacie:
Niezwykła recenzja pani Ogi, na grupie Graciarnia
oj wyszły!
Dziękuję Pani Anno, zawstydziła mnie Pani, ale też bardzo mi miło. Cieszę się, że tak Pani pisze, bo to niezwykle przyjemne uczucie - wiedzieć, że się coś zrozumiało.
Ale przyznam też, że własciwie dopiero teraz, dzięki tej Pani uwadze, do końca pojęłam, o co chodzi z tym Zaściankiem.
I jaka to głęboka prawda tkwi w powiedzeniu, że kontakt z książką jest w istocie dialogie...
wtorek, 7 grudnia 2010 w temacie:
Kwestionariusz, na grupie Wokół kanapy
o, nie zauwazyłam tego wątku wcześniej!

1. Lubię: smak kwaśny, ironię, ciszę, zimę, myślenie, jedzenie, sen, piwo i papierosy.
2. Nie lubię: jeansów ;p agresji, buty, bezmyślności, prostactwa, nagłej zmiany planów, słodyczy
3: Wada: lenistwo, niechęć do przystosowania
4. Zaleta: podobno wyobraźnia
5. Boję się: tłumów, agresji, chorób u bliskich i przyjaciół
6. Hobby: j...
sobota, 4 grudnia 2010 w temacie:
Najstraszniejszy Horror jaki przeczytaliście..., na grupie Książki
Nie czytuję raczej horrorów, ale dorzuciłabym do waszej listy "Zanim noc" Dukaja. To nie horror (chociaż chwilami skóra cierpnie), ale niesamowite studium strachu. Obserwowanie, jak bohater zanurza się coraz głębiej w obłęd swojego przerażanie, może być tak samo strasznym przezyciem, jak czytanie o potworach i innych strachach.
sobota, 4 grudnia 2010 w temacie:
Jak niczego nie rozpętałem - Harosław Jaszek, na grupie Książki
Harosław Jaszek? Wielce znaczący pseudonim, oby nie na wyrost przybrany...
wtorek, 30 listopada 2010 w temacie:
Zima znowu zaskoczyła..., na grupie Wokół kanapy
jeszcze jedna rzecz przyszła mi do glowy - inny "Lód", Sorokina (jedna z części trylogii). Najwięcej zimy było chyba w drugiej części "Bro", opis całej wyprawy na Syberię.
Ach, no a jeśli chodzi o zimę naprawdę dokuczliwą, to też Syberia, ale piórem Sieroszewskiego. On dobrze wiedział, co pisze, bo spędził tam lata na zesłaniu...
wtorek, 30 listopada 2010 w temacie:
Zima znowu zaskoczyła..., na grupie Wokół kanapy
ach, jak mogłam nie pomyśleć o "Lodzie" Dukaja! Frodo - zawstydziłeś mnie ;)
wtorek, 30 listopada 2010 w temacie:
Zima znowu zaskoczyła..., na grupie Wokół kanapy
a ja tam lubię zimę, śnieg i nawet odśnieżanie. nie ma piękniejszej pory roku!
ale zimowy motyw ksiązkowy przychodzi mi do głowy tylko jeden: "Kalevala" - oj, tam zimy dużo :)
czwartek, 18 listopada 2010 w temacie:
Klub Anonimowych Książkoholików , na grupie Książki
O, ja też jestem książkoholiczką! I to nawet nie o to chodzi, że wydaję na ksiązki mnóstwo kasy (chociaż to prawda). Najwyraźniejszym przejawem nałogu u mnie jest to, jak rozplanowuję swoje otoczenie. Ksiązka musi być wszędzie tam, gdzie mogę spędzać czas - przy łóżku do snu, na kanapie do sjesty, w kuchni do posiłku, w toalecie do ... spędzenia chwilki ;), i oczywiście w torbie do tramwaju. Nie ...
środa, 10 listopada 2010 w temacie:
Anna Szepielak - polscy autorzy na kanapie, na grupie Autorzy
Do mnie też dzisiaj przyszła książka! :) A więc ja także raz jeszcze dziękuję, i dziękuję także pani Annie za miłe słowo :) Właściwie to ja skrycie wierzę, że kiedyś mi się ten notesik przyda :)
wtorek, 9 listopada 2010 w temacie:
Pożar!!!, na grupie Książki
Przede wszystkim, nie tak się postępuje w przypadku pożaru :)
Bieganie w panice w kółko jest bez sensu. Trzeba natychmiast poprzydzielać zajęcia. Temu kazać wynieśc dzieci, temu psy, temu zadzwonić po straż. Ludzie zachowują się o wiele lepiej, gdy usłyszą stanowcze polecenie.
Co się może nie zniszczyć od upadku, natychmiast wyrzucamy przez okno (np ksiązki, jest szansa, że przeżyją). Na...
czwartek, 4 listopada 2010 w temacie:
Anielska fantastyka, na grupie Książki
"Miasta pod skałą" Huberatha. Mocna rzecz, i na serio.
piątek, 29 października 2010 w temacie:
Anna Szepielak - polscy autorzy na kanapie, na grupie Autorzy
I ja także dziękuję! :)
Dziękuję także Pani Annie za odpowiedź na moje pytanie - zadałam je dlatego, że sama też mam taki właśnie notesik na pomysły. Tylko że u mnie na tym się kończy...
piątek, 29 października 2010 w temacie:
Książka, która zmieniła Wasze życie, na grupie Książki
Mnie chyba w ogóle zmieniła (i zmienia) książka jako taka. Sama ta niezwykła aktywność czytania. Fakt, że z czarnych robaczków na papierze można wyczarować światy, w których się (chociaż przez chwilę) żyje, równolegle z tym światem, w którym się siedzi na kanapie i czyta :)
piątek, 29 października 2010 w temacie:
e-booki, na grupie Książki
Nie sądzę, żeby ebooki całkowicie wyparły książkę papierową. Oczywiście, mają swoje plusy - nie zajmują miejsca, łatwiej je przekazywać, więc mogą być dostępniejsze (a powinny także być tańsze). W pewnych przypadkach wersja elektroniczna jest o wiele wygodniejsza w użyciu - np wydawnictwa encyklopedyczne, słowniki itp - dobrze z-ocr-owane pozwalają na błyskawiczne znalezienie szukanego hasła. W og...
sobota, 16 października 2010 w temacie:
Anna Szepielak - polscy autorzy na kanapie, na grupie Autorzy
Ja chciałabym zapytać o to, jak Pani Anna postępuje z pomysłami. Gdy jakiś nowy się pojawi, co z nim robi - łapie od razu i zapisuje, a potem próbuje dołożyć do niego resztę? Czy może piastuje w myślach tak długo, aż sam się rozwinie do pełnej postaci, gotowej do zapisania? Czy trzyma w tajemnicy, czy może od razu dzieli się z przyjaciółmi, a oni dodają coś od siebie? Czy może jeszcze coś innego?
wtorek, 12 października 2010 w temacie:
Czytajmy polskich autorów, na grupie Autorzy
Fajny pomysł :)

Ale też Instytut Książki robi coś podobnego, może warto połączyć?
piątek, 8 października 2010 w temacie:
Mario Vargas Llosa, na grupie Autorzy
moim zdaniem nagroda absolutnie zasłużona. Dawno już powinien był ją dostać! Ja osobiśćie, poza tymi "sztandarowymi" bardzo lubię "Zielony dom". To było moje pierwsze spotkanie ze "strumieniem świadomości" w literaturze, zrobilo na mnie ogromne wrażenie, i od tej pory cenię tę technikę - a to trudna rzecz, łatwo wpaść w bełkot.
wtorek, 28 września 2010 w temacie:
Pięciu pisarzy, których wstyd czytać, na grupie Autorzy
Ciekawa myśl z tym wątkiem :) może rzeczywisćie - ale to już nie dziś.
Natomiast chciałam słówko do Maynarda - tutaj nie chodzi o to, żeby się wstydzić czegoś, co się czytało (no chyba, że chodzi o wstyd wywołany śmiałością treści;). Na ile ja rozumiem, o czym tu rozmawiamy, chodzi o wstyd z przyznawania, że się coś lubi / ceni/ szanuje.
wtorek, 28 września 2010 w temacie:
Tłumaczenie książek, na grupie Książki
pomysł jest bardzo fajny, dla kogoś, kto taką robotę polubi. To jest specyficzne zajęcie :)
No i niestety, jak napisał Maynard, wykształcenie nie wystarczy... bo tłumaczy tak naprawdę jest bardzo wielu, a wanna-be - jeszcze więcej.
Puszczanie tłumaczeń w sieć to nie jset dobry pomysł (wybacz Potania), chyba, że jako wprawki i nie książek, a na pewno nie nowych, ale np jakieś stare opowiad...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl